Magnetyzer

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy ktoś z was założył magnetyzer do omegi???? jeśli tak czy jest jakaś różnica??
  
 
Magnetyzer

PS
Przeszukuj archiwum nim zaczniesz wątek.
  
 
Coś na powyższy temat ( dla złotych rączek )
Magnetyzery
  
 
Tia, jeszcze strumienice, basowy tłumik, stożek, płetwa, przyciemniane szyby to jest zestaw podstawowych elementow wpływających na zwiększenie osiągow i zmniejszenie zużycia paliwa.
Panowie , błagam, te pytania wzbudzą właściwy odzew na innym forum, ponadto tam są wybitne umysły i najszersza wiedza, my tu polegamy raczej na możliwościach ukrytych pod maską silników i jak mawia Dramar rozruszników.
Janusz
  
 
Mam zamontowany magnetyzer i stwierdzam że jest to wynalazek tylko dla fanów tzw. "jazdy na kropelce".
Nie mam żadnego poważnego potwierdzenia mojej teorji ,jednynie podpieram się wykręconym najniższym zużyciem paliwa w mojej Omie na trasie 150km średnie spalanie wyszło 7,6 l. Nie mam pewności że to dzięki magnetyzerowi - może ktoś wykręcił takie zużycie ?? Bez magnetyzera oczywiście.
  
 
To jeszcze powiedz ile ci spaliła na trasie z Augustowa
(o ile zresetowałeś licznik)
  
 
dARTi: Ja ci powiem: 11,6 - a z dziedziny magnetyzmu to mam tylko wiadomą "nalepkę" na klapie

Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Tak jak napisał Prowo 11,6l
  
 
Czy wy może jeździcie moją bestią? Bo u mnie też 11,6

A ciekawe jak u Dramara?

Dramar:
dałbyś jakiś namiar albo info na temat tej Sintry 230 kucy,
bo ja znalazłem jedynie wersję 201
I qwa nie wiem skąd te dodatkowe 29

[ wiadomość edytowana przez: dARTi dnia 2003-08-18 15:30:17 ]
  
 
U Dramara też tak jak u nas trzech:

11,6

ale oczywiście razy trzy



-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 


Nie ma co. Oszczędna bestia
  
 
Jak jechalem z 2.0 do Augustowa to 12,6l sredniego spalania. Jak wracalem sam 16,8l... tyle z kompa...

A w rzeczywistosci : 1350km na 210l paliwa - daje to 15,5litra.

Co do Sintry to wiem tyle, ze jakis amerykanski version. Tylko, ze przyrost 10% mocy wiaze sie z przyrostem 30% zuzycia paliwka. Zaczyna mnie to powoli wqrwiac.
  
 
mój przejazd AUGUSTÓW - KALISZ ze średnią całego przejazdu 75km/h to około 13,5 lpg na 100 km - bez magnetyzerów

kupiłem tę kupę (magnetzery) do senatora, jedyna różnica to mniej w kieszeni o 260 zł, no i podobno dobry wynik na skład spalin tak buczał gościu na przeglądzie

pozdrawiam mega_3 i jego 3,0 sej
  
 
kurwa! zapomniałem przelogować!!
  
 
Magnetyzer mam... aż głupio się przyznać... po 2 latach użytkowania mogę śmiało powiedzieć, że 260zł poszło z siną dal... a spalanie do Augustowa (jazda za dislem) prawie 14 litrów lpg na 100km... w drodze powrotnej (jazda samemu) 9,8lpg/100km i nawet dało się kogos wyprzedzić Ale na lpg magnetyzer to maść na szczury

pozdr.
  
 
Górą rozruszniki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
8,0 , ale to dzięki ( a może niestety przez)pelargonii
  
 
A moze by tak zamagnesowac plyn do spryskiwaczy jakims silnym strunieniem pola mgn....Kto wie? Moze by jakis kucyk przybyl w rozruszniku....
  
 
Nowości w tej szlachetniej dziedzinie tjiningu
  
 
O ja Cię La Errekction - jak mawiają francuzi
  
 
No to chrup deko chrustu na te resztki pożogi

Hmmm nie wiem co myśleć, ta gazeta była dla mnie wyrocznią jeżeli chodzi o sprawy techniczne z mojej branży. Więc jeżeli nawet oni źle nie piszą o magnetyzerach to zaczynam się zastanawiać... No chyba, że gość napisał bzdurę i za parę numerów zacznie się ostra polemika z innymi fachowcami.

Wkleiłem tylko część artykułu, bo reszta do naszych "badań" niepotrzebna, a dociekliwi znajdą sobie resztę w necie.