Cyszczenie alu.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nabywam okazyjnie felgi do mojego maldona, 2 z nich sa ok ale na 2 stal kilka lat na dworze i sa troche zapuszczone. Czym je najlepiej wycziscic przed malowaniem ? Mozna Al traktowac wiertarką+szczotka ? Czy po czyszczeniu czyms pokryc przed malowaniem ??
  
 
najlepiej jest wypiaskować ale niestety to droga sprawa jeśli zrobisz sam to i tak beda rdzewiały
  
 
Wiec akurat jestem w temacie.
Czysciłem szczotka i dupa - zbyt słabo.
Najlepsze piaskowanie koszt około 25 zyli od felgi.
ALe jezeli gdzies cos konserwuja u was w miescie - most słuby na złomowisku itop dajesz flaszka i ci wypiaskuja - mają piaskarkę !!!!
i za flaszke masz 4 super wypiaskowane felgi.
  
 
właśnie czy alu nie zniszczy sie przy tym
  
 
Pomyslmy w fabryce zanim nałoza lakier na felge - srebrny to je piaskuja.
Wiec raczej nie.
chyba ze felga byla nadłamana i jej rant został zrobion yze szpachli - widziałem kiedys takei cos - to wtedy kto wie moze wyleciec.
Ale aluminium nie zaszkodzi piaskowanie.
Po nim na alu wyjda tlenki antykorozyjne dziek iczemu farba lepiej bedzie trzymac .
  
 
na pewno można piaskować, bo kumpel dawał felgę z motocykla do malowania i tam mu najpierw wypiaskowali, a na to proszek. słyszałem, że samo piaskowanie kosztuje coś koło 12 złotych od felgi...a co do malowania alu, to są specjalne podkłady do tego
  
 
Panowie ale po co sie tak meczyc, ja swoje alu robilem recznie, kupujesz szmatke w sklepie z lakierami taka do matowienia koszt to 6 zl. Jedna wystarczy i polerujesz felgi az do aluminium.

A potem bierzesz pistolet, kladziesz podklad taki jak pod lakier akrylowy walisz dwie warstwy i na to dwie warstwy lakieru akrylowego.

Ja tak wlasnie zrobilem i sie trzyma rewelacyjnie jeszcze nigdzie nie zaczelo odpryskiwac. No jasna sprawa jest proszek ale koszt jest nieporuwnywalny. A tak prawde muwiac to troche sie balem piskowac swoje fele rozne rzeczy na ten temat slyszalem i wolalem nie przekonywac sie na temat tych gorszych opinji.
  
 
jesli chodzi o piaskowanie sprzetem od mostow itp to trzeba uwazac - kumpel wypiaskowal sobie tak motorek kiedys i mial problem, bo do takich elementow uzywaja innego, grubszego piasku i wyszlo zbyt grubo - dziury miejscami prawie przestrzelily blache Takze ostroznosc zalecam
  
 
aluminium sie nie piaskuje
  
 
to może się je śrutuje?? bo wiem że coś się na pewno z nim robi (tzn stosuje obróbkę w tym stylu właśnie..)
  
 
alu sie nie piaskuje ..jezeli juz to sie szkiełkuje albo orzeszkuje
  
 
Bzdura,jak to niby sie alu nie piaskuje-mojemu kolezce piaskowalem felgi aluminiowe i zadnych dziur nie było.A swoje stalowe na moim DF'ie wypiaskowałem i też się nić nie stało,potem pomalowałem i wszystko wyglada gitara.
  
 
moze najpierw lepiej kupic jakis srodek do czyszczenia felg i zobaczyc co z nich wyjdzie po wyczyszczeniu.
ja bylem przekonany o tym, ze musze oddac felgi do renowacji. wczesniej jednak zdecydowalem sie kupic jakis srodek chemiczny. w geant'cie kupilem za 12 zl plyn. myslalem, ze nic nie da, a okazalo sie, ze felgi wygladaja jakby byly regenerowane. jak umyje autko to wrzuce fotki przed i po.
takze moze lepiej najpierw dobrze wyczyscic a potem wziac sie za regeneracje.
  
 
Jezeli aluminiowe felgi sa pomalowane to wystarczy usunac z nich powołokę lakiernicza,jezeli ssa pomalowane i sa strasznie brudne to mozna wylac na nie kwas z akumulatora(wyczyści zajebiście a nnnie uszkodzi felgi,tylko trzeba uważac na oponę).
  
 
za to szlifowane alu wyglada jak chrom.. tyle ze trza to zrobic dokładnie.. nie wiem czy to sie psrawdzi na felach ale na blokach działa