MotoNews.pl
  

Czy warto go kupic? O co pytac, na co zwracac uwage itp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Pewna osoba potrzebuje auta (osoba starsza, wiec przebiegi raczej nieduze).

Co powiecie o tym? Gra warta swieczki? Auto jest dosc daleko, wiec powiedzcie czy w ogole warto i o co pytac, na co zwracac uwage.

Jak z awaryjnoscia MKV z tym silnikiem? Da sie tym troche jeszcze pojezdzic? Oczywiscie sadze, ze przebieg jest sporo zanizony, ale to norma w ogloszeniach, wiec po prostu ocencie obiektywnie czy warto.

http://moto.allegro.pl/item157535494__ladny_ford_escort_1_4i_5_drzwi_import_.html
  
 
poprawilem link tu
  
 
Okolice wlewu paliwa do roboty. Przebieg taki jak w moim 2 lata młodszym wiec trzeba liczyc ze ma kolo 180-190 tysiecy.
Po zakupie dla pewnosci trzeba by rozrząd zrobić...

No najlepiej było by go obejrzec na żywo, przewieźć się, sprawdzic czy go nie sciaga, na kanale obejrzec od spodu czy wszystko ok, jak tam wycieki itp...
  
 
ale silnik 1.4 ??? jedna z nieudanych jednostek marki FORD/MOTORCRAFT
do tego "wraka trza zarejestrować" podobno to teraz drogie ???
  
 
nie wiem czy to dobry tok myślenia, ale jak już auto na małe przebiegi i benzyna to bym szukał silnika 1.3 - rozrząd na łańcuchu więc nie trzeba o tym mysleć, pali mniej od 1.4 , starsza osoba więc chyba o moc specjalnie nie chodzi, w długie trasy tez jeździć nie będzie..
  
 
no, ale z ta niewielka bojla to kolo przesadzil.. reparaturki blotnikow z 2 stron + reparaturka wlewu na bank do roboty... to juz jakies 600zl musisz doliczyc;] poza tym ten silnik cos za czysty..
  
 
Cytat:
2007-01-18 19:22:11, azidahaka pisze:
..... Przebieg taki jak w moim 2 lata młodszym wiec trzeba liczyc ze ma kolo 180-190 tysiecy. ..........



Dżizzz!!

czyli mamy kolege ktory ma auto "wyznacznik przebiegu"....

powiem wiecej moje obydwa ostatnie auta z 94-95 mialy przebieg okolo 200000tys wiec chyba kolega tez ma licznik krecony....


[ wiadomość edytowana przez: BUGZ dnia 2007-01-18 19:57:35 ]
  
 
a najlepsze: auto od starszej osoby) ktor na klapie przykleila zaj... i kozacki napis SPORT
  
 
sie wie
  
 
Cytat:
2007-01-18 19:52:33, BUGZ pisze:
Dżizzz!! czyli mamy kolege ktory ma auto "wyznacznik przebiegu".... powiem wiecej moje obydwa ostatnie auta z 94-95 mialy przebieg okolo 200000tys wiec chyba kolega tez ma licznik krecony.... [ wiadomość edytowana przez: BUGZ dnia 2007-01-18 19:57:35 ]



U mnie w garażu stoi auto (mamy go od nowości) które ma zrobione przez 9 lat tyle, co ja robie w pół roku... też kręciłem?
  
 
Cytat:
2007-01-18 21:47:34, Wojo pisze:
U mnie w garażu stoi auto (mamy go od nowości) które ma zrobione przez 9 lat tyle, co ja robie w pół roku... też kręciłem?



no ba
sam opowiadałeś że nakręciłeś około 50 - 60 % tego przebiegu
ale trza przyznacz ze ten tica - czu jest w ladnym wrecz idealnym stanie

co do essa
jak dla starszej osoby to silnik 1.3 bo mialem i palil od 5.5 na trasie do 6,5-7,0 w mieście w zimie......a i na trasie sobie radził całkiem całkiem

mnie ni podoba sie jeszcze wnętrze



niby zdjecie tylko rozmazane ale nie ma dywanikow i ta wykladzina niby popielata a widac slady brazu
czyzby podloba rdzewiala od wewnatrz? a moze autko poplywalo sobie podczas jakiesgos podtopienai / powodzi?
  
 
Ja mam sprzęta z 92 roku z przebiegiem niewiele ponad 150 tyś(orginał, jeźdżony przez mojego staruszka), dobry przykład na to że samochód ponad dzisięcioletni nie musi mieć nabitych dwóch stów na liczniku. Jednak nieduży przebieg nie oznacza, że auto jest igła.
  
 
Dziekuje Panowie za rzeczowe wnioski, jak cos to sie jeszcze odezwe.