MotoNews.pl
  

1.8D czy 1.8TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam jak w temacie możecie mi powiedzieć jak sie przedstawia apetyt na paliwo obu silniczków szczególnie w miescie przy spokojnej jezdzie.Jestem tuż przed zakupem samochodu i zastanawiam się wlasnie nad tymi dwoma silnikami.Korci mnie kupienie TD tylko mam obawy ze samochód z lat 95,96.. bedzie miał juz mocno wyeksploatowana turbinke a z tego co słyszałem ewentualny koszt naprawy turbinki nie jest niski.
Co mi doradzacie ??
Z góry dzieki
Aha przy ilu obrotach załącza sie turbine ??

[ wiadomość edytowana przez: geffer dnia 2006-11-10 19:05:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: geffer dnia 2006-11-10 19:05:58 ]
  
 
td są lepsze, mocniejsze. sam diesel jest mułowaty ale żywotny. palą podobnie 6-7,5l w miescie.auto z zagranicy td może jeszcze troche pojeżdzic w kraju jak dbano o turbine oleje itd.wybór należy do ciebie
  
 
Wiesz, regeneracja turbiny to jakies 1000zl, nowa to 510 eur + 16% niemieckiego VATu (taka cene mi przyslano keidystam). Wiec czy dla tego 1000 warto sie bujac mulem pol zycia? Ja wlasnie w grudniu bede oddawal do regeneracji, bo swiszcze coraz bardziej. Napisze co i jak.
  
 
Zdecydowanie TD! duza różnica w mocy, spalanie wieksze gdzies dio pół litra!
  
 
zdecydowanie TD ,ale oczywiście 66kw(90KM).To dopiero jest jazda .
  
 
TD bez cienia wątpliwości
  
 
jak wyżej td żwawszy, d prostszy więc żywotniejszy.Co do spalania to td napewno więcej i napewno więcej niż 0.5l ja bym stawiał 1.5-2l więcej niż D. BTW mój d mieści się w 5-6 ltr.....ale ja go nie oszczędzam
  
 
Masterostry, jezdziłem wczesniej d i wychodziło mi 5,8 teraz w td wychodzi okolo 6,2 6,3 jak nie cisne mu za duzo, ale tez nie jezdze powoli, tylko tak normalnie, jak dostanie w dupe to wiecej!
  
 
Ja też swojego nie oszczędzam a mieści się w 6,5l
  
 
no to gratuluję wyników. Widać jednak można. Niemniej uzytkownicy td z którymi rozmawiałem dotychczas na temat spalania podawali nieco wyzsze wartości...cóż widać rozbiezności między egzemplarzami są większe niż przypuszczałem.

....aha mój ojciec uzyskał kiedyś 4.3 w trasie w d, ale ja jezdżę nieco inaczej niż on
  
 
1.8 D w osprzęcie Bosha odporny na paliwa alternatywne...
bo w TD tylko Lucas.
No i sterowanie pompą full mechaniczne, więc nie skasują cię za podpięcie komputera do diagnostyki.
Poza tym wszystko przemawia za TD. Kupuj zimą z rana, nalepiej przy -20, sprawdź czy silnik zimny. Jak odpali ładnie bierz
  
 
Dzieki za odpowiedzi.Jestem juz prawie przekonany do td bo jednak w trasie to jest bezpieczniejsze natomiast w miescie to raczey jezdze spokojnie z dosyć szybką zmianą biegów więc turbinka przy takiej jezdzie nie zdąży popracować Aha przy ilu obrotach załącza się turbinka ??
  
 
turbina-u mnie zal.się przy ok.2500obr/min.
  
 
jak bym miał kase to bym jeździł TD a że .. jest jak jest to jest D..paliwa alternatywne takie tam byle jeździło tanio i długo, w trasie takiej dużej różnicy w spalaniu nie ma, na mieście jest większa.

bierz TD
  
 
Cytat:
2006-11-10 20:41:54, OFEN pisze:
turbina-u mnie zal.się przy ok.2500obr/min.



Czyli do tej wartosci 2500obr/min to sie jezdzi jak dieslem bez turbo?To mi by turbina byla zbedna bo takie obroty to przekraczam dopiero na 5 biegu
  
 
Cytat:
2006-11-10 21:01:41, kaes pisze:
Czyli do tej wartosci 2500obr/min to sie jezdzi jak dieslem bez turbo?To mi by turbina byla zbedna bo takie obroty to przekraczam dopiero na 5 biegu

jeżeli różnica w cenie duża i naprawde nie przekraczas to d ale wątpie że tylko 2,5 tysiaka nie przekraczas a wrażenia z jazdy---bezcenne
  
 
Ja niedawno kupilem D, ale drugi raz bym tego nie zrobil
Mulowate to strasznie, ale podobno zywotne, a na tym mi zalezy.
Najmniejsze spalanie jakie odnotowalem to 5.09 (wiekszosc trasa), najwieksze 7.8 (wiekszosc miasto).
  
 
popracuj nad nim bo te 7.8 to jest dużo za dużo, ja w korkach 6,2 osiagnołem, ale to są mega wrocławskie korki, zresztą , o spalaniu to inny wątek
  
 
polecam TD oczywiście 90 KM Co do pracy turbiny to tak dla usciślenia ona pracuje caly czas ale dopiero pow 2500 obr/min na silniku jej praca staje sie na tyle efektywna ze zaczyna doladowywać powietrze do silnika.
Co do spalania to w trasie da sie zejsc poniezj 5 L tylko trzba pamietac aby nie przekraczac 2500 obr/min
miasto 7.5 L normalnej jazdy.
Co do 1.8 D to jezdzilem kilka razy takim kombikiem i powiem ze wcale nie bylo tak zle jak niektorzy tu strasza.


  
 
ja chwalilem sowjego 1.8D spalanie masto-trasa to gdzies 5,0-5,5 fakt mulek ale za to przez 2 lata uzytkowania MK5 autko nic tylko lejesz jedziesz. Teraz mam TD i różnica ogromna pare koni wiecej ale i moment obrotowy wyzszy - sama przyjemnosc z jazdy. spalanie przy szybszej jezdzie (miejscami do 170kmh) to 6,5-7 na plus D przemnawia prosta konstrukcja silnika i w razie problemow nie trzeba wymyslac z komputerami (bo go nie ma) w TD komfort jazdy - ladnie z niskich obrotow sie zbiera na wyzszym biegu i czy pusty czy zaladowany jezdzi podobnie (nie czuc az takiego obciazenia). TD jezdze 6m-ce i nie zamienilbym sie na D bo do pewnych rzeczy sie przyzwyczajasz...

[ wiadomość edytowana przez: jzu dnia 2006-11-12 13:29:57 ]