Aparat zap³onowy w espero 1.5... Potrzebny m³otek do rozruch

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Witam
Mam nietypowy problem z aparatem zap. w espero 1.5 z 95r. Dok³adnie chodzi o to ¿e czasami auto pali bardzo ³adnie (wystarczy dotkn±æ kluczyk), czasami trzeba troche pokrêciæ aby zaskoczy³. A czaaasaaami, co teraz zda¿a sie coraz czêsciej nie chce zapaliæ wogóle i nie ma zasady na to kiedy, o której lub czy zimny albo ciep³y.
I teraz najciekawsze:
Ca³kiem niedawno gdy espero zacze³o robic sceny chcia³em odszukaæ i usun±æ przyczyne jego problemów, co niestety mi sie nie uda³o. Zabrak³o mi nerwów i gdy kolega krêci³ rozrusznikiem ja w chwili z³o¶ci wal±³em kluczem w silnika a ten zapali³. Doszed³em do wniosku ¿e teraz jak nie chce za³apaæ, wystarczy lekko waln±æ czym¶ ciê¿kim w aparat i pali odrazu...
Czy¶ci³em juz aparat i nie bardzo mu to pomog³o.
Ma kto¶ jakie¶ dobre rady??? Tylko prosze nie piszcie o wymianie aparatu bo chwilowo mnie nie staæ . Za wszystkie inne rady i pomys³y z góry bardzo dziêkuje.
  
 
Moim zdaniem kolega chyba jednak tak nie do koñca wszystko przeczy¶ci³, mo¿e dok³adne wyczyszczenie i wymiana cewki kopu³ki i palca powinny pomóc. Z tym m³otkiem to ja bym uwa¿a³ w koñcu mo¿e pêkn±æ. Koszt tej wymiany do 40 pln (czê¶ci) wiêc mo¿na zaryzykowaæ.
  
 

skoro ju¿ tak kolega prosi to mnie nasuwa sie jedna rada mo¿e walerin pomo¿e... ofkos na sko³atane nerwy
  
 
kolega "mweis" strzeli³ w 10. Ewentualnie dodatkowo (w pó¼niejszym terminie skoro kolega ma do³ek finansowy) kable WN i ¶wiece
  
 
Jak ju¿ kolega siê we¼mie za rozbieranie aparatu to ja bym jeszcze siê pokusi³ i wyda³ dodatkowe 15 pln na cewkê impulsatora i j± te¿ wymieni³ profilaktycznie
Autko ma 14 lat i cewka pewnie jeszcze fabryczna siedzi
Przy obecnej wilgotno¶ci te¿ mo¿e ró¿ne figle nam p³ataæ
  
 
Cytat:
2009-10-18 20:19:28, krzychu_ch pisze:
Jak ju¿ kolega siê we¼mie za rozbieranie aparatu to ja bym jeszcze siê pokusi³ i wyda³ dodatkowe 15 pln na cewkê impulsatora i j± te¿ wymieni³ profilaktycznie Autko ma 14 lat i cewka pewnie jeszcze fabryczna siedzi Przy obecnej wilgotno¶ci te¿ mo¿e ró¿ne figle nam p³ataæ


I pod tem bym siê podpisa³ ...w pierwszej kolejno¶ci !
  
 
Cytat:
2009-10-18 20:22:44, bogdan1 pisze:
I pod tem bym siê podpisa³ ...w pierwszej kolejno¶ci !


tyle, ¿e kolega mweis ju¿ to napisa³
"wymiana cewki kopu³ki i palca powinny pomóc"
  
 
Cytat:
2009-10-18 21:00:17, sta3x63 pisze:
tyle, ¿e kolega mweis ju¿ to napisa³ "wymiana cewki kopu³ki i palca powinny pomóc"


kurczê...racjê masz
...w s³owotoku mweisa miê ulecia³o ...no i bardzo w±tpiê ¿eby nasz ¿ó³ty Kolega z problemem od razu zajarzy³ o co biega tej wypowiedzi

My¶lê , ze warto by³o podkre¶liæ od czego zacz±æ bo o ile stan kopu³ki , palca ³atwo oceniæ nawet "na oko" , doczy¶ciæ, wyczy¶ciæ itp...to tê cewkê nale¿y po prostu ..wymieniæ
  
 
No dziêki bardzo za szybk± pomoc i kilka dobrych rad. Zobaczymy co da sie z tego zrobiæ.
  
 
si³y nie ma musi dzia³aæ
  
 
Mia³em ten sam problem, kable, ¶wiece, cewka, palec i kopu³ka wymieniona a autko nie chcia³o dalej paliæ.
i dopiero wymiana regulatora ci¶nienia paliwa pomog³a (za co jeszcze raz dziêkuje koledze "syndoktora")


Sprawd¼ czy w wê¿yku od regulatora nie ma lub czy nie czuæ benzyny, je¶li czuæ to wymiana. Je¶li nie to wtedy kombinuj z elektryk±.
  
 
Cytat:
2009-10-19 00:49:23, seboos pisze:
Mia³em ten sam problem..


a przeczyta³e¶ dok³adnie opis Kolegi ?? ...

Rozumiem , ¿e u Ciebie te¿ pomaga³o "pukniêcie" w aparat zap³onowy !?

no có¿ ..wg mnie to trochê zbyt du¿a rozbie¿no¶æ ...no ale mo¿e Ty masz inaczej skonstruowane auto ?
  
 
Potwierdzam to co koledzy napisali. Z wymian± poszczególnych elementów nie powiniene¶ mieæ najmniejszych problemów, gdy¿ jest banalnie prosta
  
 
Cytat:
2009-10-19 01:18:36, bogdan1 pisze:
a przeczyta³e¶ dok³adnie opis Kolegi ?? ...



A przeczyta³em. Wybacz nie przywyk³em do cytowania fragmentów wypowiedzi, ale chyba zacznê.

Moja odpowied¼ tyczy³a siê tego:

Cytat:
2009-10-18 14:33:32, maki249 pisze:
Witam Mam nietypowy problem z aparatem zap. w espero 1.5 z 95r. Dok³adnie chodzi o to ¿e czasami auto pali bardzo ³adnie (wystarczy dotkn±æ kluczyk), czasami trzeba troche pokrêciæ aby zaskoczy³. A czaaasaaami, co teraz zda¿a sie coraz czêsciej nie chce zapaliæ wogóle i nie ma zasady na to kiedy, o której lub czy zimny albo ciep³y.




Cytat:
2009-10-19 01:18:36, bogdan1 pisze:
Rozumiem , ¿e u Ciebie te¿ pomaga³o "pukniêcie" w aparat zap³onowy !?



Wybacz ponownie, ale nie pukam w aparat zap³onowy ani tym bardziej w inne podzespo³y silnika i nie tylko.

Cytat:
2009-10-19 01:18:36, bogdan1 pisze:
no có¿ ..wg mnie to trochê zbyt du¿a rozbie¿no¶æ ...no ale mo¿e Ty masz inaczej skonstruowane auto ?



Tak Bogdanie, moje espero je¼dzi na wódkê, a ju¿ najlepiej pali jak mu siê bimber wleje, o denaturacie nie wspinaj±c. Wiesz ¿e wtedy z rury wydechowej zion± takie zajebiaszcze niebieskie p³omienie?

A najlepiej jak sie go jeszcze z buta na zimno potraktuje, wtedy to ma taki odrzut ¿e fotel pêka od przyspieszenia...