Czy autoalarmy wywołują u was zwarcia prosze o szybkie komen

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pytam bo musze podjąć szybką decyzje kupić sam sterownik do centralnego czy odrazu autoalarm.

Pytam bo chciałbym wiedzieć czy ogolnie autoalarmy wywołują jakies zwarcia, czy np nie ma problemow z elektryka -szczegolnie przy gazie, cze dzieją sie jakies inne przykre rzeczy.

Moj znajomy twierdzi ze u niego alarm wywolywal caly czas zwarcie i musial go odciąc i ze wiecej juz zadnego niezalozy, kwestia jest taka ze on ma alarm z przed 9 lat, moze te nowe tańsze teraz sa lepsze.

Sterownik juz kupiłem ale moge jeszcze zmienic bo sprzedawca ma fajne autoalarmy.

podaje linki

autoalarm

sterownik cent

prosze o wypowiedzi szczególnie tych którzy cos takiego maja i uzywaja -zalezy mi na czasie

dzieki wielkie z góry


[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 18:27:45 ]
  
 
ja mam autoalarm fabryczny w transicie i przez miesiąc stania potrafi wypompować aku.
Sterownik w essim mam inny, ale nie rozładowuje. Immobilizer także mam i nic złego się nie dzieje.
Czy ten sterownik z Twego linku steruje plusem jak w Fordzie?
  
 
Witam
Moim zdaniem zdecydowanie powinieneś kupić auto alarm różnica niewielka a za to wiecej możliwości od zabezpieczenia auta (odcinanie dowolnego obwodu np. zapłonu) do lokalizacji auta na parkingu ponadto widziałem tam wstrząsówke jest to bardzo przydatne urządzenie bo złodziej(amator) jak widzi migającą diodę to najpierw kopnie w auto i zobaczy czy zadziała jak nie to dawaj pozdrawiam
  
 
Powiem, że dosyć śmiesznie to brzmi "...chciałbym wiedzieć czy ogólnie autoalarmy wywołują jakieś zwarcia...". Jak jest wszystko prawidłowo podłączone to nie ma prawa nic się dziać. Takie historie, że alarm rozładowuje aku dla mnie są również śmieszne. Jak masz sprawny aku, instalacje idt... nie ma mowy żeby alarm rozładował go przez noc. Zostawiłem ostatnio w pośpiechu na 12h załączone radio i zapaloną lampkę w kabinie. (pobór napewno ok. 25W) Na drugi dzień nawet nie zauważyłem różnicy.

Oczywiście zachęcam do kupna autoalarmu.



[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2006-11-30 18:45:34 ]
  
 
Chyba sie zdecyduje na ten autoalarm, okazalo sie ze fordzik ma sterowanie plusem a ten sterownik sterowanie masą i musial bym kupic dwa przekazniki zeby odwroc polaryzacje czyli w sumie kosztowalo by mnie to ok 85 zł.

Pozostaje jeszcze kwestia czy autoarm nie namiesza nic z poprawnym dzialaniem instalacji gazowej? bo o takich przypadkach rowniez slyszalem ale to co sie slyszy to jedno a to jak jest naprawde to inna kwestia


[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 18:45:44 ]
  
 
Cytat:
2006-11-30 18:43:51, art13 pisze:
... Pozostaje jeszcze kwestia czy autoarm nie namiesza nic z poprawnym dzialaniem instalacji gazowej? bo o takich przypadkach rowniez slyszalem ale to co sie slyszy to jedno a to jak jest naprawde to inna kwestia [ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 18:45:44 ]



No ale tak naprawdę to co ma wspólnego alarm z instalacją gazową?
Chyba tylko zasilanie z jednego źródła.


[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2006-11-30 18:48:14 ]
  
 
a mozez przyblizyc co ma gaz do alarmu i na odwrot?
bo nie bardzo kumam?
  
 
Ja tez uwazam jedyne wspolne to zasilanie, ale wole zapytac bo to niejest prosta konstrukcja z kopułka i palcem rozdzielacza tylko kompjuter i czasami rozne dziwne rzeczy sie dzieja
  
 
Cytat:
2006-11-30 18:43:07, jerico pisze:
Powiem, że dosyć śmiesznie to brzmi "...chciałbym wiedzieć czy ogólnie autoalarmy wywołują jakieś zwarcia...". Jak jest wszystko prawidłowo podłączone to nie ma prawa nic się dziać...



Jerico teoretycznie nawet jesli wszystko jest dobrze podłaczone a alarm tzn jego moduł ma jakies zwarcie i ogolnie powoduje zwarcia w instalacji to wtedy jedyne co mozna zrobic to poprostu go odciac.

Powiedzenie nie "ma prawa" jest fajne ale w teorii, wystarczy poczytac posty np. o wolnych obrotach i kangurku, po wymianie praktycznie wszystkiego problem nie znika i nadal nie wiadomo o co chodzi i takie przyklady mozna mnożyc.


[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 19:07:57 ]
  
 
Ok kupiłem autoalarm wiec juz jest po ptokach

Dzieki serdeczne wszystkim za wypowiedzi

Jerico oczywiscie masz racje jesli wsio gra to powinno byc dobrze choc czasami sie zdarzaja rozne takie niewyjasnione dziwne zjawiska -naszczescie tylko czasami

pozdrawiam



zwalniam ten watek



[ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 19:51:22 ]
  
 
art13, jeśli będzie alarm zakładał fachowiec, to mniej ważne może być, jaki to alarm. Tak mi się przynajmniej wydaje,że prędzej ktoś ci zle podłączy niż znajdziesz moduł, który będzie sam robił zwarcie.A w sprawie wieku, mój alarm ma 12 lat, a pracuje super, żadnych zwarć i głupich zachowań. No chyba, że się mylę. Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-11-30 19:06:36, art13 pisze:
Jerico teoretycznie nawet jesli wszystko jest dobrze podłaczone a alarm tzn jego moduł ma jakies zwarcie i ogolnie powoduje zwarcia w instalacji to wtedy jedyne co mozna zrobic to poprostu go odciac. Powiedzenie nie "ma prawa" jest fajne ale w teorii, wystarczy poczytac posty np. o wolnych obrotach i kangurku, po wymianie praktycznie wszystkiego problem nie znika i nadal nie wiadomo o co chodzi i takie przyklady mozna mnożyc. [ wiadomość edytowana przez: art13 dnia 2006-11-30 19:07:57 ]


Oczywiście zgadzam się z pierwszą cześcią wypowiedzi. Uszkodzona centralka alarmu, może powodować zwarcie idp... Nie miałem zamiaru tego negować. Pomimo, że przyznaje nie czytałem, nie spotkałem sie z sytuacjami o których wspominasz, to moja ogólna wiedza na temat elektryki samochodowej daje mi możliwość wypowiedzi w tym czy innym temacie. Jak pisałem wcześniej nie widze związku między alarmem a pracą silnika. Nawet nie znając przytaczanych sytuacji, jestem dosyć pewny, że sam alarm napewno nie powodował opisywanych problemów. Oczywiście wykluczam samodzielne patenty typu, "przecinanie" obwodów czujników, wtrysków idp...

Ale to wszystko nieważne, ważne żeby u Ciebie wszystko było OK!
Powidzenia przy montażu!


[ wiadomość edytowana przez: jerico dnia 2006-11-30 20:38:34 ]
  
 
Ok