Ssanie, a może co innego...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam! Nie mam już siły do dziada mojego Scoupe! Poradźcie bo już mi sie cierpliwość i kasa kończy....na magików
Ile powinny wynosić obroty przy zapalaniu jak jest ciepło na dworze i kiedy powinno sie wyłączyć ssanie????
U mnie jak zapale obojetnie zimny-gorący to ssanie na 2200 i baaaardzo pomału spada, a jak jade i wysprzęglam to obroty rosną na 1300-1400 w zależności od rozgrzania!!!!Spala jak kamaz benzyny! Tak jest na gazie i na benzynie!!!jak auto stoi to ma obroty ok!
Co wymieniłem, sprawdziłem:
-wczoraj czujnik tem. podający info na sterownik i nic zero poprawy,regulacja obrotów, przepustnica czyszczona, linka sie nie zacina, podciśnienia ok,krokowy ok-chodzi, zawory ok, zapłon ok, kable ok, swiece ok, przepływomierz ok.filtry ok,czujnik predkości ok
hmmmm Może sonda pada i tak sie dzieje???albo egr nie sprawdzałem bo nie da sie dojśc-tyle kabli jest!!!
Wyczaiłem jeszcze jakiś "zawór termiczny" moze to????
  
 
sprawdź szczelność układu dolotowego (kolektor zasilający) i wężyki od podciśnień - być może gdzieś dostaje się dodatkowe powietrze
  
 
Sonda na bank nie. Ona nie ma nic wspólnego z biegiem jałowym. Prędzej sie gdzieś przeciera kabel od czujnika temp. powietrza dolotoego i daje jakąś rezystancje. U mnie w accencie ssanie tez dlugo dziala. Niemilosiernie długo, ja mialem z kolei problem ze obroty falowały jak sie rozgrzał. Wyjalem to użądzonko dopuszczajace dodatkowe powietrze i wyczyścilem. Może zacznij od tego. Ew bierz sie za czujnik temp powietrza dolotwego. Powinienes go miec w obudiwe filtra pow. Sonde odpusc bo to na bank nie ona
  
 
mechanikiem wybitnym to ja nie jestem, ale moze wystarczy reset kompa? (odlaczenie akumulatora na chwile) Moze to pomoze?
  
 
może nie jest to metoda najlepsza, ale na pewno skuteczna - odkręć trochę śrubę, którą popycha silnik krokowy i wyreguluj obroty na tej głównej śrubie od przepustnicy. w ten sposób zmniejszysz wpływ komputera na zmiany(podnoszenie) obrotów. skutkuje to mniejszym podnoszeniem obrotów na ssaniu i całkowitym lub prawie całkowitym( zależy ile pokręcisz) zaniku opodnoszenia obrotów przy toczeniu na luzie.
ja u siebie odkręciłem tak, że na ssaniu podnośi do ok. 1200-1300 obr. i nie podnosi przy toczeniu na luzie
  
 
Wężyki od podciśnień wydają się ok, układ dolotowy-(znaczy ten wąż gumowy- dobrze rozumiem???) jest ok!
sonda -wyczytałem że moze miec coś wspulnego z obrotami w książce napraw!
Kabel sprawdzany wczoraj razem z wymianą czujnika temp i nic!

"...Wyjalem to użądzonko dopuszczajace dodatkowe powietrze i wyczyścilem..." - gdzie to sie znajduje??????

Czujnik powietrza dolotowego jak odepne to autko gaśnie- więc chyba jest ok!!!

Reset kompa nie pomaga.....

Hmmm u mnie jest inny krokowy taki jak był w pierwszych wersjach Exela i Scoupe -wsadzany od góry,zakryty blaszką!W większości Scoupe po 1992 r.jest z boku przepustnicy!!!pewnie u ciebie też! Ale pokombinuje!!!


  
 
ja mam właśnie z 1992 roku z silnikiem mitsubishi, takim jak w pony
  
 
wężyki od podciśnień sprawdź dokładnie, jak zdejmiesz któryś obroty powinny ci wzrosnąć. Ukłąd dolotowy to kolektor zasilający, sprawdź czy nie ma nieszczelności. Jeśli masz silnik 1,5 mpi to :

przy -20st obroty 1500-1700
0st 1350-1550
+20st 1200-1400
+40st 1000-1200
+80st 650-850

który czujnik temp. sprawdzałeś ? Są dwa - jeden podaje sygnał na tablicę i jest z jednym kablem, drugi daje sygnał do ECU i można go łatwo sprawdzić :

0st - 5,8 kilooma
20st - 2,5
40st - 1,2
80st - 0,3

sprawdź jeszcze wtryski - oporność w 20st ma byc 13-16 om. Jutro jeszcze mogę ci napisac jak sprawdzić pozostałe elementy tego silnika które są odpowiedzialne za obroty.

  
 
Witam! Dzisiaj podejmuje ostatnią próbe z tym problemem....
sprawdze wężyki, kolektor nie da rady bo jak tam dojść...

Ja obroty przy około 80st mam takie jak przy 20 stopniach!!! Czujnik tak jak pisałem jest nowy ten co daje info na ECU, a ten co daje info na deske tez sprawdzany!!!
Napisz mi co jeszcze odpowiada za obroty!!!
  
 
czy sprawdzałeś : przepływomierz i silnik krokowy ? Po odłączeniu przpływomierza były jakieś zmiany w obrotach - profilaktycznie rozbierz go i delikatnie wyczyść ? Czy krokowy pracuje prawidłowo tzn. wysuwa i wsuwa się - zamknij go ręcznie i odłącz - zobacz czy obroty dalej wariują ? Do sprawdzenia masz jeszcze TPS - czujnik położenia przepustnicy ( w położeniu spoczynkowym napięcie na stykach powinno być w granicach 0,45-0,55V przy pełnym otwarciu około 5V). Jak z sondą lambda - jaka jest w tym silniku , tzn. ile przewodów ? Do sprawdzenia jeszcze EGR i PCV. Pierwszy to zawór recyrkulacji spalin, drugi łączy pokrywę głowicy z kolektorem zasilającym.
Sprawdzałeś ustawienia rozrządu ? Miałem podobne objawy gdy miałem przesunięty rozrząd o 1 ząbek.

[ wiadomość edytowana przez: mariogr dnia 2005-04-02 21:26:16 ]
  
 
No i wczoraj zabrałem sie tak jak pisałem za obroty...
Wyczyściłem jeszcze raz przepustnice, krokowy, przedmuchałem egr bo nie moge go odkręcic a nie chce urwac śrub, węzyki posprawdzane- przedmuchane, wolne obroty ustawione zgodnie z instrukcją...
Zapalam i wszystko ok, pojeździłem około 10 minut i ok...
Zbieram narzędzia odpalam i DUPA... to samo

mariogr: po odpięciu przepływomierza silnik gaśnie, po odpieciu krokowego(tu jest dziwne bo mam 2 wtyczki! jedna od ips a 2 od jakiegoś czujnika położenia silniczka???) obroty spadają i gaśnie, TPS ok, lambda jest jedno przewodowa i jest ok, PCV ok(zaworek pracuje) rozrząd ustawiany razem z regulacją zaworów....
Poprostu cuda na kiju....



[ wiadomość edytowana przez: Tomasz1023 dnia 2005-04-03 10:15:42 ]
  
 
Tomasz, jeszze jedno - może i głupie... Tak na chwilę odepnij to ustrojstwo doprowadzające gaz na przepustnicę (mikser). Podłącz węża doprowadzającego powietrze do przepustnicy i zobacz czy będzie dalej się knocić. Mam brzydkie podejrzenia że twój silnik nie chce współpracować z gazem (komputer, instalacja...). Jeśli się poprawi to masz zgryz czy wywalić czy się przyzwyczaić. Jak nie to będziemy się głowić dalej.
  
 
czyli mam zamienić węże???
"Podłącz węża doprowadzającego powietrze do przepustnicy ..." mam podłączyc do parownika?

Zaznaczam ze te objawy sa na benzynie i na gazie!jak jade na benzynie to komp od gazu nie pracuje....chyba?!
aha-jak krokowy jest padniety to nie podnosi obrotów prawda??????????????????


[ wiadomość edytowana przez: Tomasz1023 dnia 2005-04-03 10:43:12 ]
  
 
Nie po prostu wypnij mikser. Podłacz dolot powietrza do przepustnicy jak w oryginale (bez gazu). Być może instalacja coś zakłuca - sam nie wiem. W polonezie też tak miałem z obrotami (ale tam był gaźnik i można było regulować ręcznie parownik)
  
 
Hm ale gdzie mam ten mikser...????

[ wiadomość edytowana przez: Tomasz1023 dnia 2005-04-03 13:18:31 ]
  
 
Pomiędzy przepustnicą a filtrem powietrza. Od filtra idzie gruba czarna gumowa rura, powinna dochodzić do przepustnicy. U ciebie rura dochodzi do takiego pierścienia (który ma doprowadzony gaz z parownika) i dalej łączy się z przepustnicą. Być może ten mikser powoduje zaburzenia (sprawdź czy nie ma nieszczelności -"fałszywe powietrze". Ewentualnie komputer gazowy nie współgra z ECU i stąd błędne sygnały dla wtrysku. Nie wiem, to moje przypuszczenia... Powodzenia w poszukiwaniach. jak coś jeszcze skojarzę to dam znać



[ wiadomość edytowana przez: doqtorek dnia 2005-04-03 14:17:33 ]
  
 
jeśli chcesz się dowiedzieć, czy to wina elekytroniki, to odłącz krokowy, tak jak ci poradził maroigr i ustaw sobie obroty na głównej śrubie przepustnicy. jak będzie zimny, to będzie miał za niskie, ale za to jak się nagrzeje to mają stać jak dzwon na jednej pozycji, niezależnie, czy jedziesz, czy stoisz. w ten sposób dowiesz się, czy to krokowy nieodpowiedni reguluje przepustnicę, czy lewe powietrze gdzieś wpada i elektronika od tego głupieje.
  
 
nagrzej silnik do normalnej temp. i odłącz krokowy - silnik nie powinien zgasnąc. Tak samo po odłączeniu przepływomierza - mogą tylko zacząc falować obroty.
  
 
No właśnie jak silnik jest rozgrzany to jak odłącze krokowy -mam 2 wtyczki od krokowego -dziwne to raz gasnie a raz wchodzi na wysokie obroty, a jak odłączam przepływke to gasnie!

Własnie zrobiłem tak jak mówił ...ghost2255... odłączyłem krokowy i ustawiłem srubką obroty i jest ok! nie ma wysokich

Wczesniej spróbowałem z przepływomierzem i obroty po odpięciu przepływki sie unormowały!hmmm

Czyli co: Z krokowym i przepływką jest coś nie tak?, nawet jesli mierzyłem miernikiem i przepływka daje dobry opór a krokowy działa-dziwne!!!



[ wiadomość edytowana przez: Tomasz1023 dnia 2005-04-05 18:51:10 ]

[ wiadomość edytowana przez: Tomasz1023 dnia 2005-04-05 18:58:23 ]
  
 
jak odłączysz krokowy na nagrzanym silniku to obroty (jeśli krokowy jet sprawny) nie powinny się zmienić. Krokowy steruje dopływem powietrza do silnika na biegu jałowym - z tym że jeśli zwiększyłeś dopływ powietrza śrubą regulacyjną, to objawy mogą być różne w zależności czy zwiększyłeś dopływ czy zmniejszyłeś. Spróbuj ustawic obroty wg. opisu z tej strony : http://mitsubishifan.webpark.pl/index.html - nie wszystkie elementy tego silnika są takie same, ale procedura podobna. Napisz jeszcze jaki masz typ silnika, a poszukam danych do sprawdzenia przepływomierza.

[ wiadomość edytowana przez: mariogr dnia 2005-04-05 22:01:25 ]