MotoNews.pl
  

Filtry zasilania - dają coś?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, ciekawi mnie czy daje coś filtr zasilaniania np tego typu co na allegro FILTR

Pociągnąłem bezpośrednie zasilanie z akumulatora i dalej squelch musze miec minimum na połowie lub wyżej żeby nie było szumów (uniden 510 xl + antena midland na magnes - ta badziewiasta 18-244 czy jakoś tak)
  
 
Już z racji samej definicji,filtry zasilania powinny usuwać zakłócenia przychodzące od strony zasilania radia,czyli powinny eliminować trzaski aparatu zapłonowego,wycieraczek itp.Ale nie zawsze są pomocne.Lepszy efekt dałoby zamontowanie takiego filtra przy każdym urządzeniu indywidualnie i to jak najbliżej np.silnika wycieraczki.Takie filtry można zrobić samemu przy pomocy pierścieni ferrytowych wymontowanych ze spalonych zasilaczy komputerowych na których nawija sie 15-30 zwoi drutu w igielicie o odpowiedniej grubości i kondensatora 0,5-3uF.Jest to oczywiście recepta w/g której należy postępować,lecz efekt końcowy wcale nie musi "powalać".Natomiast jeśli będziesz miał antenę zamocowaną w pobliżu silnika wycieraczki tak jak ja, to żaden filtr ci nie pomoże.W czasie pracy wycieraczki radio"wyje",po prostu odbiera zakłócenia poprzez antenę.Jedyna rada,przenieść antenę w inne miejsce.
  
 
Dzieki za odpowiedź. Generalnie szumi mi bardziej jak włącze zapłon - nawet bez uruchamiania silnika. Nie przenosi się nic z silniczków itp mechanizmów.
Czy zmiana anteny na taką montowana na stałe zmniejszylaby zakłócenia?
  
 
Nie mam doświadczenia z samochodami zasilanymi przez komputer,ale wnioskuję,że jeśli szumy narastają po włączeniu zapłonu,a jeszcze bez uruchomienia silnika,to z pewnością komputer już zaczyna pracować i chyba pompka paliwa również.Na początek radziłbym poeksperymentować z anteną,przenosząc ja w inne miejsca.Później, jeśli nie będzie zmian,wyłączyć pompkę paliwa.W ten sposób zawęzi się miejsce poszukiwań,a jeśli będzie już wiadomo co dokładnie zakłóca,łatwiej będzie to naprawić. Powodzenia
  
 
Pompka to nie jest bo po włączneiu zapłonu działa ona ze 3 sekundy i potem staje - działa dopiero jak się włączy sinik
  
 
na dzien dobry musisz dobrze zmasowac antene najlepiej przez polaczenie stale najlepiej w dachu. Do tego mase przy podlaczeniu radia wez takze z karoserii.
  
 
Co ja bym zrobił?Na początek zasilił radio z osobnego aku,aby wyeliminować wpływ zakłoceń z zasilania .Jeśli po włączeniu zapłonu szumy by ustały to najprawdopodobniej pochodzą one z zasilania,wówczas kombinowałbym z filtrami na zasilaniu.Jeśliby natomiast nadal by trwały,wykręciłbym antenę,aby przekonać się czy to nie jest pole wcz.z komputera pokładowego.Jeśliby szumy znikly wówczas trzeba przestawiać podłączoną antenę w takie miejsce,gdzie szumy byłyby najmniejsze.Być może,że zamiana anteny pomogłaby. Jest to żmudne i pracochłonne zajęcie,ale jeśli się uda...
  
 
A tych filtrow nie kupuj - Porazka
  
 
kupiłem filtr co w linku w pierwszym poście-czekam na przesyłkę

przy włączonym silniku są zakłucenia, tzn jak wyłącze anl, to słyszę "pyrknie" które wraz ze wzrostem lub spadkiem obrotów zmienia częstotliwośc, tzn szybciej "pyrka" lub wolniej
jak włączam anl to zamiast "pyrkania" słyszę szum i kiepsko słyszę nadajacych z daleka, mnie tez słychać słabo
przy włączaniu spryskiwacza są duze zakłócenia, przy wentylatorze chłodnicy i szybach również zakłuca
wycieraczki,klima nie powodują problemu

na postoju,przy wyłączonym silniku jest idealnie, brak problemów

zasilanie pociągnęte z aku, przełącze jeszcze minus z aku na mase, moze to coś da

załoze filtr, podjadę jeszcze raz na regulację anteny i dam znać co z tego wyszło


p.s zestaw to uniden 510 i antena hustler



[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2006-09-04 10:43:43 ]
  
 
sorry ze odgrzebuje temat ale z tego co znalazlem to ten chyba jest najblizej mojego problemu. mianowicie jak wzrastaja mi obroty w radiu zwieksza sie nie szum a swist. gdy spadaja i on spada. jak to mozna zniwelowac? jakies pomysly? zasilanie z gniazdka zapalniczki.

P.S.
mam jeszcze taki problem ze jak mam podlaczony zewnetrzny glosnik to jak chce nadawac sprzega mi sie z radiem, gdy go odlacze wszystko jest ok.
  
 
zakłócenia w samochodzie to generalnie problem. zakłócenia nanoszące się poprzez układ zasilania jest stosunkowo łatwo wyeliminować przy pomocy filtru. wystarczy nawinąć na rdzeniu ferrytowom kilkadziesiąt zwojów grubym drutem, można to zewrzeć do masy dodatkowo kondensatorem. taki filtr usunie zakłucenia generowane przez alternator w postaci gwizdu, świstu, ew. szumu. (może to pomóc przy wentylatorach)Zakłucenia generowane przez zamochód w postaci promieniowania elektromagnetycznego, a dostające się do radia poprzez antenę można wyeliminować jedynie poprzez usunięcie przyczyny. zakładanie filtrów na zasilanie nic tu nie da. Zakłucenia te powstają zwykle w układzie zapłonowym (tzw pyrkanie czy też pierdzenie) i generalnie nie da się ich wyeliminować. można spróbować kupić drogie przewody wn. jednak nie daje to gwarancji. w tradycyjnych układach zapłonowych zakłócenia te emituje najczęściej układ rozdzielania zapłonu, i tu należało by dokonywać przeróbek. Jakiś tam efekt uzyskuje się jednak przez zastosowanie lepszego radia które z założenia posiada dobrej klasy filtr wbudowany w odbiornik np president jack znakomicie wycina wszelkie zakłocenia. lekką poprawę daje zastosowanie anteny mocowanej do karoserji. ale generalnie jest to jedna wielka dupa. najlepszy efekt daje zmiana samochodu na niezakłócający, lub całkowita przeróbka układu zapłonowego i innych urządzeń elektrycznych typu wycieraczki, dmuchawa, itp. stosowanie filtrów i kondensatorów z reguły nic tu nie daje. dla przykładu będąc posiadaczem malucha el gdzie zapłon był wyzwalany elektronicznie byłem pozbawiony w zupełności problemu zakłóceń. po zakupie auta wyższej klasy wszystko mi pierdzi i trzeszczy, a wszelkiego rodzaju kombinacje nic nie dają. co do głośnika to przyczyną może być magnesówka lub kiepskie radio. zacznij od podłączenia tradycyjnej anteny
Cytat:
2007-04-26 21:37:33, Mrozus pisze:
sorry ze odgrzebuje temat ale z tego co znalazlem to ten chyba jest najblizej mojego problemu. mianowicie jak wzrastaja mi obroty w radiu zwieksza sie nie szum a swist. gdy spadaja i on spada. jak to mozna zniwelowac? jakies pomysly? zasilanie z gniazdka zapalniczki. P.S. mam jeszcze taki problem ze jak mam podlaczony zewnetrzny glosnik to jak chce nadawac sprzega mi sie z radiem, gdy go odlacze wszystko jest ok.



[ wiadomość edytowana przez: Marcin4 dnia 2007-08-26 11:17:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Marcin4 dnia 2007-08-26 11:19:21 ]

[ wiadomość edytowana przez: Marcin4 dnia 2007-08-26 11:24:15 ]