MotoNews.pl
  

Problem ze światłami ??? Pomocy Panowie !!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie. Wracam dzis z pracy ok 16 na dworzu ciemno i cos mi w moim essim nie pasi tylko nie wiem co i nagle po 5 minutach patrze a tu zegary tj. predkościomierzi obrotomierz nie są podświetlone a po zajechaniu do domu zobaczyłem tez ze oprucz tego nie mam tylnich swiateł a z przednich nie mam postojówek sa tylko długie i mijania. Kierunki sa nawet jak wrzuce kierunek to na tablicy miga na zielono ale reszta zegarów czarna ;-( prosze pomozcie bo jutro mam 200 km do zrobienia a bez swiateł ni jak nie pojedzie Pozdraiwam
  
 
sprawdz przelacznik zespolony . . chodzi o wlacznik swiatel na koncu dziwgni od migaczy
  
 
Ale pod jakim kontem go sprawdzic bo wydaje mi sie ze masz racje i to moze byc to. Jezeli moglbys napsiac jak to zrobic. Wiem ze poprzedni wlasciciel tez wymieniaal zespolony ale na jakas stara uzywke i mam ten stary moze akurat ta czesc jest w nim dobra tylko ze jest tam kilka metalowych blaszek i nie bardzo wiem ktora w jakie miejsce ???
  
 
Chodzi o wlacznik swiatel, to co przekrecasz na raczce . . musialbys to rozebrac i sprawdzic gdzie nie styka . . Nie jest to latwe, ja nie posiadam schematu niestety . .
Moze ktorys z chlopakow ci podpowie dokladniej . . ja tylko to wiem niestety
  
 
U mnie to byłą skrzynka bezpiecnizków, ale zespolony jest bardzij prawdopodobny. Popatrz w poradach.
  
 
słuchaj mi styki w zespolonym tez nie łączyły .U mnie pomogło wstrzyknięcie do środka WD 40 między pokrętło a raczke ,energicznie kręć włącznikiem kilkadziesiąt razy aby środek zadziałał ,śmieszne mi pomogło
  
 
Ucze sie na tym rozwalonym ale ciezko. A powiedzcie mi jak juz uda mi sie zdjac to ustrojstwo to w którą strone przgiąc te blaszki. Nie wiem one musza sie ztykac z soba razem czy jeszcze z czym innym ???
  
 
Miałem identyczny problem...naprawiłem to,problem był w tym "pierścieniu" od zapalania świateł.Musisz tam się dobrać i oczyścić i podgiąć takie "blaszki",odginasz plastikowy języczek i wyciągasz dany przewód z tą właśnie "blaszką".Czyścisz papierkiem ściernym,podginasz "do środka", psiukasz ELEKTROSOLEM i składasz do kupy.Oczywiście musisz rozebrać cały przełącznik zespolony na kawałki.Trochę zdrowia przy tym stracisz i jeśli nie czujesz się na siłach to odpuść sobie i jedź do elektryka/specjalisty.Pozdrawiam
  
 
Narazie zrobiłem tak ze walnełem silnie trzy razy w ten kapturek z dwiema strzałkami i światła zaczeły działać nie wiem czy na długo ale narazie są choć czuje ze bez rozebrania tego ustrojstwa sie nie obedzie. Bardzo dziękuje wszystkim za okazana pomoc i zainteresowanie. Pozdrawiam
  
 
Panowie to nie koniec problemu. Wczorajk po akcji ze swiatłami kiedy juz myslalem ze wszystko gra dzis rano wstaje i probuje odpalic essiego a on wogole nie kreci rozrusznikiem tylko tak "TYKA" tyk tyk tyk tyk dosc szybko i do pracy musiałem butowac dobrze ze to tylko 2,5 km ale jutro auto mi potrzebne a tu lipa i nie jedzie. CZy to moze byc skrzynak bezpieczników czy moze cos z akumulatorem ale rado gra wiec aku chyba ok.swiatla sa raz i ch nie ma włączam są a jak nie ma to kilka razy włącze wyłacze i wracsają. Proszę o pomoc Słyszałem ze skrzynki bezpieczników to przypadłośc essiegio ale raczej starszych modli t.j. 91, 92 a mój jest 94 i to grudzień. Sam już nie wiem. ???
  
 
Ja też miałem kiedyś problem z podświetleniem tablicy i tylnymi światłami - wszystko padło na raz. Pojechałem do elektryka - okazało się, że jakiś kabelek od radia dotykał masy i robił zwarcie. Za zaizolowanie i wykrycie problemu zapłaciłem 10 złotych Później było mi głupio Ale sprawdź, może u Ciebie jest to samo. Pozdrawiam.
  
 
Jak wróce z pracy to zaraz sprawdze wyjme poprostu bezpiecznik od radia i jezeli to to to bez bezpiecznika powinno działać ale obawiam sie ze to powazniejsza sprawa Moze gdzie indziej mam zwarcie ??
  
 
Słuchaj, u mnie to nie był bezpiecznik, kabelek wychodzący z radia, chyba od elektrycznej anteny, nie był zaizolowany i dotykał masy, a wywalał bezpiecznik od podswietlenia deski i tylnych świateł. Zaiziolowanie kabelka załatwiło sprawę. Spróbuj, może to to.
  
 
Cytat:
Słyszałem ze skrzynki bezpieczników to przypadłośc essiegio ale raczej starszych modli t.j. 91, 92 a mój jest 94 i to grudzień. Sam już nie wiem. ???



Mój też jest 94r i pierwsze co musiałem w nim zrobić to przelutować
skrzynkę bezpieczników.

Pozdrawiam
  
 
Mimo wszystko sprawdziłbym najpierw zespolony (miałem tak samo jak ty - na forum jest dokładnie jak rozebrać ten włącznik (bez ściągania całego zespolonego). Przeciściłem styki i jest OK. A co do rozrusznika - to w jakim stanie masz akumulator?
  
 
Kurde u mnie dziłają tylnie postojówki,a przednie nie.Musze sprawdzić żarówki,ale czy może też być inna przyczyna,no bo skoro tylnie świecą to chyba nie wina zespolonego?
  
 
Tak zrobie najpierw zespolony tylko ten pieprzony kapturek sciągnąc to sie zesrać można a jezeli chodzi o rozrusznik to naładowałem akumulatyor i odpalił ale za boga nie wiem jak ten prąd uciekł toć akumulator jeszcze w nie najgorszym stanie Pozdro
  
 
Cytat:
2006-12-15 18:14:38, kroczak pisze:
Kurde u mnie dziłają tylnie postojówki,a przednie nie.Musze sprawdzić żarówki,ale czy może też być inna przyczyna,no bo skoro tylnie świecą to chyba nie wina zespolonego?



Jeśli zegary też masz podświetlone to przepalone żarówki są najprawdopodobniejszą przyczyną