Sprzęgło

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Co to może być??
Gdy ruszam lub zmieniam biegi, a zwłaszcza gdy ruszam i puszczam sprzęgło z normalną prędkością, auto nie rusza płynnie.Czuć takie jakby uderzenie pod pedałem i lekie szarpnięcie.
Gdy dodam więcej gazu i będe puszczał sprzęgło bardzo wolno nie będzie tego i auto ruszy płynnie.
Ale przy zmianie biegu gdy nie będe puszczał wolno pedału znowu da się wyczuć takie jakby uderzenie.
Co to może być??
Tarcza, łożysko czy coś jeszcze??
Doradźcie, prosze.
  
 
Może poduszki pod silnikiem?
  
 
moim skromnym zdaniem to przegub kulowy (lub jak kto woli sworzeń) przy przednim kole.
  
 
Jeśli "szarpięcie" jest rzeczywiście lekkie to może to być taka drobnostka - coś w zawieszcze itp
Mi to się szarpniecie kojarzy z tym ze całą budą zatrzęsie. Chyba to nadinterpretowałem

Pozdrawiam
  
 
Czyli, jeśli da się (na większym gazie ) ruszyć płynnie (bez tego uderzenia i szarpnięcia) to oznacza że ze sprzęgłem jest raczej wszystko w porządku??
  
 
Sprawdź całą resztę po prostu - tak bedzie najlepiej
Pozdrawiam
  
 
hm.............

A może przegób wewnętrzny na półosi.
  
 
Będę musiał wleźć w któryś dzień pod autko i oblukać bo męczy mnie takie ŁUP za każdym razem gdy puszczam sprzęgło.Może nie trzęsie cała budą ale czuć takie tąpnięcie pod pedałem
Znajomy miał cos podobnego w Clio.Podobno pomogła wymiana poduszek pod silnikiem.Muszę się dopytać czy na pewno.

Pisałem już o tym wcześniej ale powróce do tego jeszcze raz.
Co może być przyczyną takiego zjawiska?
1,2,3 pełen gaz, słychać tylko silnik.4 w jednym miejscu, 5 prawie na całej "długości" gazu stukanie z lewej strony silnika, tak jakby lewa półoś.Stukanie słychać tylko podczas jazdy na wprost.Przy niewielkim skręcie stukanie cichnie.Im szybciej jadę tym szybciej stuka.
Na 4 trzeba wyczuć gazem moment gdy stuka, na 5 zakres gazu jest większy, zwłaszcza gdy się mocniej go dociśnie.
Nie wiem czy jestem juz przewrażliwiony i to nieówności drogi ale momentami wydaje mi się że podczas mocnego hamowania z większej prędkości wyczuwam stukanie, bicie pod pedałem.
Spotkał się już ktoś z czymś takim??

Pozdrawiam
  
 
Jeśli na wprost to napewno nie polos. I jeszcze raz powtorzę teraz to na 99% przegub kulowy przy kole. Po prostu kulka wyrobila się i ma luz gora-doł. Wymienia się szybko. Bedzie coraz bardziej słychać aż może kulka wylecieć i koło odczepi się w ten sposób od wachacza a wtedy to mogą być poważne konsekwencje.
Do mojej corolli taki przegub w JC kosztuje 70 PLN w w serwisie 300.
  
 
Sprawdzę jeszcze dziś bo nie chciałbym
  
 
nie nie sworzeń nie da takiego efektu prędzej silentblock tylny wachacza (przedniego) i od niego zacznij sprawdzać przypominam sobie że i u kolegi też tak było.

Pozdro.
  
 
Coś mi urwało poprzedni post.
Przegubu nie sprawdziłem bo się rozpadało a garazu brak.

Kafi, nie za bardzo wiem o czym mówisz pierwszy raz słyszę (czytam) nazwe silentblock.Ale sprawdzę.
Mógłbyś wcześniej powiedzieć coś bliżej na temat tej egzotycznej nazwy.Gdzie tego szukać przy wahaczu i jak ocenić czy jest w porządku czy nie??

Pozdrawiam
  
 
kitza - terminologia

Pozdrawiam
  
 
hm.............
wpadnij może do jakiegoś warsztatu.

Chodzi o tulejee metalowo-gumową która jest wciśnięta w wachacz sprawdzić jest bardzo prosto podniesiesz auto do góry i wsadzisz głłowę w nadkole popatrzysz na tą tylną część wachacza i jej mocowanie jeśli guma jest rozdarta to zobaczysz od razu a myślę żę u Ciebie będzie jeszcze ślad na samym wachaczu skoro puka to znaczy że dotyka do belki.

Pozdro.
  
 
Dzięki za wyjaśnienie.
Jak tylko pogoda pozwoli wezmę się za to bo denerwuje mnie cholernie to stukanie.Nie wiadomo bać się czy nie jazdy z czymś takim.
Nie daje mi tylko spokoju to, dlaczego stukanie słychać tylko na 4 i 5 biegu przy mocniejszym depnięciu na gaz?Na pozostałych biegach cisza


Pozdrawiam.
  
 
oooooooooo
to wyklucza prawie całe zawieszenie wiesz cio nie chcę Cię straszyć ale to może być sprzęgło lub skrzynka i lepiej zajmij się tym jak najszybciej żeby bidy większej nie było.

Pozdro.
  
 
Ja właśnie w strachu jestem
Wszystko zaczęło się w momencie wymiany lewego przegubu zewnętrznego.
Przed wymianą nie było nic słychać.Nie wiem czy mechanik coś popieprzył czy to tylko zbiegło się w czasie.
Upierał się że on zrobił wszystko jak trzeba.
Po kłótni (wmawiał mi że to na pewno stukało wcześniej i teraz mu wmawiam) zrobił coś i przez 3 tygodnie był spokój.
Gdy pytałem co to było kręcił coś że to coś przy piaście koła czy coś w tym stylu.Nie chciał powiedziec wprost, co zrobil że przestało stukać.
Zanim to zrobił stukało tez na 3 biegu.Teraz tylko na 4 i 5 i znacznie ciszej.
  
 
A ja nadal pozostanę przy swoim, bo identyczny problem mialem przed rokiem.
  
 
mirwin, skoro miałes taki sam problem, to nie będę się kłócił, choć jak na mój gust, gdyby to był przegub kulowy to tłukłby sie na każdym biegu, a tu stukanie jest proporcjonalne do prędkości.Im szybciej jadę tym szybciej stuka, że tak powiem rytmicznie
Choć np przy 50km/h na 2 czy 3 nie stuka, a na 4 i 5 stuka
Mam jednak nadzieję że masz rację.
Jak tylko uda mi się sprawdzić co to i pozbędę sie tego, zaraz się pochwalę

Pozdrawiam
  
 
Mirwin i może powiesz że sworzeń dolny stuka rytmicznie

A zobacz czy masz koła podokręcane.