MotoNews.pl
  

Zimny silnik=maly problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

MAm astre 1.6 8v i nowa instalke LPG Lovato plus sterownik STAG 2L. Instalka jest nowa przejechalem na gazie 1000km, kilka dni temu bylem na regulacji, wszystko ok z jazda na gazie, nie ma problemu z przelaczaniem na gaz. od kilku dni zauwazylem ze po odpaleniu na benzynie faluja obroty. Objaw raz wystepowal raz nie, jak cieply wszystko ok. Dzisiaj niestety po odpaleniu na zimno na benzynie znowu obroty zafalowaly odczekalem kilka sekund silnik pracowal nierown, wrzucilem bieg i gaz a tu obroty w dol i silnik zdechl. Ponowne odpalenie i przelaczenie na gaz wszystko chodzi, przelaczenie na benzyne i problem z ruszeniem co dodaje gazu to obroty w dol do mometu zalapania wiekszej temp. Przejechalem kilkanascie km na beznynie wszystko dziala po nagrzaniu silnika. Zgasilem i odpalilem auto wsztystko ok. Pytanie wina sterownika (slyszalem ze stag 2l nie jest supe), czy moze szukac winy w innym ukladzie auta?? Chce zaciagnac porady u Was??????
  
 
Witam. Moim skromnym zedaniem jak zwykle wina źle ustawionej emulacji sondy lambda. Jakbyś pojeździł dłużej na benie to wszystko wróciłoby do normy. Zresetuj kompa benzynowego, odpal na benie i daj mu się nagrzać. Potem jedź na benzynie do gazownika niech przestawi emulację sondy na "masa" lub "odłączona", albo ustawi czasy emulacji na odpowiedni zakres (o ile taka możliwość w stagu jest).
  
 
Faktycznie po jezdzie kilku km na benie dzisiaj rano nie bylo problemu z falowaniem obrotow podczas odpalenia auta na benzynie rano.....