Brak ładownia przy ponownym odpaleniu silnika w temp. pracy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
U mnie żarzy sie kontrolka ładownia tylko przy hamowaniu, spadek napiecia (jedze non stop na swiatłach) to 0,7V to pikuś, mam inny problem, jechałem z trzebnicy do wrocławia normalnie 90km/h, zjechałem na Schella zatankować, odpalam i nie gaśnie lampka ladowania non stop się pali, dojechałem spokojnie do domu, po 2h poszedłem odpalić auto problem znikł zapalił na dotyk, dziś to samo stał w korku właczyłem chłodnice, podjechałem do sklepu odpalam i brak ładowania po 1h "ostygniecia" problem znikł. Czyżby zawiesił się przekaźnik ładowania i czy moge zastosowić ten - T541 12V30A
  
 
Możliwe że to waśnie przekaźnik kontrolki, nie paniętam, jaki ma symbol, ale nie da się go zastąpić innym typem.
  
 
dziś zauwazyłem że po taki zaświeceniu diametralnie spada napiecie do 8V na akumulatorze (po załaczeniu swiateł i stop-u to j kierunki niedziałą z normalną częstotliwością) zastaniwam sie bo maiłem już przypadek migania napięcia odczywało sie to na wszystkim, tzn "skoki" problem twkił w przekaźniku ładowania !!!cewka się spaliła i elektromagnes nie był w stanie ząłaczyć ładowania, zastanawiam się czy moge dac przekaźnik 30A czy większy bo bede miał 40A
  
 
Przekaźnik załącza tylko kontrolkę. Nie pamiętam dokładnie zasady działania tego układu, wydaje mi się, że jeśli napięcie między masą a środkiem "gwiazdy" w alternatorze jest mniejsze jak ok. 7V, elektromagnes nie przyciąga zwory, zwora zwiera do masy zamykając obwód kontrolki. Jakoś tak to chyba było.
Nie zastosujesz tu innego przekaźnika niż ten konkretny typ (np. 541-ki), bo przekaźniki do kontrolki są dość precyzyjnie ustawiane na te 7V. Tak pisał Kaim bądź Kowal, od któregoś z nich to wiem .

Może tak być, że masz spaloną izolację na uzwojeniu elektromagnesu, strumień magnetyczny jest mniejszy i nie może rozewrzeć zwory. Nie mam przy sobie schematu, ale możliwe, że właśnie to powoduje taki spadek napięcia.


[ wiadomość edytowana przez: jacek_s dnia 2006-03-29 21:20:34 ]
  
 
to z tym że tylko sie dzieje w temperaturze pracy, a jak jest zimny to jest wszystko OK i napiecie 14,4 doputy dopuki nie wyłacze silnika i ponownie go uruchomie jest brak ładownia

[ wiadomość edytowana przez: Przemek_Aga dnia 2006-03-29 21:26:59 ]
  
 
Zmień przekaźnik - w najgorszym wypadku wykluczysz go z listy potencjalnych winnych.
Albo zaczekaj aż zajrzy tu ktoś bardziej kompetentny i zweryfikuje moje przypuszczenia z poprzedniego posta.
  
 
wstawiłem zwykły (na razie) przekaźnik i działa jutro kupuje T541 z rezystorem i montuje aha napiecie ładowania 14,5-7 czy do dużo ??? akumulator nie grzeje się wiec jest OK (według mnie)
  
 


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-19 15:40:32 ]
  
 
Ja miałem przypadek że spruchniał kabelek od wzbudzenia. Niby ładowanie było ale przez chwilę , albo tylko na wysokich obrotach. Po wymianie kabelka wszystko wróciło do normy.
  
 
Wstawiony T541 12V 30A problem znikł