Obroty szaleją!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z obrotami. wymienilem krokowy i problem nadal wystepuje faluja po odpaleniu a po wysprzegleniu rosna lub wolna spadaja nieraz zatrzymuja sie przy 1500 (podczas postoju)na ok 3-4 s po czym slychac lwkkie cykniecie i wracaja na 1000
  
 
a w jakim stanie masz kable W/N?

doszedłem dziś do tego czemu raz mam obroty perfekt na podłączonym silniczku a czemu raz są skaczące...

przyczyną u mnie są przebite kable Wysokiego napiecia czyli wiadomo jakie...jutro jade po nowe i problem z głowy...

  
 
Jak poradził mi jeden znany klubowicz sprawdź sondę lambda.
  
 
Sprawdzalem sonde i filr powietrza. Oba ok. A czy jest prawdopodobne ze to jednak byla wina krokowca, a za wszystko odpowiedzialny jest komp i moze po prostu trzeba zrobic jego reset i samoadaptacje. Wie ktos moze gdzie w trojmiescie jakis autoelektryk ma sprzet pod ktory mozna podlaczyc moje auto ( 97 zetec 1.6 16v), ja ciagle szukam bezskutecznie...plis
  
 
Auto Spec ul Wyspiańskiego 8, tel 341 11 63, ma tam podobno rabat klubowy.
  
 
Odlączylem dzisiaj czujnik predkości i na razie wszystko9 jakby sie uspokoilo Widac wymiana krokowca nie byla potrzebna
  
 
Cytat:
2006-07-24 13:54:22, mari1981 pisze:
Sprawdzalem sonde i filr powietrza. Oba ok. A czy jest prawdopodobne ze to jednak byla wina krokowca, a za wszystko odpowiedzialny jest komp i moze po prostu trzeba zrobic jego reset i samoadaptacje. Wie ktos moze gdzie w trojmiescie jakis autoelektryk ma sprzet pod ktory mozna podlaczyc moje auto ( 97 zetec 1.6 16v), ja ciagle szukam bezskutecznie...plis



reset kompa trzeba robic po wymianie "krokowca" !! dodatkowo wraz z wymiana krokowca nalezaloby wymienic zawor odpowietrzenia skrzyni korbowej (czesto to wlasnie on jest odpowiedzialny za falowanie obrotow) i przeglad wezy od odpowietrzenia skrzyni.
pozdro
  
 
joker a czt mógłbyś umieścić foto tego zaworu bo ja ni w ząb nie mogę go zlokalizowac. też troche mam problemów z obrotami
  
 
tak tylko jak zrobic ten reset jak nikt ze specow elektrykow nie potrafi sie podlaczyc pod mój model ECC4
  
 
wystarczy zdjac klemy na 30 min i juz jest reset
  
 
Cytat:
2006-07-25 15:35:23, martinkane pisze:
joker a czt mógłbyś umieścić foto tego zaworu bo ja ni w ząb nie mogę go zlokalizowac. też troche mam problemów z obrotami


nie mam teraz mozliwosc wstawic zdjecia, w moim przypadku (1.6 zetec) jak staniesz przodem do samochodu otworzysz maske, to lekko nad kolektorem wylotowym po prawej stronie zauwazysz gumowy waz w ksztalcie litery L wcisniety na taki zaworek, ten waz idzie dalej i laczy sie z metalowa rurka, rurka idzie pod rozdzielaczem (jest przymocowana na stale) dalej rurka sie konczy i na nia jest wcisniety waz gumowy i idzie do kolektora dolotowego (jest wcisniety na kruciec w tymze kolektorze)...czasami pomaga wymycie w benzynie tego zaworka, a najwazniejsza jest szczelnosc calego ukladu odpowietrzenia, weze nie moga byc sparciale, popekane, scisniete itd....zaworek jest wcisniety na gumowa uszczelke tam tez nie moze miec luzu...p.s jak znajde jakies zdjecie to wstawie
  
 
Cytat:
2006-07-25 22:08:32, mari1981 pisze:
tak tylko jak zrobic ten reset jak nikt ze specow elektrykow nie potrafi sie podlaczyc pod mój model ECC4


zdejmujesz kleme z aku i po jakims czasie zakladasz i robisz samoadaptacje (bylo wielokrotnie na forum wiec nie bede sie rozpisywal)....swoaja droga "krokowca" kupiles oryginalnego forda lub helli czy jakis zamiennik z allegro ??
  
 
krokowiec jest firmy hella... Co do resetu poprzez odlaczenie akumulatora, gadalem z uto elektrtykiem i powiedzial ze w tym modelu( zetec 1.6 16v 97') nie ma takiej mozliwosci. Tylko poprzez polączenie pod komp mozna zrobic samoadaptacje...podobno
  
 
witam,

czy w moim bolidzie (MK VII 1.3 - nie endura) też jest ten czujnik prędkosci (VSS). Jesli tak to poproszę o pomoc w jego lokalizacji. Ponieważ również mam problemy z obrotami na luzie, ale jedynie gdy samochód stoi. objawy są jedynie na PB, na gazie odczuwalne są jedynie niewielkie falowania.



Do skrzyni podłączone są jedynie dwa elementy (zaznaczone na zdjęciu). Jeden zasłoniety został innym kabelkiem i jedynie on jest w kształcie odwróconej literki L

pzdr.
Czester
  
 
UPIK
  
 
Cytat:
2006-07-26 13:39:00, mari1981 pisze:
krokowiec jest firmy hella... Co do resetu poprzez odlaczenie akumulatora, gadalem z uto elektrtykiem i powiedzial ze w tym modelu( zetec 1.6 16v 97') nie ma takiej mozliwosci. Tylko poprzez polączenie pod komp mozna zrobic samoadaptacje...podobno



bzdura
  
 
Witam ponownie. Mam znowu problem z obrotami tym razem troche inny. Pytanie pierwsze: Dlaczego jak odpalam na zimnym za pierwszym razem dławi sie i gasnie( nie zawsze) a za drugim jest juz wporzo?
Pytanie 2: Ostatnio, podczas jazdy, obojetnie czy na benz. czy gazie, jak zrzucam na lu przy dojezdzie do skrzyrzowania, obroty gwaltownie spadają( prawie do 200 i potem podskakują do wartosci prawidlowej dla biegu jalowego ok 800). Czy moge to wiazac z tym ze odlączylem czujnik predkosci( wczesniej byl winny wysokim obrotom)? macie moze jakies sugestie?
  
 
jak nic reset kompa sam dzisiaj robilem i takie same objawy: jak puscisz na luz to albo gasnie albo ledwie co idzie a pozniej ze dwa razy skoczy do 1000 i sie ustabilizuje. Nie wiem jak to jest w mkVII ale u mnie reset kompa pomogl
  
 
ja czytam reset kompa w archwum to jest kilka wersji. Wiem nie chce sie powtarzac ale czy moglby mi ktos jaszcze raz opisac tą procedure albo podeslac jakiego linka
  
 
swierzo z pierwszej reki i nogi, dzisiaj sam robilem: odepnij klemy z aku, najpierw - potem plus i styknij je razem, jak kiedys pisal Seba na
2 godzinki lub krocej. Auto ma byc zimne, najlepiej zrob to na noc a rano reszta.
Rano zapodajesz obydwie klemy w odwrotnej kolejnosci, nastepnie odpalasz fure i niech na jalowym pochodzi trzy minuty, a po trzech minutach staraj sie utrzymac okolo 1200 obrotow na min i niech tak chodzi az sie zagrzeje. Jak juz temp wzrosnie tak chociaz troszke ponad biale pole to bez gaszenia auta jazda w trase (ja zrobilem okolo 20km).
Probowalem rozne schematy samoadaptacji ale ten zadzialal najlepiej, przy innych gasl mi po paru minutkach jazdy jak puszczalem na luz.
A i jeszcze samo zdjecie minusowej klemy nie dalo efektu resetu kompa.

[ wiadomość edytowana przez: koala_25 dnia 2006-10-15 23:14:21 ]