MotoNews.pl
4 Reset w dieslu (168477/45) - PT
  

Reset w dieslu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
o resecie już wszystko napisano jedno pytanko czy mojego fordzika 1.8td 99r reset też dotyczy

[ wiadomość edytowana przez: bumbum dnia 2006-12-12 08:25:48 ]
  
 
a jaki masz licznik? Z wysiwetlaczem elektronicznym kilometrów?
  
 
zwykły
  
 
byłem na diagnostyce i facet mówi może to może tamto,strasznie mnie to nudzi, jutro też jadę ale do innego-stary problem jest taki że słabo pali(90tyś przebiegu ,jeśli wierzyć książce serw.)nowy że szarpie na wolnych obrotach i jest zamulony,czasami mu odbija i rwie z kopyta pozdro jacek
  
 
Filtr paliwa IMO.
  
 
filtr paliwa IMO,niechciałbym nikogo urazić ,ale co to takiego?
  
 
Cytat:
2006-12-12 17:04:39, bumbum pisze:
filtr paliwa IMO,niechciałbym nikogo urazić ,ale co to takiego?



IMO in my opinion - moim zdaniem
czyli tlumaczac Wilka sprawdzic filtr paliwa
  
 
wymień filtr paliwa bo w dieslach i tak zaleca sie wymiane przed zimą. Koszt 20zł a czyni cuda. Co do mechaników to odpuść sobie, jak lubisz czasami coś sam zrobić w aucie to opisz problem a my ci pomożemy.
kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa?
  
 
1-sze primo - reset w Twoim silniku da tyle, co ... magnetyzer
2- Jak już raczył wspomnieć WilKu - filtr paliwa do wymiany!
3 - sprawdź świece, mogą być przyczyną problemów z odpalaniem, ale tych zrywów mocy to raczej z nimi bym nie wiązał.
4 - qp na shellu dodatek do ropy, taki co się go leje 50 ml na 50 l paliwa, zalej go, uzupełnij bak ropą shell diesel extra i czekaj na efekty.
  
 
Cytat:
2006-12-12 19:09:25, munIO pisze:
1-sze primo - reset w Twoim silniku da tyle, co ... magnetyzer

jeżeli to wina filtra to tak ale wogóle reset zgodny z opisem w innych wątkach może poprawić dynamike.
  
 
Cytat:
2006-12-12 23:51:14, Kleszczak pisze:
jeżeli to wina filtra to tak ale wogóle reset zgodny z opisem w innych wątkach może poprawić dynamike.

No, no. Szczególnie w dieslu
  
 
Elektroniczne urządzenie sterujące montowane w silnikach diesla w escortach dalekie jest od nazywania go komputerem. Poprostu niema z czyms takim nic wspólnego. A co za tym idzie pojęcie reset go NIEDOTYCZY. Nieposiada pamięci, w ktorej mogłyby być zapisywane stany pracy silnika i błędy itd itp. Po awarii któregoś z czujników ,urządzeń wykonawczych, nie przestawi się na tryb awaryjny i dobrze a nawet bardzo dobrze. Więc daj sobie kolego spokój z resetowaniem go i wymień filtr paliwa.
  
 
... a w silnikach benzynowych ma ?? Wydaje mi się że jednak w silnikach diesla jest więcej czujników i parametrów na podstwie których dobierana jest chwilowa dawka paliwa itp. Oczywiście nim nowszy silnik tym jednostka sterujaca silnikiem bardziej złożona.
Również wydaje mi się że błędy są jednak przechowywane w pamięci. Skąd niby serwis miał by wiedzieć co się zepsuło ? Organoleptycznie ?
  
 
Serwis wie stąd że podpina tester a ten tester nie robi nic innego jak sprawdza najczęściej oporność każdego z obwodów i na tej podstawie sugeruje usterki. A sugeruje dlatego że jak pokaże że walnięty masz korektor wtrysku zimnego silnika to równie dobrze możesz mieć urwany kabelek zasilający a jednak dobry ten korektor. Dlatego tak ważne i trudne jest znalezienie łebskiego mechanika. Identycznie możesz zrobić ty biorąc omomierz, książkę WKŁ i na wtyczce "komputera" sprawdzasz rezystancję każdego z obwodów. Tu nie ma żadnej magii, wszystko opiera się na pomiarach. W silniczkach benzynowych, napewno typu zetec, ma i to istotne znaczenie m.in. dlatego że wbrew temu co myślisz są one bardziej "elektroniczne". Ponadto wyposażone w pełnym tego słowa znaczeniu komputer sterujący, zwany EEC. Tak na marginesie jedynym istotnym parametrem silnika diesla jest w sumie jego temperatura i na jej bazie korygowany jest kat wtrysku.
  
 

Chyba EEC - Engine Control Unit.

W silniku diesla chyba jednak nie tylko temp. silnika ma wpływ na jego prace - życie było by zbyt proste wtedy. Jednym z istotniejszych elementów jest np. przepływomirz, spróbuj go sobie odłączyć, a jego awaria w sposób istotny wpływa na pracę silnika, w tym jego moc i moment - a niby tylko powietrze. Do tego dochodza chyba jakieś czujniki ciśnieniowe, w nowszych silnikach jest też czujnik w filtr cząsteczek stałych itp.
Nowoczesne diesle to jedna wielka elektronika, sprawdź ile kodów błedów można odczytać, ich liczba grubo przekroczyła już 400 !!!.
W 1,8 TD napewno nie jest ich aż tyle, ale ich liczba zdaje się że oscylowała w granicach 150 (nie pamietam dokładnie), więc nie tylko temp.
Pozatym z tego co pamietam, również te silniki mogą wejść w tzw. tryb serwisowy (zdaje się że kiedyś ktoś na forum nawet pisał o tym).

Pozdrawiam.
  
 
Silnik diesla przeszedł mocna ewolucje. O ile jednostka fizycznie byla niemalze taka sama, to uklad zasilajacy i sterujacy juz nie.
Ostatecznie, dzieki elektronice i osprzetowi udalo sie wyczarowac z pojemnosci 1.8 az 115KM w foce I generacji.

W moim TD nie ma przeplywomierza. Mam pompe Lucasa. Ale jednak kilka rzeczy ma wplyw na prace silnika. Na pewno temperatura (wplywajaca na wysterowanie korektora kata wyprzedzenia wtrysku) oraz przyspieszająca obroty zimnego silnika. Na pewno zachodzi tez przyspieszanie obrotow przy wbiciu wstecznego albo wlaczeniu klimy. Na pewno pojawia sie korekta kata wyprzedzenia wtrysku przy malych obciazeniach silnika.

Niby niewiele rzeczy, ale nie znam niestety nikogo, kto potrafilby to wszytsko zdiagnozowac i wykryc ewentualna usterke.


[ wiadomość edytowana przez: darmcdoman dnia 2006-12-13 14:46:40 ]
  
 
dobrze ,jestem o rok nauki wszkole sam. do przodu , filtr paliwa wymieniłem jak i filtr powietrza,czujnik temp. płynu do komputera rownież-jeśli odłącze przepływomierz silnik nie reaguje,objawy szarpania na wolnych obrotach pojawiają się i znikają w nieoczekiwanych momentach,podczas jazdy 120km/h sam. strasznie muli , by po chwili dostać kopa,usterka ta pojawiła się kilka tygodni temu ,natomiast słaby rozruch(zapalał po kilkunastu podgrzewaniach świecy-przy dużychmrozach)zeszłej zimy,o tej boję się myśleć(posiłkuję się drugim fordem 1.4 benzyna92r) pozdro jacek
  
 
Cytat:
2006-12-13 18:03:38, bumbum pisze:
dobrze ,jestem o rok nauki wszkole sam. do przodu , filtr paliwa wymieniłem jak i filtr powietrza,czujnik temp. płynu do komputera rownież-jeśli odłącze przepływomierz silnik nie reaguje,objawy szarpania na wolnych obrotach pojawiają się i znikają w nieoczekiwanych momentach,podczas jazdy 120km/h sam. strasznie muli , by po chwili dostać kopa,usterka ta pojawiła się kilka tygodni temu ,natomiast słaby rozruch(zapalał po kilkunastu podgrzewaniach świecy-przy dużychmrozach)zeszłej zimy,o tej boję się myśleć(posiłkuję się drugim fordem 1.4 benzyna92r) pozdro jacek


Już sam nie wiem, a może po prostu leją wtryskiwacze. Jedź do jakiegoś diesel-serwisu i niech Ci sprawdzą końcówki wtryskiwaczy.

A tak na marginesie - większośc wymienianych przez kolegów "elektronicznych" bajerów w dieslu to raczej urządzenia mechaniczne niż elektroniczne (i dlatego te silniki są ql .
  
 
No właśnie. Koledzy nawijają tu o elektronice w escorcie a większość urządzeń wykonawczych to naszczęście mechanika. Ale tak to jest jak się wie że gdzieś dzwonią tylko niebardzo wiadomo gdzie Problem tkwi w tym że reset komputera w dieselku kolegi niczego nie da, niestety albo i naszczęscie. Objawy wskazują na łapanie lewego powietrza. Duże prawdopodobieństwo że uszkodzona jest membranka w ręcznej pompce paliwa. Może problem tkwi w oringach uszczelniających wkład filtra. Jest jeszcze taka możliwość że rozszczelnił się zawór "turbo" na pompie wtryskowej. Przyjżeć należy się przewodowi zasilającemu pompe w paliwo, szczególnie koło podgrzewacza paliwa. Odpalanie to poprostu zużyte świece żarowe. Wymień je a będziesz zaskoczony co mogą sprawić.
PS. mówiąc o znaczeniu temp. na pracę silnika zaznaczyłem że przedewszystkim (nie tylko) i pamiętaj że chodzi tu o model escorta a nie jakiś supernowoczesny CR spełniający najwyższe rygory ochrony środowiska. Wartałoby przejżeć forum tak na marginesie - o samoprzyśpieszaniu nawet niedawno było sporo pisane
  
 
Panowie, sorry, ale co jest w TD mechniczne z rzeczy ktore wymienilem? To, ze nie ma procka, przy kazdej rzeczy, nie znaczy ze nie ma to nic wspolnego z pradem elektrycznym. Taki EGR dla przykladu. Niewlasciwy sygnal z czujnika temp, i juz sie nie otworzy albo nie zamknie sterowany elektrycznie zawor dajacy podcisnienie na EGR. Fakt zaawansowane to nie jest, ale juz nawet te kilka elementow przekracza mozliwosci diagnostyczne wiekszosci mechanikow.

Oczywiscie, zgadzam sie, ze zanim pomysli sie o elektronice, najpierw trzeba wyeliminowac prostsze rzeczy i zapewnic silnikowi optymalne parametry pracy. Czyli czyste filtry, sprawny termostat. Ale zapewniam, ze sama czysta mechanika czasem tu nie wystarcza.


[ wiadomość edytowana przez: darmcdoman dnia 2006-12-14 13:04:29 ]