Wysokie "WOLNE OBROTY"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z wolnymi obrotami, problem o tyle zlozony ze silnik po uruchomieniu pracuje prawidlowo na wolnych tnz. 800rpm, ale w chwili ruszenia i osiagniecia ok 3000rpm po wcisnieciu sprzegla i wychamowania samochodu obroty sa utrzymywane na poziomie 2000rpm i nie chca spadac. po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu jest ok - 800rpm, ale zaraz po ruszeniu lub podczas jazdy obroty nie spadaja. Specjalisci ktorzy zakladali instalacje (przejechalem na niej dopiero 2tys km) stwierdzili ze jest to problem z silnikiem krokowym sterujacym wolnymi obrotami obok przepustnicy, ze nalezy go wyczyscic. Zrobilem to, wyczyscilem tez cala gardziel z przepustnica itd, lecz problem nadal ten sam, wymienilem tez silniczek wraz z zaworkiem i sytuacja jest ta sama. Na benzynie silnik chodzi bez zarzutu wiec wydaje mi sie ze nie jest to problem osprzetu silnika lecz cos z instalacja gazowa. Zaloozyli mi parownik Blue Star i elektronike LECHO mini Lambda (ponoc najslabsza na rynku, o czym dowiedzialem sie pozniej...). To co zauwazylem co zrobili panowie montazysci a raczej czego nie zrobili to nie podpieli przewodu do czujnika przepustnicy TPS jak rowniez i do sondy Lambdy (Lecho mini ma mozliwosc symylacji sondy wiec chyba sobie w ten sposob uproscili...). Czy to moze miec zwiazek z problemem z wolnymi obrotami?
  
 
Partacze, nie dość, że założyli badziewną elektronikę to jeszcze nie podpięli jej tak jak trzeba. Co Ci po elektronice skoro jedyny element nią sterujący (sonda lambda) nie jest podłączony. Sonda musi być podpięta, w przeciwnym razie zamiast drugiej generacji Masz pierwszą.
Co do TPS-u to nie jest konieczne jego podpięcie ale wskazane, lepsza reakcja na operowanie pedałem gazu.
Czy może to mieć wpływ na wysokość wolnych obrotów? Myślę, że tak, tym bardziej, że tak naprawdę to niewiadomo co jeszcze spartolili.
W każdym razie jeśli na benie jest idealnie to świadczy to wyraźnie, że przyczyna leży po stronie LPG.
  
 
Mam ten sam problem w Renault Safrane 2.2 Si 12v 136KM. Tak samo się obroty zawieszają i nie chcą spadać. Podłączenie do TPS nic nie da miałem najpierw Staga2-L i nie był podpięty do przepustnicy. Podpieli go dopiero na moje wyraźne życzenie ale to nic nie dało. Pojechałem do innego gazownika, który najpierw wyśmiał się z tamtego warsztatu potem powiedział że za 800zł włoży kompa BRC i będzie schodził z obrotów jak trzeba. Oczywiście nic to nie dało wybuliłem prawie 1000zł i mam to samo a nawet gożej bo z tym BRC się pieprzy jazda na benzynie też się zawiesza albo trzma 2tyś. obrotów cały czas. Tak więc nie daj się namówić na wymiane elektroniki na bardziej zaawansowaną. Jak byś coś się dowiedział to poślij mi na maila GeForceFX@poczta.fm bo widze że 2 różne auta ale ten sam problem więc może rozwiązanie bedzie takie samo.
  
 
Stag2-L na BRC Ciekawe jakie BRC Ci wetknął? Blitz? Jeśli tak, to zamienił stryjek siekierkę na kijek. To jest takie samo badziewie jak Stag2-L.
Poza tym 800 zeta za wymianę elektroniki? Jeśli masz Blitza to kosztuje on ok 250zł, tak więc nieźle Cię naciągnęli.

No ale dziwię się z drugiej strony, że odebrałeś tą robotę i zapłaciłeś skoro nic to nie poprawiło...