Espero nie odpala koledzy pomocy

zaczynajac od poczatku ... sprawa wygladala tak .. dzis rano jak co dzien samochodzik odpalil od strzala pochodzil chwilke przelaczylem go na gaz i jazda po przejechaniu ok 3 kilometrow przy predkosci ok 80 na godzine musialem zwolnic i jak zwykle przy tym zredukowac bieg w momencie wcisniecia sprzegla i proby zmiany biegow zapalily sie kontrolki i silnik zgasl od tamtej pory silnika nie da sie zapalic ... moze jest jakas mozliwosc uszkodzenia pompa paliwa dziala iskra jjest moze to wina umobilizera kolezy ratujcie ..............................................

wez se na wstrzymanie... po primo to pisz w jednym poscie a nie w 20stu!!!

a po drugie jak sobie tak fajnie piszesz... ze auto jak co dzien odpalalo od strzala... to co problemu nie widziales wczesniej??? Jak mozna miec tak chore podejscie do auta...

Cytat:

Tomek, jemu chyba chodziło o to, że za pierwszym razem, odrazu

To niech pisze jasniej

Syf sie robi, watki nic nie wnaszace... nowych ktorzy nie spojrza w wyszukiwarke coraz wiecej... przypominac mi to zaczyna forum CB w ktorym nie dosc ze czlowiekowi ... znaczy sie mi... nigdy jescze nie pomogli... a np. spliterka zjechali z gory na dol mimo iz jest to rozwiazanie rewelacyjne i nie powodujace zadnych zaklocen...

Napewno nie jest to immo. Sprawdz ten rozrzad jak mowia,