POZDRO po powrocie zza morza -Dania (152686/53)

trafiłem na dwie 126-ki
- 1 na starych felgach z szeżej rozstawionymi śrubami
- 2 z ocynkowanymi blachami nadwozia - NIEMALOWANY - jeżdzący na codzień .

Egona Olsena nie spotkałeś?

A mnie zastanawia dlaczeka kazda fote do osobnego postu dajesz

egona nie było - jednak most na którym kręcono sporo scen w filmie widziałem , przejeżdzałem .

osobne foty - nic niepowołanego się nie wymknie , sztuczny tłok ...

a co najdziwniejsze pognite były elementy malowane (prawdopodobnie nieocynkowane i nowsze)

ten ocynk fajna rzecz, mysle ze to wszystkie fragmenty blach jakie produkowal klokkerholm{w koncu dunska firma} do 126 na jednym aucie

i pewnie jakis "po znajomosci" order z wysokotlocznego ocynku bo raczej w standardzie tego nie bylo... nie slyszalem przynajmniej, albo moze poprostu jakis demo car firmy klokkerholm z jakis targow czy cos z przed lat

całkiem możliwe że nadwozie-(buda) malca zostało pospawana z kilku dorabianych- poprawianych elementów . świadczyłe o tym spawy w całkiem nietypowych miejscach .

autko było ekspluatowane na codzień - stojąc pod blokowiskiem .

ocynku się nie da tłoczyć, a na tym aucie ewidentnie widać że jest ocynkowane po spawaniu.

sa dwie opcje:
albo nadwozie zanurzone bylo z kadzi z cynkiem ( na goraco )
albo bylo ocynkowywane ogniowo z zewnatrz

osobiscie obstawiam pierwsze

co nieco z holandi

każdy pomyśli swoje , ale OZ-ki eleganckie

1-den z 3-ech które midziałem


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco