Wysokie obroty na jałowym ZETEC 1.6 16V

Chcę z wami podzielić się moją przygodą.
Żonka wzięła samochód na zakupy. Zanim dojechała silnik zwariował i nie schodził z obrotów. Mam od niedawna gaz (zresztą Essiego też mam od niedawna...), więc doradziłem jej, żeby wróciła na benzynie do domu.
Ku mojemu zaskoczeniu, usterkę szybko zlokalizowałem - urwał się jeden kabel od czujnika temperatury - gazownicy jak montowali mieszalnik nie oprzełożyli kabli do tego czujnika w gumowej rurze wyżej i po zrobieniu 1k km kabeł padł. Zrobiłem reset kompa - zdjąłem klemę. Ale po zlutowaniu poprawa była nieduża - co prawda silnika schodził na jałowe, ale dopiero po 20 s. Wydawało mie się, że zrobiłem na tyle km, że powiniem się zaprogramować. Na dziś zaplanowałem wyciągnięcie krokowca i ew. dalsze poszukiwania innch ewentualnych kosztownych awarii.
Ale wczoraj zrobiłem trasę 15 km wszystko powróciło do normy.

mam jeden działający na zbyciu z allegro, naprawiany był

A po ile?