Na Święta przez Kraków - Tarnów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
w związku z nadchodzącym "gorącym" okresem podróżowania mam zapytanie do autochtonów z rejonu południowego, jak się ma sprawa korków na trasie Kraków - Tarnów, jest sens pchać się tam jadąc w kierunku Sanoka czy lepiej szukać objazdów, np. przez Gdów itd...
  
 
Jak jechałem tamtendy z dwa tygonie temu, to co chwile są jakieś roboty drogowe i kiszkowato się jedzie!!! (roboty napewno się jeszcze nie skończyły!!!)
  
 
tzn że ostre korki ? nie wiem czy warto kombinować czy nie lepiej jechac wolniej ale prosto
  
 
W święta, to napewno będą ostre korki!!!
  
 
ja osatatnio podrózowałem do warszawy z Gdańska no i stwierdzam fakt iż kiedyś Warszawke w rozsądnym czasie mialo sie po 5 godzinach.

Nie mówię tutaj o biciu rekordów i ustanawianiu lepszego wpisu w księdze Ginnessa. Tylko co godzinę zatrzymanie rozprostowanie kości zjedzenie po drodze kanapek czy obiadku w przydrożnej knajpie.

pozwracając do sprawy to jechałem 8 godzin gdzie pierwsze dwie to dojazd do Elbląga (60 km od Gdańska) później sie jechało jakoś. A że udało mi sie wrócić pociągiem do gdańska to w 4godziny 20 min inter city przyjechałem bez nerwów kawe dostałem i pącząka w cenie biletu poczytałem gazete nawet laptopa do neta podłaczyłem za free. Pełen wypas.
Następnym razem też tak pojade.
Bo zanim wybuduja drogi w Poolsce to człowiek z nerwów wysiwieje i na zawał serca umrze.

Zycze szerokiej drogi bez korków


[ wiadomość edytowana przez: WojtGda dnia 2006-12-18 19:01:27 ]
  
 
jedz przez GDÓW, Kraków - Krosno zrobisz w ok 2,5 godziny, przez Tarnów jak się wyrobisz w 3godziny to bedzie rekord teraz. A jeżeli znasz dobrze trasę to sugeruję od razu wziąść kierunek na Duklę, trasa mało uczęszczana i można znacznie szybciej dojechać.
  
 
latem na Dukle z przyjemnością bym się bujał ale nie wiem czy ryzykować zimą mało uczęszczana = mało odśnieżana )