Totalny Of top - pies

Diro, bierz wyłącznie takiego z hodowli i z rodowodem.
kombinowałem podobnie jak Ty i...
z małego beagle wyrosło COŚ

Nie jest tak źle. Mój pierwszy bokser miał rodowód ale nie był na żadnej wystawie i tyle było z tego rodowodu. Następna bokserka nie miała rodowodu ale była kupiona od hodowcy. Rodowodu nie miała bo miała białą plamkę na grzbiecie i to ją dyskwalifikowało ze wzorca. Ale była (już umarła) pięknym psem. Kiedyś było tak że rodowód miało kilka pierwszych psów w miocie teraz się to chyba zmieniło.
Moja rada jest taka, bierz psa niekoniecznie z rodowodem ale do pewnego hodowcy.
Pod koniec września we Wrocławiu jest wystawa psów rasowych na stadionie olimpijskim warto podjechać. A 8-10 września targi zoologiczne w Hali Ludowej. Tam też można spotkać hodowców psów.

no pers jest spoko gdzie go nie położysz tam śpi kumpel miał to taki zamotany że chyba zółwie są bardziej żywotne (był wykastrowany)

Nie bierz psa z dużych hodowli, tzw. keneli. Są to małe "fabryczki" pieniędzy dla właścicieli. Wybierz hodowlę małą, rodzinną. Psiak z takiej rodzinnej na pewno będzie zdrowszy na ciele i umyśle. Musi być żwawy i ufny a nie apatyczny i bojacy się ludzi (wybieraj bez dzieci , bo taki przypadek na pewno wybiorą, wiesz - jaki on biedny i takie tam). A co do rodowodu, to Arti-77 ma rację.

nie kupuj od hodowców co urzędują na giełdach, bazarach itp.
to kolesie co zazwyczaj mają, jak wczesniej wspomniał kuba małe fabryki psów (psy mają od urodzenia nieraz takie skrzywienia psychy, że tylko uśpienie takiego psa rozwiązuje problem).Pies jest nie do "ułożenia" skoro dorastał w tak nienormalnych warunkach
Znam jednego gnoja co tak masowo hoduje psy
Zgroza i kryminał!
Psiaki tam przebywające do czasu sprzedaży mają gorzej niż psy porzucone przez człowieka.
Są bite, tresowane w bestialski sposób, a te które zdychają z wycienczenia/chorób stają się naturalną karmą dla innych piesków tam "hodowanych"
Koleś ma w dupie policję, ZK, psie fundacje i wszystkich wokół.
Kasa jaką trzepie na hodowli potworów pozwala mu na płacenie mandatów i kar.
wiem, zaleciało patologią ale to Polska właśnie
tylko sprawdzone małe hodowle

Oj ja się mogę coś wypowiedzieć. Ja mam hodowle, ale taką rodzinna 2 suczki Rottweilerków i jeden Owczarek Niemiecki też suka. Ta ostatnia jest już stara i niestety nie może mieć szczeniaków. Rottweilery hmmm. Bardzo dobre w domu do dzieci kochające, ale trzeba mieć stanowcze zdanie i musi wiedzieć, że ludzie w domu żądzą. Będą dopiero szczeniaki w lutym tak myślę, z rodowodem są wszystkie szczeniaki ( to, że jakieś nie dostawały to było dawno). Ja posiadam te suczki 2 siostry bardzo ładne mistrzynie klubowej imprezy w 2002 roku w Łodzi zdjęcia ostatnich szczeniaków z tego roku








Tak jak przedmówcy nie kupuj na bazarach i z dużych hodowli.

Jacie Panowie jaki odzew - DZIĘKI
Seweryn super - pieski
Piotr - niestety nie lubię kotów w domu.
Fomin już dryndam

Ja tez zamierzam w najblizszym czasie kupic dwa pieski, caly czas po glowie chodza dwie rasy, Husky i Alaskan Malamute... nawet troszke sa podobne do labradora, bez rodowodu z domu mozna juz za 350pln kupic, a pieski naprawde ladne...

szefer a jak to z lataniem z nim po 15 km dziennie ?

Cytat:

2006-08-30 16:03:39, szefer pisze: .... Maksymalnie nie rodzinny pies.

Jeśli chcesz rodzinnego pieska kup sobie cocker spaniela - bardziej rodzinny chyba nie może być - 3 minuty sam i wyje jak kojot ale jest najukochańszym stworzeniem na świecie

Spanielek