Gumy w sprężynach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mianowicie chodzi o utwardzenie zawieszenia. Gumy (koszt ok. 5zł) wkręca sie je do sprężyn i niby gotowe. Ładnie i łatwo brzmi ale czy one nie wypadają itp.
Chce troche utwardzić swojego bo na ostrzejszym zakręcie można wylecieć, próbował ktoś tego?
Z góry dzięki za pomoc.
  
 
ja próbowałem ale niestety je pogubiłem,może i te gumy utwardzają troche zawieszenie ale osobiscie ich nie polecam,nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale po niedługim czasie od włożenia tych gum pękła mi spręzyna:/
  
 
Cytat:
2006-12-11 00:36:27, Wojtas179 pisze:
ja próbowałem ale niestety je pogubiłem,może i te gumy utwardzają troche zawieszenie ale osobiscie ich nie polecam,nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale po niedługim czasie od włożenia tych gum pękła mi spręzyna:/



to może nie być zbieg okoliczności tylko przyczyna ;] Sprężyna nie pracuje w ten sposób w jaki została do tego przystosowana.
  
 
ehh przypadki chodzą po ludziach

[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2006-12-11 09:48:20 ]
  
 
ja miałem wkrecone w MKV 5d po dwie na strone w tylnych sprężynach i nie było takiej siły która by je stamtąd wyrwała gumy które kupiłem idealnie pasowały do średnicy i mozna je było tylko na siłe wcisnąć przy samochodzie podniesionym na lewarku.Z przodu niestety nie pasowały tak ściśle zresztą nie chciałem ich zakładac na przód.
  
 
Temat wałkowany przynajmnie z 10 razy i dlatego nie chce mi się opisywać dlaczego, ale odpuść sobie.


[ wiadomość edytowana przez: -OMEN- dnia 2006-12-11 15:06:20 ]
  
 
Jak chcesz dorżnąć sprężyny (połamać) to polecam serdecznie. W innym przypadku sugeruję mimo wszystko nie "utwardzać" zawieszenia takimi wynalazkami.

Widziałem takie w akcji i wierz mi że jest to po prostu niebezpieczne...
  
 
Miałem takie coś przez pół roku, Z przodu jedną, z tylu dwie. Pod obciążeniem auto nie siadalo aż tak, ale zawieszenie się strasznie tłuklo. Wywaliłem je jak jechałem z Pszczyny do Żor i na zakręsie w Suszcu przy 20 niespodziewanie znalazłem się na drugim pasie
  
 
Odradzam takie udogodnienia,zmienia się charakterystyka zawieszenia,gdyby producent chciał takie gumy założyć to by je założył,jeśli chcesz mieć sztywne zawieszenie to załóż sprężyny i amory utwardzane.Owszem jeżeli zamierzasz porzewieźć autem coś ciężkiego to załóż gumy na sprężyny na czas transportu.Pozdrawiam
  
 
Ja mam z tylu i jest naprawde LUX. Nic sie nie dzieje. Samochod lepiej wyglada i wszystko dziala OK. Na wypadniecie z jezdni duzo wiekszy wplyw ma wlasciwe dobranie opon. Przy dobrych oponach samochod zachowuje sie idealnie. Przy "kartoflach" zawsze bedzie do dupy. Obojetnie czy zalozysz gumy czy nie