ABS

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pali mi się kontrolka ABS, ale czasami gaśnie po odpaleniu auta... jak ruszę i jadę chwilkę zgaśnie, to znów się zapali, ale zaraz zgasnie i pali się non-stop i ABS nie działa, ale w momencie jak zgaśnie na chwilkę to ABS działa (sprawdzałem na błocie)
Myślę sobie, ze może to jakieś połączenie, ale gdzie znajdują się jakieś kabelki, czujniczki... Trzeba zawalać koło by coś pomajstrować przy czujnikach? Gdzie one w ogóle są? To moje pierwsze auto z ABSem i wiem tylko jak to działa, ale nie zagłębiałem się zabardzo...
  
 
heva walczylem z tym prawie 2 tygodnie ,mechanicy nie wiedzieli co jest ,Gieroy spawdzal caly uklad kabelek po kabelku (przez gadu-gadu ) i nic!!!! cale szczescie sprzedalem bestie tydzien temu teraz nowy wlasciciel sie bedzie martwil
  
 
Ja też mam problem z ABS, prawie cały czas się pali kontrolka. Poprzedni właściciel miał to samo, czy to może być wina modułu lub przekaźnika, bo kabelki mi sprawdzali i rzekomo wszystko jest ok.
  
 
Hmm tak jak disel powiedział walczyliśmy z jego ABS no i nic. Trudno mi powiedzieć co było nie tak. Tematu nie ma co rozwijać na forum bo ten wątek będzie non top na samej górze . O ewentualnych sukcesach oczywiście należy powiadomić szanowne grono. W związku z powyższym proponuję się kontaktować na GG. Jakby co pomogę jak tylko potrafię. Nie mniej uważam że sprawa ABS w Omegach A to przypadłość "narodowa".

Pozdrawiam
  
 
Jeśli na coś się przydadzą moje doświadczenia z SIERRY to proszę, oto opis + metoda naprawy. Sierra była z 92r, więc sądzę, że system ABS podobnej generacji.
Objawy- w lecie działał bez zarzutu, jeśli temperatura zewnętrzna spadała poniżej 10 stC wyłaczał się po ok 10 min jazdy( zapalała się kontrolka) Im zimniej tym sszybciej się wyłączał. Oczywiście w zimie zapomnij o ABS . Stało się to po roku posiadania auta. Jeden sezon się przemęczyłem, jeździłem po różnych 'szpeniach ", proponowali jak zwykle od wymiany kompa po nowy samochód.
Naprawa- trafiłem na gościa w Ursusie, mały warsztat i ten NATYCMIAST stwierdził "zwalony czujnik". Problem był tylko w określeniu "który", gdyż pomiar parametrów elektrycznych nic nie wykazał. Jak został wykryty winowajca nie wiem, bo nie chciał mi tego zdradzić, ale zaożył dobry czujnik i przeszło jak ręką odjął.
  
 
Miałem identyczne objawy !!!
Wina = przekaźnik
Lokalizacja = czarna skrzynka pod szybą po stronie kierowcy w komorze silnika, ten od strony błotnika
  
 
Czesc!
Mam tez dylemat z ABSem! Moja furka podobno jest z ABSem-tak mowil wlascicel, no i kontrolka sie pali (po uruchomieniu silnika gasnie), jednak... Nigdy nie jezdzilem samochodami z ABS,ale wiem, ze przy ostrym hamowaniu,wyczuwalne powinno byc terkotanie. Zdarzylo mi sie sporo razy ostro hamowac jednak nigdy nie doswiadczylem tego zjawiska-kola zblokowane,a terkotania ni chu chu!!! W zwiazku z tym pytanie: Czy mozliwe jest zekontrolka sie pali i gasnie,a moja omesia kolo ABS nawet nie stala??? Jak sprawdzic (ogledzinowo) czy mam ABS? Wspominaliscie o przekazniku pod maska-mam tam jeden -czy moze byc wlasie od ABS (zaznaczam ze mam uboga wersje w elektryke-w zasadzie jest gola oprocz regulacji reflektorow)???

Pozdrawiam
Mariusz
  
 
Hmm najlepiek sprawdź czy masz kompa od ABS. Powinien być pod siedzeniem kierowcy albo przy słupku przednim na dole od strony kierowcy. A dalej będziemy kombinować jak będzie coś wadomo.
  
 
Hmmmm, to stoimy w miejscu... nie wiem, czy jechać na jakiegoś kompa do serwisu Boscha czy co... bo ni chu nie wiem co jest... Przekaźnik mam w skrzyneczce, może to rzeczywiście on... Ale wydawać kasę na przekaźnik... Lepiej pożyczyć od innej bestii i już - jak zadzaiała to jesteśmy w domku.
Seba_13 miałeś to samo? Zupełnie identyczne objawy jak moje?
  
 
Cytat:
2003-05-12 09:15:17, HEVA pisze:
Seba_13 miałeś to samo? Zupełnie identyczne objawy jak moje?



Dokładnie miałem identyczne objawy, spróbuj przeczyścić nóżki przekaźnika, a jak nie podziała to go lekko postukaj powinien załapać jak nie jest zabardzo spalony, lub przejżyj podstawkę pod przekaźnik i wiązkę która tam dochodzi
  
 
Cytat:
Dokładnie miałem identyczne objawy, spróbuj przeczyścić nóżki przekaźnika, a jak nie podziała to go lekko postukaj powinien załapać jak nie jest zabardzo spalony, lub przejżyj podstawkę pod przekaźnik i wiązkę która tam dochodzi



Mam w tej skrzyneczce tylko jeden przekaźnik. Jedna podstawka jest wolna, a jeszcze jeden przekaźnik wisi sobie obok puszki (ktoś grzebał), ale ten wiszący jest podłączony m.in do rozrusznika, więc to pewnie od rozruchu.
Ten w skrzyneczce może być od ABS, musze pogrzebać. Wyciągałem go i wkładałem... stukałem - cisza. Kumpel siedział w aucie i obserwował kontrolkę ABS i paliła się non-stop. Mam nadzieję, ze to nie sprawa poważna.
Myslicie, ze ten przekaźnik (jedyny) w puszeczce jest od ABS?
  
 
Cytat:
Mam w tej skrzyneczce tylko jeden przekaźnik. Jedna podstawka jest wolna, a jeszcze jeden przekaźnik wisi sobie obok puszki (ktoś grzebał)....



Tak to wygląda...
  
 
O cholerka tam gdzie jest ta podstawka powinien oryginalnie być przekaźnik od ABS-u, i nie powinien żaden wisieć na kablach. W takim przypadku chyba wiadomo dlaczego nie działa, ktoś kombinował .
  
 
Tam gdzie ta podstawka, to wydaje mi się powinien być przekaźnik od elektrycznej reg. zawieszenia. Ale ktoś wymienił amorki na zwykłe i wtyczki sobie wisza i to pewnie ten przekaźnik tam powinien siedzieć. Ale gdybym nie miał przekaźnika od ABSu wcale to nie działałby ABS, a były przypaki, że sobie normalnie zadziałał na kilkanaście sekund I popróbowałem go na błocie - było git.
Może Robert się odezwie, bo ma takiego samego Seniorka. Robercie zalukaj pod maskę jak tam sprawa przekaźników się ma? Może w Omach A było inaczej ciutek... No nie mam TISu - stąd te przypuszczenia i kombinacje...
  
 
Możliwe że ta podstawka jest od zawiasu, ale powinien tam być jeszcze jeden od ABS-u i powinien być oryginalnie na podstawce a nie wisieć na kablach.
  
 
Cytat:
Możliwe że ta podstawka jest od zawiasu, ale powinien tam być jeszcze jeden od ABS-u i powinien być oryginalnie na podstawce a nie wisieć na kablach.



A ten co jest w podstawce to co to za jeden? Wyjąć go i odpalić auto? hihihi
  
 
Heva dalej walczysz z autem ? Bite czy cos?

To tylko moje uszczypliwosc.

Heva sprubuj tak .Do kazdego kolo dochodza kabelki polaczone z czujnikami. Odkrec kolo nie sposob tego nie zauwazyc, no bo jaki inne kabelki elektryczne moga biegnac do koła. Obejrzy je poruszaj moze wtedy sie kontrolka zapali (chyba silnik musi pracowac) , oczysc z rdzy rozlacz i odpal samochod tak aby kontrolka zgasala potem odlacz czujnik i zobacz czy zapal sie kontrolka. Jak tak to znaczy ze jest ok i tak dokola. Wlasnie te czujniki sa odpowiedzialen ze kontrolke sie zapal i abs nie dziala. Oczywiscie w ten sposob nie dowiesz sie ktory jest walaniety chyba ze zabawa z poruszaniem cos da, jesli wogole jest to ich winna, ale moze cos dotrzezesz.
Jak jezdzisz to sprubuj jedna stona samochodu wjechac na tory/inne nierownosci, i obserwuj kontrolke moze sie zapali wtedy bedzisz wiedzial ktora strona jest uszkodzana, i wlacza sie kontrolka gdy dochodzi do przerwy w obwodzie na skutek drgań. U mnie raz na jakis czas (ostatni w styczniu) zapala sie kontrolka gdy wjade lewa strona samochodu na tory. Domyslam sie ze to jeden z czyjnikow a raczej kabelek ktory do niego dochodzi jest winnowajac.
Ot tyle moze cos pomoze.
  
 
Cytat:
2003-05-12 12:39:15, HEVA pisze:
A ten co jest w podstawce to co to za jeden? Wyjąć go i odpalić auto? hihihi


Nie wiem od czego on jest, może być od pompy paliwa lub wtrysku, w innych samochodach właśnie się umieszcza w tym miejscu takie przekaźniki.
  
 
Cytat:

Heva dalej walczysz z autem ? Bite czy cos?

Jak jezdzisz to sprubuj jedna stona samochodu wjechac na tory/




hihi Bite było lekuchno w lewy przód (bok). Malowany błotnik, drzwi i lusterko. Widziałem fotki i spoczko - bez tragedii Auto jest równiutkie i idzie jak burza.
A co do walki to kupiłem je dwa miechy temu i chę zrobić z niego idealne autko. Moje ustereczki, które sš w aucie bardzo zaważyły na cenie - były œwietnym elementem przetargowym.

A co do wjechania na tory. Zauważyłem, że kontrolka gaœnie po odpaleniu auta najczęœciej jak stoję pod górkę (tył niżej)... jaja jakies....
  
 
Cytat:
2003-05-12 13:01:10, PiotrS pisze:
U mnie raz na jakis czas (ostatni w styczniu) zapala sie kontrolka gdy wjade lewa strona samochodu na tory.



Czujniki ABS działają na zasadzie magnetycznej, więc tory mogą mieć wpływ na ich działanie