Zmarł Marek Grechuta

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
  
 

  
 
[']
  
 
  
 
[*]
  
 
Wyspa

Być może, jest taka wyspa
Na jakimś oceanie,
Która ma jedną przystań
I jeden jacht w tej przystani.
I wody jednej rzeki
Przecinają ją w poprzek,
I jeden strażnik rekin
Pilnuje wyspy dobrze,
I pojedynczo się łamią
O skałę samotne fale,
I jeden czarny namiot
Stoi na owej skale.
Nad palmą jedną, jedyną
Błyszczy jedyna gwiazda,
A gdy się chce tam dopłynąć,
Jest tylko jedna jazda,
Gdyż jeden jest kierunek
I jeden mały bilet,
Więc po swój biedny pakunek
Niebawem się pochylę
I opuszczę swą izbę
Bez słów i bez powrotów,
By popłynąć na wyspę
Do czarnego namiotu.
I będzie coraz ciemniej,
Ciepło, smutno i mglisto,
Psy, kiedy wyją w pełnię,
Też tęsknią za tą wyspą...
  
 
żal człeka ściska
  
 
  
 
  
 

[*]
  
 
[i]
  
 
[*]
  
 
[*]
  
 
"Tyle było dni do utraty sił
Do utraty chwil tyle było chwil..."

[*][*][*]

  
 
[*]
  
 
  
 
Tak widać miało być,,,,,,,,,,,to był Jego czas na odejście,,,,,,,,wypełnił Swój czas na ziemi,,,,,,,,,,,,,,,wpisał się w historię i z pewnością nie pozostanie zapomnianym.