MotoNews.pl
  

Carina E,2.0 benz. problem z silnikiem.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich na forum. Sprawa wygląda nastepująco. Parę dni temu w drodze do pracy nagle poczułem coś jakby zadławienie się silnika. Jechałem wtedy na 5-tce, ale dosyć wolno. Ok. 70-tki. Poczułem delikatne szarpnięcie. Silnik stracił moc, tak jakby np. filtr paliwa się zapchał,lub zabrakło paliwa. Lub coś w tym stylu. Po zatrzymaniu na światłach, gdy obroty spadły, okazało się, że całym silnikiem rzuca. A jego praca przypominała pracę dwusuwa(no prawie) Miałem wrażenie jakby jeden cylinder nie pracował, bo silnik stracił całą swoją..."symetrię pracy". Przejrzałem mniej więcej pod maską co i jak. Przewody były nie dawno zmieniane. Dziś wymieniłem świece. Jest znacząca poprawa. gdy byłem przegonić auto, miałem nawet wrażenie, że już jest ok. Silnik już wkręca się na obroty.Moc tez jest, i już się nie trzęsie. Tylko tak co kilka minut dławi się, ale dosł. na sekundę, dwie. Po chwili wszystko wraca do normy.Na jałowym czasami obroty delikatnie falują, a czasami nie. W każdym razie na pewno nie pracuje tak jak wcześniej. Czy ma ktoś pomysł, co to może być? Ja niestety nie jestem fachowcem. Mam tylko swoje przypuszczenia. Dodam, że wydech nie jest do końca szczelny w okolicach s.Lambda. Nie wiem, czy to ma znaczenie. Czy może coś się rozregulowało( przez 1 martwy cylinder)?
  
 
Po pierwsze uszczelnic wydech,potem zdjc kleme na 5 minut ,zalozyc i pogalopowac dynamicznie.
Poogladaj stare swiece czy niema takiej czarnej pregi od szczytu swiecy, tam gdzie nakladasz kaptur kabla,po izolatorze do okucia na klucz.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Świece były czyste.W sensie białe. Na jednej był pół centymetrowej wys. nalot wokół obwodu. Zaraz nad okuciem na klucz. Tak jakby rdzawy. Pomarańczowobrązowy. Ale nie mokry. Nawet nie były jakoś specjalnie "zużyte" przy elektrodzie..
  
 
Cytat:
2010-10-16 18:50:23, milco pisze:
Świece były czyste.W sensie białe. Na jednej był pół centymetrowej wys. nalot wokół obwodu. Zaraz nad okuciem na klucz. Tak jakby rdzawy. Pomarańczowobrązowy. Ale nie mokry. Nawet nie były jakoś specjalnie "zużyte" przy elektrodzie..


Zdejmij kleme na 5 minut ,wypnij sonde i pojezdzij jezeli bedzie ok tzn ze albo sonda padla albo ta nieszczelnosc wydechu jej doskwiera.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2010-10-16 18:50:23, milco pisze:
Świece były czyste.W sensie białe. Na jednej był pół centymetrowej wys. nalot wokół obwodu. Zaraz nad okuciem na klucz. Tak jakby rdzawy. Pomarańczowobrązowy. Ale nie mokry. Nawet nie były jakoś specjalnie "zużyte" przy elektrodzie..


szukaj nie w poziomie tylko w pionie ps. silniki dwusuwowe pracują bardzo równo chyba że są rozregulowane nierówno to będzie pyrkotał silnik 4 cylindrowy na dwóch garach na przykład
  
 
Dzięki. Odpięcie klemy pomogło jako tako. Ogólnie to myślę, że muszę przede wszystkim wymienić tą część wydechu, w której jest katalizator (i s.Lambda). Bo mam ją pękniętą i dosyć skorodowaną. I jest poklejona zgrubsza tylko. Problem w tym, że za cholerę nie mogę jej dostać. Nowe zaczynają się od 650,- około.(zamienn.) A jeśli chodzi o szroty itp., to wszyscy gdzie dzwonię niechętnie sprzedają. Nie wiem... może wolą utylizować(kat.)(?)
  
 
Cytat:
...wszyscy gdzie dzwonię niechętnie sprzedają. Nie wiem... może wolą utylizować(kat.)(?)



Oni nie utylizują katalizatorów tylko sprzedają dalej. Za stary katalizator można dostać jakieś 100-400 zł. W procesie chemicznym odzyskuje się z nich znaczną część platyny i chyba ród. Kiedyś czytałem, że z 0,5 tony wkładu katalizatora uzyskuje się około 1 kg platyny. Na ten sam kg trzeba by wydobyć jakieś 1200-1500 ton rudy ze znacznej głębokości. Oczywiście do gry wchodzi jeszcze ekologia.

Zrobił bym tak. Poszukaj na allgero jakiejś używki- tam najszybciej znajdziesz. W ostateczności kup bez katalizatora- wytniesz go ze starej rury i przespawasz. Jest trochę zabawy, bo muszą się zgadzać łączenia
  
 
Cytat:
2010-10-18 13:34:43, milco pisze:
Dzięki. Odpięcie klemy pomogło jako tako. Ogólnie to myślę, że muszę przede wszystkim wymienić tą część wydechu, w której jest katalizator (i s.Lambda). Bo mam ją pękniętą i dosyć skorodowaną. I jest poklejona zgrubsza tylko. Problem w tym, że za cholerę nie mogę jej dostać. Nowe zaczynają się od 650,- około.(zamienn.) A jeśli chodzi o szroty itp., to wszyscy gdzie dzwonię niechętnie sprzedają. Nie wiem... może wolą utylizować(kat.)(?)


Jedz do specow od wydechow,tam gdzie maja spawacza gazowego,utnie wytnie pospawa i w godzine po robocie.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2010-10-18 15:30:10, Bigelektron pisze:
Jedz do specow od wydechow,tam gdzie maja spawacza gazowego,utnie wytnie pospawa i w godzine po robocie.



No to chyba będzie najlepsze rozwiązanie. Dzięki.
  
 
Cytat:
2010-10-18 15:05:22, junior_ek pisze:
Zrobił bym tak. Poszukaj na allgero jakiejś używki- tam najszybciej znajdziesz. W ostateczności kup bez katalizatora- wytniesz go ze starej rury i przespawasz. Jest trochę zabawy, bo muszą się zgadzać łączenia



Niestety na Allegro od kilku miesięcy lipa. Do mojego silnika oczywiście.