Konserwacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie, czy ktos wie ile kosztuje konserwacja podwozia??
  
 
Sam robilem powiem Ci ile kosztuja materialy. Potrzebne sa dwie puszki po 1 kg, kazda po 12zl, plus 1/2 godziny czasu. Kompresor, panal i specjalny pistolet do nakladania konserwacji.
  
 
tylko ciekawe, ile wzialby za to fachowiec, jakbys byl blizej to bym do Ciebie podjechal
a wyskoczyla mi jeszcze mala rdza na nadkolu, chce oczywiscie walnac sobie plastikowe nadkola, ale to dopiero jak sie pozbede rudej. oczywiscie potem jak bede chcial zamalowac ten kawalek nadkola to i tak i tak bedzie roznica w kolorze, czego oczywiscie bym nie chcial i sie wlasnie zastanawiam, nad nakladkami na błotnik, akurat to miejsce, po usunieciu rdzy zostalo by calkowicie zasloniete
KLIK
wybralbym czarne matowe.......
co o tym myslicie???

[ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2006-10-31 22:43:56 ]
  
 
Cytat:
2006-10-31 22:40:53, radekbox pisze:
tylko ciekawe, ile wzialby za to fachowiec, jakbys byl blizej to bym do Ciebie podjechal a wyskoczyla mi jeszcze mala rdza na nadkolu, chce oczywiscie walnac sobie plastikowe nadkola, ale to dopiero jak sie pozbede rudej. oczywiscie potem jak bede chcial zamalowac ten kawalek nadkola to i tak i tak bedzie roznica w kolorze, czego oczywiscie bym nie chcial i sie wlasnie zastanawiam, nad nakladkami na błotnik, akurat to miejsce, po usunieciu rdzy zostalo by calkowicie zasloniete KLIK wybralbym czarne matowe....... co o tym myslicie??? [ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2006-10-31 22:43:56 ]


piękne nakladeczki ..myslę tyle że:
po pierwsze:
przeokropnie to wygląda
po drugie:
rdza będzie się rozwijać jeszcze szybciej pod tym czymś i nawet nie będziesz o tym wiedział..
  
 
jak dobry lakiernik to nie roznicy w kolorze, takie rzeczy sie poleruje, no chyba ze to metalik, to juz twardszy orzech...
pozatym za cene tych nakladek to sobie spokojnie reperaturke nowa wspawasz, i wtedy zero rdzy, i wyglad elegancki:]

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Cytat:
2006-10-31 22:22:59, darmcdoman pisze:
Sam robilem powiem Ci ile kosztuja materialy. Potrzebne sa dwie puszki po 1 kg, kazda po 12zl, plus 1/2 godziny czasu. Kompresor, panal i specjalny pistolet do nakladania konserwacji.



pół godziny ja jak swojego robiłem to zeszło ze 3 dni... oczyszcic rdze.. dokłądnie wymyc podwozie,miejsca gdzie była rdza przemalowałem brunoxem, pomalowałem podkłądem antykorozyjnym, i dopiero na to nałozyłem konserwacje.
  
 
Wątpię, że ktoś kto nakłada konserwację zawodowo, wykona te czynności, które opisuje Fryszard. Fakt, faktem, że gdyby doliczyć wiertarkę z obrotową szczotką drucianą oraz brunox w sprayu musiałbym doliczyć jeszcze godzinę. Później 3 dni przerwy, na twardnienie powłoki brunoxowej no i owe pół godziny nakładania konserwacji.
Ja miałem konserwowane auto wcześniej, więc tak dużo pracy nie było z przygotowaniem powierzchni.
Podałem tylko czas pryskania podwozia.
  
 
ja zostawiam go w poniedziałek a odpieram w sobote ... kurde niewiem jak wytrzymam, 3 dni konserwacja i 3 dni na malowanie drzwi ...
  
 
Cytat:
2006-11-01 11:43:24, Safar pisze:
ja zostawiam go w poniedziałek a odpieram w sobote ... kurde niewiem jak wytrzymam, 3 dni konserwacja i 3 dni na malowanie drzwi ...


a ile placisz za wszystko??