Silnik gaśnie po zapaleniu(jak jest zimny)!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czesc sorka jesli zaczynam temat ktrory juz byl poruszany ale nie moge znalezc. otorz mam takie problem ze gdy wstane rano chce go zpalic ok nie ma problemu zapala od 1-wszego razu ale obroty ida w dul i gasnie moge tak zrobic 5 razy i za kazdym razem jak nie dodam gazu i nie potrzymam go na wiekszych obrotach albo nie zapale z gazem to gasnie. oczywiscie jest tak na benzynie i na gazie bo to instlacja z automatem. ja sie silnik nagrzeje to nie ma tego problemu. mieszanka gazu jest ustawiona na eko ale benzyna normalnie co jest powodem ze gasnie, a i jeszcze jak jade rano to automatyczne ssanie trzyma sie w okolicy 2000obrotow przez spory kawalek 500-1000m i dopiero jak przychamuje prawie do zatrzymania to spada do 1000obr. a jesli jeszcze chodzi o to gasniecie to pozniej mam jak juz zgasnie wiekszy problem z zapaleniem musze go dlugo krecic az zalapie i zapali. pomozcie please!!!
  
 
temat był wałkowany niedawno, powymieniaj przewody, świece, zajrzyj do kopułki (moja była zasniedziała, palec nadpalony) zajrzyj do filtra powietrza bo może byc "syf"
  
 
wszystko co opisales jest NOWE!!!!a problem jest all the time