Po wymianie sondy ...wróciło ssanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wymieniłe przepaloną doszczętnie sondę, po odpaleniu auta obroty ustały na ok. 20s na poziomie 1250... po tym czasie spadły na 1000

...czy w 1.6 (sprawnym ) własnie tak powinno być? Wróciło ssanie? Wcześniej były poniżej 1000 i po gwałtownym ruszeniu przyduszał się ostro... nawet gasł!

Odbyłem jazdę próbną, obroty nie zawieszają się, jest ok, ciekawe jak spalanie
  
 
Tak byc może nie do konca powinno, ale jest na dobrej drodze. Niech się komp od nowa zaprogramuje, pojeździj trochę tylko na Pb (tak z 20-30km).
Oby tym razem było to juz ostatanie
  
 
no dobra... rano obroty na zimnym były wyższe, ale ustąpiły szybko... wrażenia z jazdy? Lepiej sunie do przodu, nie przyduszał się rano (przynajmniej na razie), jak spalanie? To sie okaże