Ściąganie na prawo / lewo + inne bajery.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam w moim samochodziku dzieja sie baaardzo dziwne rzeczy:
1. podczas jazdy tak od 50 km/h po dodaniu gazy samochód zaczyna ściągać w lewo, po zdjeciu nogi z gazu ściaga na prawo. Gdy pedał znajduje sie w neutralnej pozycji (czyt jazda ze stałą prędkościa ) wszystko jest ok.
2. przy jeździe pow 50 km/h i częstym skręcaniu kierownicą prawo/lewo czuć jakby samochód pływał (kołysze sie jak łódka na wodzie )
3. Przy gwałtowniejszym hamowaniu w 99% przypadków blokuje sie lewo koło i zaczyna ściągać w prawo (bez wciskania pedału do dechy)


Dodam tylko: amory (przód/tył) mają ze 3 miesiące, wahacze ok 6 mieś., zbierznośc ustawiana ok 2 mieś temu. Kolejny mankament to cieknąca maglownica (może płyn od wspomagania ma jakis wpływ na gumy wahacza (lewy wahacz cały w płynie cały czas).

I mam pytanie co to moze byc bo już kilku mechaników mówiło że wszystko jest ok ...

Aha i moje autko Escort 1.6 16v Zetec / Sedan 1997r,

To chyba wszystko...
  
 
mam to samo z dodawaniem i ujmowaniem gazu, zbieznosc dopiero co zrobiona, niby delikatnie lepiej ale dalej mozna sie zabic i ciezko auto utrzymac na drodze przy gwaltownym przyspieszaniu (RS) pozatym auto caly czas samo chodzi lekko po drodze, raz w lewo, raz w prawo i bardzo zle sie prowadzi, wszystkie elementy zawieszenia i ukladu kierowniczego niby w porzadku, jedyne zastrzezenia co mam to chyba lekki luz na przekladni, ale jak zmienie i dalej bedzie tak samo to chyba zezlomuje, auto nie bite
  
 
Tylko że u mnie przy lekkim dodawaniu gazu. Przegladałem inne tematy ale niestety nic konkretnego nie znalazłem.
  
 
mIRCoslawie - gdzies tu niedawno byl podobny watek, i ponoc to ze w rsie lekko sciaga przy gwaltownym ruszaniu to normalne... choc ja dyskomfort prowadzenia czuje raczej tylko po nierownych drogach i w koleinach...
ps. tylko go nie zlomuj ;] ja chetnie bude kupie;p

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Powtarzam raz jeszcze tuleje met-gum na wachaczach(ale zadne tanie badziewie)i warto sprawdzic stan swozni.
  
 
no to ja dorzuce mi tez ciekla maglownica ale chcialem z nia poczekac i wymienilem tylko gumy zrobilem z 1000km i wszytkie gumy papa ten olej porostu je rozpuszcza doszlo mi do tego jakies lozysko na ktorejs rolce i pasek wzdluzny ktory sie tak zasyfil ze juz tylko do wymiany ogolnie jestem troszke podlamany bo teraz z 700 za maglownice potem z 500 na zawieszenie i 300 na inne pierdoly odrazu mowie ze mi sie ostro leje z maglownicy tak literek na tydzien. a jesli chodzi o objawy mam identyczne poprostu wachacze maja taki luz ze ruszaj sie na boki
  
 
Wielkie dzięki. Właśnie tak myślałem że płyn po prostu rozpuszcza gumy. Niestety magla nigdzie nie mogę znaleźć za rozsądną cenę. Ewentualnie jakoś osłonie wahacze . A cieknie mi tak 1l / 1k km.
  
 
Cytat:
2007-01-08 23:11:51, koldek pisze:
Wielkie dzięki. Właśnie tak myślałem że płyn po prostu rozpuszcza gumy. Niestety magla nigdzie nie mogę znaleźć za rozsądną cenę. Ewentualnie jakoś osłonie wahacze . A cieknie mi tak 1l / 1k km.



radze ci znalezc warsztat ktory daje dobra gwarancje i zregenerowac bo kupno uzywki to ryzyko a tak latwo sie tego niezmienia
  
 
no właśnie używki nigdzie nie ma - jakaś taka nietypowa ta moja maglownica . a regeneracja ok 800 - 900 pln. Chyba że jakiegos wraka ściągnąc ...
  
 
Ok wymieniłem wszystkie tuleje i sworznie. Teraz przy hamowaniu strasznie ściąga w prawo - co to może być???? Już powoli wymiękam
  
 
Cytat:
2007-01-19 12:12:00, koldek pisze:
Ok wymieniłem wszystkie tuleje i sworznie. Teraz przy hamowaniu strasznie ściąga w prawo - co to może być???? Już powoli wymiękam



no to zostaly juz tylko hamulce sprawdz czy nie masz cylindekow zapieczonych, pozaginanych przewodow etc...
  
 
też tak miałem wymieniłem tuleje i sworzeń w lewym wahaczu jadę na próbę a tu dalej ściąga, zabrałem sie do prawego i po wymianie wszystko ok. Ciężka robota, z lewym 1,5 dnia bez odpowiednich narzędzi a prawy za 4 h. Podstawa to dobre klucze, szlifieka, dostęp do prasy i imadła
  
 
witam, a propos sciagania mam problem z autkiem: otoz przy raptownym ruszaniu sciaga mnie na lewo, sama jazda nie budzi moich zastrzezen, tylko ruszanie.... i zauwazylem, ze prawe kolo szybko stosunkowo traci przyczepnosc - wystarczy piasek na asfalcie, a na ziemi mimo ze nie ruszam raptownie to zostawia slad... pisalem pare dni temu o tym w innym watku, ale nie otrzymalem jednoznacznej odpowiedzi co to jest... wiem ze cos z przeniesieniem napedu (tak jak paru kolegow mi sugerowalo) badz wahaczami, moze ktos ma pomysl co dolega mojej essince?
pozdrawiam
  
 
Ja maglownicę wymieniałem 1,5roku temu na regenerowaną.
Kupiłem tutaj i nie mogę narzekać do tej pory sprawuje się dobrze,a jeżdżę dużo.Części.