Stacyjka Omega B

Witam - problem mój polega na tym że : Po wyjęciu kluczyka ten bembenek stacyjki powinien "wybić" się rozłączając m.in. radio itd. Mój bembenek niestety nie wybija do końca lub robi to tak delikatnie że zamykając auto centralnym czasami potrafi sam zaskoczyć, a tym samym otworzyć zamki. Trochę mi to czasu zajęło zanim zlokalizowałem przyczynę - wsiadłem do środka , zamknąłem drzwi centralnym i po chwili leciutko palcem nacisnąłem stacyjkę - no i w tym momencie zamki się otworzyły. Więc problem zlokalizowany - ale jak się go pozbyć? Co jest odpowiedzialne za "wybijanie" bembenka stacyjki do przodu? Jakaś spręzyna czy jak ? A może przytarło się tam coś i wystarczy prysnąć WD ? Tylko nie wiem czy można. Chciałem wyciągnąć całą stacyjkę i wyjąć bembenek na wierzch żeby zobaczyć co tam jest nie tak, ale nie wiem jak ją odkręcić bo z góry nic nie widzę, żadnych śrub itp.

A u mnie nie chciało odskakiwać bo jakaś barania głowa sprężynkę wsadziła odwrotnie. Ona ma przewężnienie z jednej strony

" DIRO" A mogę prosić o namiary na tego speca od stacyjek??
Ja jak chcę odpalić bestyjkę to muszę docisnąć kluczyk bo inaczej ani mru mru tak więc podjechałbym do tego gościa.
Pozdrawiam

No to kolego mamy kolejny pretekst aby śmignąć do Legnicy.
W następnym tygodniu dryndnę do kolegi to się jakoś zgadamy.
Pozdrawiam