12V zapalniczka?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy w przypadku kiedy mam wyłączony zapłon to powinno być 12V w gnieździe zapalniczki czy nie? U mnie niestety nie ma. Czy to jest wina elektryki czy po prostu Omesie tak mają? POZDRO
  
 
Nie ma... dopiero po wlaczeniu zaplonu.
  
 
Dzięki za info. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy jest prawdą że nie może być długo włączony zapłon kiedy silnik nie pracuje? Podobno jest to niezdrowe dla cewki WN. Mam parę urządzeń które się podłącza pod gniazdo zapalniczki i stąd moje pytania. DZIĘKI POZDRO
  
 
Jak tak czasami czytam co to ludzie nie wypisują to resztki włosów na głowie dęba stają. Powiem tak temu kto Ci to powiedział to zasadź solidnego kopa w odbyt. Niech się osra tak solidnie jak rozmiar głupoty, której jest autorem. Nie będę robił wykładu na temat elementów indukcyjnych bo brak mi sił.

Pozdrawiam
  
 
Wiam
Cytat:
Czy jest prawdą że nie może być długo włączony zapłon kiedy silnik nie pracuje? Podobno jest to niezdrowe dla cewki WN.



Jest niezdrowe dla cewki - w przypadku starszych samochodów z prostym układem zapłonowym tj. bez modułów elektronicznych, komputerów itp. a to napewno OMESI nie dotyczy !
Natomiast musisz wziąść pod uwagę, że włączenie zapłonu powoduje zasilenie wszystkich układów elektronicznych, które z pewnością nie są zaprojektowane pod kątem maksymalnej oszczędności prądu.
Efektem tego może być dość szybkie rozładowanie akumulatora, dlatego polecałbym niewielką przeróbkę instalacji elektrycznej - odpięcie przewodu oryginalnego w skrzynce bezpiecznikowej i podpięcie go pod bezpiecznik będący pod stałym(ciągłym) napięciem.

PZDR
  
 
Wielkie dzięki to będę musiał przerobić. Myślę ze warto bo po co katować akumulator i całą resztę o której była mowa. DZIĘKI POZDRO
  
 
Przerabianie zapalniczki aby byla przez caly czas pod napieciem jest mocno niebezpieczne ze wzgledu na mozliwosc spalenia autka. (na skutek zwarcia lub gdy zapomnisz i zostawisz wlaczona i nie zadziala wylacznik termiczny).
Skrajnie nie polecam.
  
 
Dzięki za info ale moje poprzednie samochody właśnie tak miały oryginalnie podłączoną zapalniczkę i jakoś problemu nie było. POZDRO
  
 
No właśnie - w poprzednich WSZYSTKICH pojazdach czterokołowych zapalniczki zostawały pod napięciem. W klusce mi to raczej nie przeszkadzało, że nie ma napięcia po wyłączeniu zapłonu. Jednak od kiedy mam wspaniałe radio SIBI (zestaw LOB made in Kielce) jest to dość upierdliwe. Czasem na postoju by posłuchać co w trasie piszczy muszę kluczykiem kręcić. Pomijam fakt coraz modniejszych odtwarzaczy DVD na zapalniczkę, którymi raczą się szkodniki na tylnej kanapie.
Czy można CB podłączyć na stałe pod napięcie bez wględu na stan zapłonu? Pewnie można ale chciałem się dowiedziec gdzie i jak najprościej albowiem o elektryce mam takie pojecie jak moja zona o podwyżkach pensji dla nuczycieli przez Marcinkiewicza.
Pozdrawiam
  
 
Tylne gniazdo powinno być pod napięciem do czasu zgaśnięcia lampek przy otwartych drzwiach.
  
 
Cytat:
Tylne gniazdo powinno być pod napięciem do czasu zgaśnięcia lampek przy otwartych drzwiach.



wystarczy mieć otwarte drzwi
  
 
ja sobie zrobilem gniazdko ktore ma caly czas prad i jest zabezpieczone bezpiecznikiem nic nie przerabiajac w instalacji
poprostu pociaglem prad z kostki ktora jest przeznaczona na przyczepe /znajduja sie przy kole zapasowym , za lewarkiem oczywiscie w kombi/ a samo gniazdko umiescilem z tylu na nadkolu zaraz za tylnymi siedzeniami mysle ze dla tych co nie chca grzebac w instalacji to najlepsze wyjscie
poza tym u mnie niemcy mieli wyprowadzone gniazdko do bagaznika taki ala przedluzacz /ktory oczywiscie wywalilem / ale z tego co widzialem to mial byc podlaczony w okolicy tylnej zapalniczki , byc moze na jednej z kostek jest tam caly czas prad , moze na kostec do podgrzewania siedzien? niewiem , ale tam gdzies sie chcieli wpiac , tyle ze nie zdazyli
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-21 00:20:34, MarekV6 pisze:
wystarczy mieć otwarte drzwi



Znaczy, w tylnej zapalniczce napięcie masz doputy, dopuki nie wyjmiesz kluczyka ze stacyjki