Co nie tak w TD...

witajcie... mam takie pytanie... czym sie objawia zle ustawienie rozrzady na pompie wtryskowej... wiem ze jest przesuniety kat wyprzedzenia wtrysku, ale jakie sa tego objawy...
mam taki problem, ze jak auto stoi cala noc to przy pierwszym odpaleniu lapie co prawda po ulamku sekundy, ale obroty mam ponizej 500 i strasznie telepie silnikiem... radze sobie z tym tak ze przytrzymuje pedal gazu w granicach 1000obr/min przez pol minuty i obroty juz sie utrzymuja poprawnie, ale bardzo mnie to denerwuje... nie wiem teraz czy to jest objaw uszkodzonego termostatu woskowego, zle wyregulowanej pompy wtryskowej czy moze zle ustawionego rozrzadu... wydaje mi sie ze gdyby byl to rozrzad to bym mial ogolnie problemy z odpaleniem, a mi odpala od pykniecia... swiece zarowe mam nowe... jak sobie z tym fantem poradzic...??

aha... czy moze tez tak sie objawiac zapackany filtr paliwa... nie mam pojecia kiedy byl ostatnio wymieniany i zabieram sie za wymiane (filtr woze w aucie), ale jakos nie moge sie zabrac...

[ wiadomość edytowana przez: sielak dnia 2006-12-17 12:25:32 ]

oooo... moglbys mi przyblizyc gdzie ten zaklad w Piekarach jest? czy naprawa tego kolektora wyprzedzenia wtrysku to droga zabawa?

Witam,
Co do namiarów, to klik: DIESEL SERVIS ADAMCZYK
To jest firma, z usług której ASO wielu marek korzystają... Nie są według mnie przesadnie drodzy, np. sprawdzenie i ustawienie kąta wtrysku kosztowało niecałe 90PLN. A roboty było trochę z tym...


[ wiadomość edytowana przez: mariobros dnia 2006-12-18 10:15:16 ]

Dzis wieczorem odpale auto z "recznie pociagnieta linka od woskowego"... jesli bedzie dobrze to mam powod... jesli nie to bede szukal dalej...
czy da sie taniej kupic woskowy niz 140zl?

dobra sprawdzilem woskowy i kwalifikuje sie do wymiany... ale mam jeszcze inne pytanie... ciagle mialem lekko naciagnieta dzwignie ktora pociaga woskowy... jak odkrecilem z tej dzwigni linke woskowego to wrocila do swojej normalnej pozycji i automatycznie obroty spadly do okolo 550-600... wiec biore ksiazke naprawa, szukam regulacja pompy i biore sie do dziela... wszystko jak w instrukcji, czyli blaszka 4mm, wiertlo 3mm, regulacja dawki minimalnej, a ostatecznie regulacja biegu jalowego... wszystko dobrze, ale na koniec sprawdzam czas zmniejszania obrotow od maksymalnych do jalowych i patrze a tu czarna chmura za autem... czy tak ma byc przy mocnym dodaniu gazu, czy zle wyregulowalem?