Astra X16XEL LPG czarny dym samozapłon przy gaszeniu.

Witam.
Mam problem z moją astrą jak w temacie.
Dodam ze niedawno samochód był u mechanika gdzie likwidowali mi wyciek oleju. do tego celu musieli zdjąć pasek rozrzadu.
Po wyjechaniu z naprawy samochód chodził jak trzeba, a nawet lepiej niż przed naprawą (Ponoć coś ustawili narzędziem diagnostycznym).

To co się dzieje teraz zaczęło się w trakcie jazdy i teraz:
1. Od czasu do czasu gaśnie na wolnych obrotach.
2. Po zagrzaniu nierówno chodzi na wolnych obrotach.
3. Na wolnych obrotach mam wrażenie że nie pali na jeden cylinder.
4. Wszystkie świece są zakopcone sadzą (niedawno wymienione NGK)
5. Przy szybkiej jeździe jest to mniej dokuczliwe, występują drobne przerwy.
6. Przy przygazowaniu na postoju z rury leci czarny dym. Zostaje nawet po nm ślad na ziemi
7. Oleju nie bierze.
8. Przy mocnej przygazówce silnik ma bardziej równomierną pracę
Byłem dzisiaj u fachmana on stwierdził że to zawór EGR ale ponoć go wykręcił i stwierdził że jest ok.


Stwierdził że to wtryskiwacze. A przyczyną jest LPG i że się te wtryskiwacze podwieszają. Zaproponował przegonić auto na benzynie i że wszystko powinno wrócić do normy.

Pomóźcie chłopaki. Już mam dość tych fachowców.

No fachman sprawdził że nie ma usterek. Aha mówił też że czunik temperatury jest dobry. Ale nie wiem czy chodziło o czujnik cieczy chłodzacej czy powietrza.

Ale jak ja sprawdzam to były następującą tabelę (nie wiem czy mam dobra tabelę astra jest z końca 1996r ):

1231-Uszkodzenie w obwodach przekaźnika pompy paliwa / przekaźnika zasilania sterownika
1503-Immobilizer - nieprawidłowa identyfikacja modułu immobilizera
1502-Immobilizer - nieprawidłowa identyfikacja modułu immobilizera
0443-Usterka zaworu przewietrzającego w układzie odpowietrzania zbiornika paliwa
1410-Przekaźnik dmuchawy powietrza dodatkowego / przekaźnik klimatyzacji
0110-Czujnik temperatury powietrza zasysanego
0200-Uszkodzenie w obwodzie wtryskiwacza
1640-Usterka układu sterowania zapłonem z czterema cewkami - stopień końcowy
0505-Usterka w układzie regulacji obrotów biegu jałowego
0130- Regulacja poza zakresem / nieprawidłowy sygnał sondy ?

Ale
Check engine mi się nie świeci. Zapala się tylko jak przełączam na gaz. Nie wiem własnie które z tych błedów wynikają z faktu korzystania z LPG a które są rzeczywiście.

Nie wiem czy te błędy nie są jakieś stare. Bo bo jak jeszcze samochód dobrze działał to były te same. (Może po poprzednim włascicielu)
Może ktoś wie jak je skasować ... bo wyłaczanie aku nic nie daje.
Może jest znany jakiś prosty układzik Co by można podłączyć...

Pozdrawiam i dziękuję za ew odpowiedzi.

No właśnie ciągle do końca nie wiem czy mam simteka czy multeca czy jakiegoś innego motronika.
Odczyt nie zaczyna się kodem 12 tak jak piszą na tej http://astra.autokacik.pl/ stronie. Jak bym miał jakies podobne do tabelek z tej strony to bym coś wiedział.

Ponoć są różne wersje kodów czterocyfrowych. I być może to co ja odczytałem wcale nie wskazuje na te usterki tylko jakieś inne.
Pozdr.

[ wiadomość edytowana przez: grzegorzes dnia 2006-10-04 10:42:26 ]

No właśnie nie wiem jakie cztery cewki. To jest silnik eco-tec mamy go dopiero 3 lata(z drugiej ręki). Do tej pory mieliśmy Favoritkę. To się wzięło młotek i naprawiło. Ten samochód dopiero poznajemy.

A kody odczytywałem drucikiem. i check engine miga u mnie jedynie kodami czterocyfrowymi w tekiej kolejności jak podałem wcześniej. Po wszystkim znowu zaczyna podawać kod 1231.

Wszystko odczytałem kodami błyskowymi.

Myślę że dobrze odczytałem. Byłem kiedyś perkusistą tak że jakieś wyczucie rytmu mam. Dopiero po 31 występuje dłuzsza przerwa i zaczyna 1231 1231 1231 a między 1 2 3 1 nie ma różnicy w odstępie czasowym. Dorwałem jakiś opis po angielsku i jeśli dobrze zrozumiałem to czasami trzeba uruchomić silnik żeby kody były prawidłowe bo na wyłączonym moga wyjść głupoty.

Wogóle porąbane to wszystko
Dorwałem jakąś angielską instrukcję
Nie ma w niej astry z silnikiem X16XEL jest tylko vectra tam napisane jest że komputer multec a u mnie kody jak w simtec v56.5.
I w tym przpadku jest też informacja że można usunąć te kody "
trzeba 30 razy włączyć zapłon na 5 sek tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem. bo to po angielskim "To clear the codes simply turn on and off the ignition 30 times with 5 second 'on' gap in-betwee(time allowed to self chcek to finish).

Może chociaż ten czujnik temp powietrza bym sprawdził - czy to jest to coś na rurze wlotowej? Plastikowej grubej czarnej?

W serwisie jak był ostatnio usuwany wyciek oleju musieli zdjąć rozrząd(pasek i koła żeby siędostać w okolice pompy oleju). Czy możliwe jest żeby np pasek przeskoczył o jeden ząbek po tej naprawie?
Słyszałem też o czujniku na wałku rozrządu. Nie wiem gdzie to jest ale może to tez w tym rejonie i jakiśkabelek był poruszony podczas tej naprawy?

Chciałbym sam to usunąć - byłby to sukces ale ojciec juz pojechał do tych gości którzy zdejmowali ten rozrząd ponoć mają tam jakiś bosh'owski sprzęt diagnostyczny. Zobaczymy co wyjdzie i czy wogóle coś wyjdzie.

Chętnie napiszę co było żeby zostało dla potomnych.

[ wiadomość edytowana przez: grzegorzes dnia 2006-10-04 14:10:22 ]

Sprawdzę ale poczekam aż ojciec odbierze samochód z warsztatu.

Co do komputera to.. Dorwałem program "autodata" tam jest napisane że w tym modelu jest ecu multec-s i jak wyświetlę kody błędów to są czterocyfrowe czyli by wszystko pasowało.

wygrzebałem jeszcze coś takiego na grupie elektrody.pl Ktoś nie pisał że dymi ale inerówno pracuje na wolnych ale jak się się doda gazu to juz równo. Czujniki sprawdzali że dobe i okazało się że cyt.
"Okazalo sie ,ze wylecial wezyk od serwa do wspomagania "czegos" do zamkniecia i otwarcia obiegu przewietrzania kabiny." To był astra 1,8 z '92r czy moja też ma coś takiego? Jak tak to gdzie tego szukać? Nie wiedziałem że silnik ma coś wspólnego z przewietrzaniem kabiny. Czy może o jakąś inną kabinę chodzi...

Witam ponownie. Dziś zadzwonił człowiek z warsztatu i powiedział że to coś z ciśnieniem paliwa. (Tak mi przekazał ojciec).

Ale czy to czujnik czy coś innego to nie wiem. Aha i jeszcze stwierdził że to uszkodzenie powodowało że mimo że jeździłem na gazie to i tak leciała benzyna na wtryski. Co to może być?