MotoNews.pl
  

Tor Rallycrossowy (Toruń lub Słomczyn) trening?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w zime są organizowane pojezdzawki(w słomczynie napewno nie wiem jak w toruniu) mam wiec pytanie czy kazdy moze sobie wjechac na tor w dniu takiej pojezdzawki? czy tylko członkowie klubu do ktorego dany tor nalezy hm ? oczywiscie domyslam sie ze z taki wstep na tor trzeba zapłacic wiec pytam ile? i czy platne jest od samochodu czy np wynajmuje sie tor na caly dzien?

moze są chętni aby po nowym roku ustawic sie rajdowkami na takiej pojezdzawce? byłby fajny spot furiatow i swietna zabawa
  
 
A nie lepiej na poligon? Zimą jak śniegiem zapada to nawierzchnia pod spodem ma drugorzędne znaczenie, a tu za free można sobie polatać i nawyżej pejzaż na cztery koła zaliczyć czy opony przestawić. Na RC z bandą to bym się nie chciał spotkać, a jak odpuszczać to nie ma sexu...
  
 
tu daja informacje o ewentualnych pojezdzawkach w slomczynie >>klik<<
  
 
dzieki ElMo info napewno sie przyda tylko teraz pytanie odnosnie regulaminu....bez kitu trza miec buty + rekawiczki np sparczana? no bo ze kask trzeba to rozumiem..
  
 
buty sportowe (czyli nie chodaki czy glany itp ), rekawiczki hmm... kolega jezdzil w zwyklych roboczych rekawiczkach ('wampirkach'), nie wiem jak teraz na to patrza.
  
 
Cytat:
kolega jezdzil w zwyklych roboczych rekawiczkach ('wampirkach'), nie wiem jak teraz na to patrza.



tolerują full wypas sportowe "ogrodniczki"
  
 
Ja z takim pytaniem - gdzie w Toruniu jest tor rally crossowy?
  
 
Człowiek. Ty z Lubicza jesteś i niewiesz. NA LOTNISKU. Wjazd od stadionu APATORA...
  
 
tor rc- trningio mogą miec tylko czlonkowie klubu którzy reprezentuja go na jakis zawodach. ja tam byłem kilka razy ale raz pan stasiu- opiekun tego toru zabronił jeździć całe kółka bo sie kurzy w stroen jego chaty i całego obejscia.
sprawa wogóle wiekszą grupą jest ciezka bo wszyscy raczej by musieli być w tkmie i dopiero można by gadke zacząc. boją sie tam wpuszczac ludzi bo jak sie coś stanie to nie ma karetki itp

poligon owszem jest za free upalac można chyba ze jakas miła spacerowiczka z pieskiem chodzi i zadzwoni na policje ze ktoś hałasuje i szaleje to przyjadą i w najlepszym wypadku pogonią
  
 
aha czyli toruń można sobie olać.....
w słomczynie chyba predzej sie załapac na upalanie w dniu kiedy organizują pojeżdżawki

Bizer mi chodzi o trening zimowy wiec kurzu by nie było...


[ wiadomość edytowana przez: rejser dnia 2006-12-08 00:34:27 ]
  
 
spróbuj olac toruń to cie ubije
  
 
To ze z Lubicza to nie znaczy ze z buta zchodziłem cały Toruń. Poprostu jestem ciekaw...
  
 
ej? jakie olać?

(...)

Trzeba być lokalną patriotką i:
a) powiedzieć że "tak, w Toruniu jest najlepiej"
b) poprzeć Rejsa i zareklamować poligon
  
 
nie chce poligonu, tam jest beznadziejnie, chce pocwiczyc sobie na torze z prawdziwego zdazenia. a Z faktow wynika ze w słomczynie predzej potrenuje niz w toruniu "bo sie tor wam zniszy" <
  
 
sam miałes okazje poniszczyć ten tor
wtedy ponoć było fajnie

oczywiście że lans jest powiedziec: "jeździłem po torze rc na którym śmigali mistrzowie Europy" ale moim zdaniem tak naprawdę nie ma większej różnicy między "prestiżowym torem" w Słomczynie a tym w Toruniu (pomijając warunki organizacyjne). Tak samo jak pomiędzy "nie wjechac do Słomczyna bo nie jest się w Rzemieślinku" a "nie wjechac do Torunia bo nie jest się w TKMie"

trochę nie na temat ale fakt że o Słomczynie:
Nie mam stamtąd miłych wspomnień.
Jeśli ktoś tam był to widział że obiekt robi wrażenie. Do czasu, kiedy nie zda sobie sprawy "przyjechałam/-em tu żeby coś zobaczyć". I co wtedy? Problem. Bycie kibicem tam nie jest frajdą. (za wyjątkiem kwestii zwiedzania parku maszyn). W Słomczynie dają ci do dyspozycji 1,5metrowy wał usypany z ziemi, w odległości 50m od toru. I chociaż nie wiem jak bardzo byś się starał/-a to i tak nie jesteś w stanie zobaczyć całego przejazdu. No po prostu nie da rady. Chyba że masz plakietkę "vip" i zarezerwowane miejsce na trybunie Trasa jest tak rozwiązana że ekhm.. no, jest pomyślana małowidowiskowo długie proste i zakręty pozasłaniane przez barierki nie dają takiego samego efektu co w Toruniu


No ale wiadomo że pojeżdżawka odbywa się na innych zasadach niż MERC.


I powracając do tematu:

Cytat:
2006-12-06 01:06:40, Race_D pisze:
Zimą jak śniegiem zapada to nawierzchnia pod spodem ma drugorzędne znaczenie



i proszę nie cytowac Pana Staszka, gdyż całkeim w porządku pilnowaczem jest
  
 
a ja nie jestem zrzeszony w TKM i upalalem na RC w Toruniu swoim centem a Pan Staszek to nawet wpuszcza ludzi bez prawka zeby upalali a tak na dobra sprawe dlaczego poligon jest beznadziejny? za kazdym razem jak jestem na MM to mnie zaskakuje, sa inne warunki pogodowe i wychodzi na to ze nie moca ani np przelozeniami czlowiek nie wygrywa tylko np przygotowaniem ogumienia. jest kilka nieciekawych zakretow, jest zroznicowanie nawierzchni i nawet sa miejsca gdzie mozna wydachowac, wole to niz Plocki port :: no i jesli mam to za darmo a zdarzylo mi sie tam ternowac nie raz nawet i w nocy (polecam) to mysle ze to jest duzo ciekawsze miejsce niz jakiekolwiek w plocku ktore posiadamy, przykre ale prawdziwe

[ wiadomość edytowana przez: evilone dnia 2006-12-09 23:45:31 ]
  
 
toruń jerst bardziej techniczny niz słomczyn. w słomczynie predkosc jest wiejksza a w toruniu ciasniej i wiecej winkielków.
ja lubie poligon opanowałem sobie trasy jestem(byłem) tam czestym goscie czy to z racji treningów czy z racji testu sprzetu. mi sie te uliczki znudziły juz prawde mówiac a jazda po torze też nie sprawia już takiej frajdy jak kiedyś. starzeje sie ???????
ja chciałbym pojeździć po czymś dla mnie nowym, mniej wiecej w stylu poligonu ale o taki drugi teren cieżko wiec ciesze sie z tego ze do poligona mam rzut beretem. na dobrą sprawe jak na noc wypije ze 3 browary to rano obsikam poligon jak sie dobrze napręze
  
 
poligon beznadziejny dlatego ze łatwo tam o wypadek, nigdy tam sie dobrze nie naucze jezdzic jesli pojade z Płocka bobem na kołach bo poprostu bede maksymalnie odpuszczał zeby czegos nie pogiąć, nie mowie ze na torze niczego nie popsuje, ale poprostu tam jest jakos szerzej, milej i bezpieczniej jak dla mnie poza tym na KJS w zakrety wjezdzałem jak dupa i chcialbym pocwiczyc zakrety na prawdziwym torze.

a czemu tak sie uparłem na słomczyn a nie torun ?
bo o słomczynie to az głosno od organizowanych tam pojezdzawek...
nie słyszałem zeby w toruniu cos takiego sie odbywało i dla mnie to bez sensu bo po to chyba jest tor zeby KAZDY mogł z niego skorzystac, powiedzą "ok wjedz ale zapłac" zapłace ale bez przesady
  
 
Cytat:
2006-12-10 19:35:30, rejser pisze:
poligon beznadziejny dlatego ze łatwo tam o wypadek, nigdy tam sie dobrze nie naucze jezdzic jesli pojade z Płocka bobem na kołach bo poprostu bede maksymalnie odpuszczał zeby czegos nie pogiąć, nie mowie ze na torze niczego nie popsuje, ale poprostu tam jest jakos szerzej, milej i bezpieczniej jak dla mnie poza tym na KJS w zakrety wjezdzałem jak dupa i chcialbym pocwiczyc zakrety na prawdziwym torze. a czemu tak sie uparłem na słomczyn a nie torun ? bo o słomczynie to az głosno od organizowanych tam pojezdzawek... nie słyszałem zeby w toruniu cos takiego sie odbywało i dla mnie to bez sensu bo po to chyba jest tor zeby KAZDY mogł z niego skorzystac, powiedzą "ok wjedz ale zapłac" zapłace ale bez przesady


i tu sie zgadzam absolutnie...
zbudowali tor...na ktorym teraz rozgrywane sa dwie eliminacje MPRC...i koniec...nie liczac 1-2 KJS...i kilku pojezdzawek...pod warunkiem ze caly tor bedzie pokryty sniegiem...
w tym przypadku slomczyn bije na glowe torun
trza cos z tym zrobic panie "miszczu bizer"...
  
 
Dobry wujek Seweryn jak zwykle zaprasza do Włocławka.Jeden telefon i można upalać do woli.O każdej porze dnia i nocy.Teren znany-ul. Celulozowa,tam,gdzie organizowany jest Włocławski Mistrz Kierownicy.Kto był,niech coś napisze.

[ wiadomość edytowana przez: Seweryn13 dnia 2006-12-11 18:29:23 ]