MotoNews.pl
  

Dostal ktos lepszy ""prezent"" na dzień dziecka?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jakas godzine temu gostek wpier**lil sie dostawczakiem w moje auto legalnie stojace pod domem:




uslyszalem tylko trzask, patrze przez okno a ten spierdala, szybko spisalem numery, przyjechały pały ale jak oni to powiedzieli "nie wiem czemu kazali nam tu przyjechac bo my jestesmy od zdarzen gdzie jest sprawca a tu sprawcy nie ma"... zrobili tylko jakas notatke do raportu i kazali przyjechac na komende jutro...

teraz k***a polska...

[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2006-06-01 17:44:32 ]
[ powód edycji: *** ]
  
 
kurde co za policja w tym kraju...ale spoko, jak Cię złapią z przepaloną zarówko to ci dowód zabiorą mandat dowalą i sprawe w sądzie założa
  
 
O k...

Najbardziej tego chroma szkoda jak maja notatke i numery to goscia znajda.
kumplowi kiedys jakas kobita przytarla auto na parkingu, jak wrocil to czekal na niego jakis gostek ktory wszystko widzial, policja znalazla laske na nastepny dzien, wpakowali jej mandat a utko sie wyklepalo
  
 
Współczucia, ale jak masz numery to powinno być git.
Za ucieczke powinni go potraktować jak by był po alkoholu.
Co do chroma to całe szczęście że tył, trafiają się dość często


[ wiadomość edytowana przez: pavlus dnia 2006-06-01 15:39:13 ]
  
 
numery masz... kolor auta znasz... jak dla mnie to sprawa powinna w 30minut byc załatwiona przez władze, no ale widać na sqrwieli trawiłeś, na TV4 w drogówce takie coś załątwiają od ręki...
no ale widać teraz różnicę między tv a życiem

Ja powiem to co zawsze myślałem o kierowcach dostawczaków CHUJE!
  
 
dobrze że miałes refleks i masz te numery...ale chrom do kibla
  
 
auta nie pamietam bo bylem tak skupiony na rejestracji ze przegiecie. moment zanim znalazlem dlugopis trwal wiecznosc jak od zapamietania 5 cyferek zalezy stan portfela to na prawde stresówa jest ogromna...
  
 
o żesz ku.... ,jeszcze szyba rozbita
  
 
Cytat:
2006-06-01 15:47:03, JOHYM pisze:
o żesz ku.... ,jeszcze szyba rozbita



Nie szyba, a plexa i nie rozbita, a peknieta
Dobrze, ze dowodu za te plexy nie zabrali

A tak powaznie to wspolczuje, mam nadzieje, ze znajda goscia i bedziesz mial naprawe na jego koszt, wczesniej miales uszkodzony ten sam bok?
  
 
pisz jak sie sprawa rozwija - ciekawy jestem co z tego wyniknie i jak bedzie z odszukaniem kolesia i udowodnieniem mu winy. Teoretycznie wiadomo co i jak, ale zdaj relacje

co do furki to wspolczucia
  
 
Cytat:
2006-06-01 15:52:10, bart322 pisze:
Nie szyba, a plexa i nie rozbita, a peknieta


acha
  
 
Jutro to sobie chlop szkode zdązy naprawic...i ty nic nie wskurasz. Ja bym szedł dzis na komendę.
I to najlepiej z jakas osoba dorosla..bo mlodego to nigdy powaznie nie potraktuja...tzn traktuja powaznie tylko jak mlodemu trzeba mandat wlepic.


[ wiadomość edytowana przez: Koniu dnia 2006-06-01 16:03:54 ]
  
 
szkoda też że niemasz kogoś w urzędzie miasta (chyba że masz), ja poszedłbym najpierw sprawdzić na kogo jest zarejestrowany, podjechać i wtedy na pały zadzwonić.


[ wiadomość edytowana przez: piter_s1 dnia 2006-06-01 16:08:58 ]
  
 
przyjechały pały i tak mi powiedzieli, ze mam sie jutro zglosic na ogledziny. a niech sobie chlop naprawia, sa swiadkowie ze sie w auto wpierdolil, numery sa wiec nic go teraz nie ratuje. w dodatku mam klosze lamp ktore pogubil na dowod w razie czego.
  
 
jesli to sluzbowy to koleś bedzie mial ciekawie, uszkodzenie sluzbowego i jeszcze zbiegl z miejsca kolizji... jak dojda do wlasciciela i okaze sie firmowka to facet bedzie mial cieplo... nie chcialbym biegac po posterunkach bedac wlascicielem/dyrektorem firmy za jakiegos pracownika...
  
 
bankowo sluzbowy. rejestracja WB wiec pewnie leasing na firme, oklejona paka tak samo. jak go zlapia bedzie mial przejebane jak w ruskim czołgu.
  
 
jak nie zobaczy premii przez pol roku to sie nauczy nie spierdzielac...
  
 
nie martw sie, znajda sprawce. A tak w ogole to chcialbym sie z Toba poscigac kiedys, bedziesz na Brodnicy?

A ja z okazji dnia dziecka bylem u dentysty. Polecam
  
 
Cytat:
2006-06-01 16:48:46, nds pisze:
A tak w ogole to chcialbym sie z Toba poscigac kiedys



zapraszamy
  
 
czemu go niegoniles? toc to rajdowy bolid - niedalby rady? ;p

oczywiscie wspolczuje, i cos pechowa ta tylna strona....zlap gnoja i zrob cos.....krawego...po sprawie jak juz bedzie.

[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2006-06-01 16:57:30 ]