Mokra podłoga

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem:a mianowicie w te ostatnie ulewy sporo jeżdziłem-po jakimś czasie czuć było smród takiej starej szmaty-okazało sie ze pod dywanikiami z tyłu za kierowcą jest mokra podłoga-(mokra jest tylko w tym miejscu)-nie miałem mozliwości sprawdzenie na kanale czy moze mam jakąs dziure w podłodze-jedynie podniosłem Carine na lewarku-z tej perspektywy wszystko było ok -wszystko jest porzadnie zabudowne-czy macie jakieś pomysły co z tym fantem zrobić-juz prawie jesien a potem zima....bede miał niezłą lipe :-
  
 
Kumplu jeśli mnie moje blacharskie oko nie myli to brak jakiegoś korka, zaślepki w podłodze musisz obejrzeć dokładnie. Podnies wykładzine tylko uważaj bo jest dobrze przyklejona fabrycznie.no nie ma siły czegoś nie ma A czy kiedyś miałeś juz takie przygody z mokrą podłoga w ty aucie????
  
 
dokładnie, sprawdź zaślepki, czy nie były założone na odwrót i ich ktoś nie wytupał ze środka...

zobaczysz to spokojnie od spodu, nawet jak wsuniesz się pod stojące auto...

pzdr
  
 
Cytat:
2006-09-05 23:43:31, Arenty pisze:
Kumplu jeśli mnie moje blacharskie oko nie myli to brak jakiegoś korka, zaślepki w podłodze musisz obejrzeć dokładnie. Podnies wykładzine tylko uważaj bo jest dobrze przyklejona fabrycznie.no nie ma siły czegoś nie ma A czy kiedyś miałeś juz takie przygody z mokrą podłoga w ty aucie????


oj chyba nie odważe sie zeby zdzierac wykłądzine-znając moje zdolności on nigdy nie bedzie juz taka sama-zresza duzo zachodu zeby ja zdejmować np.trzeba zdejmować całą tylną kanape itp.znajde jakis kanał i moze cos obczaje.pzdr