Jaką końcówkę wydechu??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam w moim dziku prawie nowy cały wydech wiec nie będe na razie nic zmieniał, jest to wersja z taką końcówką wygiętą na dół(jak w dieslu), kawałek tego wygiętego końca wyciąłem i założyłem prostą końcówkę która i tak patrzy w asfalt, więc pytanie brzmi tak - jak wy to zrobiliście u siebie że końcówka jest poziomo i jaką średnicę najlepiej szukać żeby wyglądało ładnie tzn, nie jak dodatek do dresów


[ wiadomość edytowana przez: ari10 dnia 2006-11-13 15:48:07 ]
  
 
Trza tlumnikarza odwiedzic.utnie,dospawa inaczej,do tego ladnie koncowke dospawa i bedzie dobrze
  
 
Cytat:
2006-11-13 18:08:06, kaes pisze:
Trza tlumnikarza odwiedzic.utnie,dospawa inaczej,do tego ladnie koncowke dospawa i bedzie dobrze




e tam

Kupujesz końcówkę, przykładasz tak, żeby inme wystawała poza zderzak, bo to wieśniacko wygląda, zaznaczasz gdzie trzeba obciąć, bierzesz kątówkę obcinasz.

Końcówkę chwytasz cybantem, mocno wygiętymn, tak zeby dolegał ro wycechu, w 3 miejscach chwtyasz sparawką i nie ma szans, żeby sie ruszyła.

a wygląda to TAK
  
 
Cytat:
2006-11-13 18:55:41, Snale pisze:
e tam Kupujesz końcówkę, przykładasz tak, żeby inme wystawała poza zderzak, bo to wieśniacko wygląda, zaznaczasz gdzie trzeba obciąć, bierzesz kątówkę obcinasz. Końcówkę chwytasz cybantem, mocno wygiętymn, tak zeby dolegał ro wycechu, w 3 miejscach chwtyasz sparawką i nie ma szans, żeby sie ruszyła. a wygląda to TAK



Wszystko zalezy od rodzaju tlumika.W dieslu niestety jest tak zakrecony ze tym sposobem tego nie zrobisz.
  
 
Miłem identyczna koncóweczke w swoim polonezie i tez była przyspana i naprawde łądnie wyglądało. W swoim Ferdynandzie tez mam nowy tłumiczek i nie chce wydawac na koncowy zastanawialem sie na koncówka jaką by mozna było założyc, ale jakos staneło to wszyztko.
  
 
tylko pamietaj... koncoweczka nie da ci takiego ladnego buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuczenia
  
 
Tak to jest racja koncówka nie daje tego co tłumiczek ale jak ja mam tlimik na gwarancji to szkoda mi go wywalac
  
 
Cytat:
2006-11-14 19:48:11, p_s_y_c_h_o pisze:
tylko pamietaj... koncoweczka nie da ci takiego ladnego buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuczenia



I chwała jej za to że nie buuuuuuuuuuczy bo przy moim jeżdzeniu szlag by mnie trafił
  
 
Jest to tez jakis plusik jadac 200km na tłumiku ktory buczy jak szalony przy dodaniu gazu lub jak spada z obrotów muzg zlasoany
  
 
no to fakt jak sie jedzie w dluzsza trase to mozna na glowe dostac; albo glosna muzyka albo glosny tlumik.... heh zawsze glosno w samochodzie no ale patrzac od drugiej strony ja w trasy nie jezdze
  
 
Ja mam w golfiku tez buczacuy ale do 6000 tys obrotów powyrzej juz nie buczy a co do schodzenia z obrotów to spoko delikatny polocik basssu nawet daje rade