Czyzby sprezyny?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WitamTroche mnie denerwuje sytuacja w ktorej zabieram na poklad essiego 5 os (lacznie zemna). Wszystko dlatego ze osoby zasiadajace z tylu obciazaja autko, ktore momentalnie "siada". Wystarczy minimalny prog zwalniajacy a juz wadze podwoziem. Nie wspomne juz o 5tce osob + bagaz ciezszy... Amorki wymienione na nowki rok temu, test amorow wykazuje ze sa w bardzo dobrym stanie. Stad moje pytanie czy owe "siadanie" moze sie zmienic gdy wymienie sprezyny? bez zbednego balastu nawet gdy sam jade autko przy jakichs stromych wzniesieniach przy wjazdach na posesje wadzi podwoziem... Sa jakies sprezyny wzmacniane aby autko tak nie siadalo?

Prosze o opinie.
Pozdrawiam
  
 
na 100% wina sprezyn - ubite juz sa.

wymien i sytuacja sie poprawi. co do wzmacnianych sprezyn to takie byly montowane w serii w RSach, wiec sa
  
 
A jakie lepiej kupic:

oryginalne po 130zl/szt - nowki
uzywane oryginalne po 80zl/szt
nowki nieoryginalne - na przyklad te http://www.allegro.pl/item135676802_sprezyny_ford_escort_91_95r_tyl_wzmocnione.html

Najlepiej jak najtansze moze warto te z allegro wziasc? moze ktos juz takie zakupil i podzieli sie opinia?

Pozdrawiam
  
 
witam -- zaraz mnie pewnie o....bjadą za to co napisze
.
niektórzy powiedza : "leczenie syfa rumiankiem"
ale ja za 20 zł kupiłem 4 szt "wzmacniaczy sprężyn"
po jednym na springa
i jest ok
nawet kpl osób i pełen bagażnik (kombi ) i jest ok
a na duzych !!!!! zielonogórskich 2 pasmowych rondach bez krążków mogłem max 40km/h i miałem strach w oczach teraz 60km/h i jest ok
wiec ...... tak jak z paleniem - wybór należy do ciebie
  
 
to jest środek doraźny.. owszem skuteczny
  
 
Cytat:
2006-10-24 19:27:33, mazolasty pisze:
A jakie lepiej kupic: oryginalne po 130zl/szt - nowki uzywane oryginalne po 80zl/szt nowki nieoryginalne - na przyklad te http://www.allegro.pl/item135676802_sprezyny_ford_escort_91_95r_tyl_wzmocnione.html Najlepiej jak najtansze moze warto te z allegro wziasc? moze ktos juz takie zakupil i podzieli sie opinia? Pozdrawiam


Kupiłem na tej aukcji wzmocnione, potwierdzam, wszystko gra i pasuje.
  
 
Wzmacniacze sprężyn... Dobre!
Działa to dokładnie tak że po założeniu wyłącza kilka zwojów sprężyny z pracy. Efektem doraźnym jest oczywiście usztywnienie auta, natomiast efektem ubocznym jest niestety nadmierne zużwanie się pozostałej pracuącej części sprężyny co napewno skróci jej kończący się i tak żywot. Stanie się tak na pewno o ile wcześniej nadwyrężona nie pęknie. Powodzenia.
A w odpowiedzi na pytanie - oczywiście że są twardsze sprężyny o nominalnych wymiarach, sam kiedyś się zastanawiałem czy takich nie kupić, ale nastąpi znaczna utrata komfortu jazdy niedociążonym autem. Jedynym słusznym rozwiązaniem pozostaje wymiana na sprężyny nominalne tyle tylko że nowe.
Pzdr.

P.S.
Nie wszyscy pewnie to wiedzą ale razem ze sprężynami należy wymienić amortyzatory nawet jeśli są jeszcze ok p koniecznie parami. Natomiast gdy się zmienia amortyzatory to sprężyny mogą zostać te co były pod warunkiem że są jeszcze wporzo.

[ wiadomość edytowana przez: R_O_Y dnia 2006-10-26 00:15:27 ]
  
 
Cytat:
2006-10-26 00:10:04, R_O_Y pisze:
P.S. Nie wszyscy pewnie to wiedzą ale razem ze sprężynami należy wymienić amortyzatory nawet jeśli są jeszcze ok p koniecznie parami.



czemu ?

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Ale tu nikt nie mowi o wzmacniaczach sprezyn tylko o sprezynach wzmocnionych poprzez zastosowanie grubszego badz twardszego drutu a to wedlug mnie znaczaca roznica...

Co do amortyzatorow to skoro testy wykazaly 90% L i P (nie maja nawet 1 roku) to na cholere je wymieniac?