Minus jedna klubowa Omesia :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Niestety stało się
12.12.2006 Żarnów woj. łódzkie ok godziny 7:45

Jechałem ok 30 km/h (było ślisko), z zakrętu 90 stopni wyleciał TIR na mój pas (za szybko jechał i w poślizg wpadł) i PUK. Nie miałem żadnych szans na reakcje pamiętam tylko że zdjąłem nogę z gazu. W rezultacie boli mnie kręgosłup (szarpnięcie od pasów) potłuczona głowa (złamałem kierownice) potłuczona lewa noga i pokaleczona lewa ręka od szyby kierowcy. Pasażer rozcięta głowa (uderzył w nadmuchy) obolały kręgosłup i zebra (szarpnięcie od pasów). 4 dni leżałem w szpitalu, teściu 3.
PAMIĘTAJCIE, ZAWSZE ZAPINAJCIE PASY!!

CIESZE SIĘ ŻE WSZYSCY PRZEŻYLI (JA I TEŚCIU)

Tyle zostało z Omesi:




  
 
ważne że nikomu nic się nie stało, a co do samochodu to będzie następny...
  
 
Same nieszczęścia trapią klubowiczów, w krótkim czasie kilka omeg "zginęło" w wypadku. Moja niestety też.

Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.
  
 
nawet nie ma co zbierac Omesi
Dobrze ze nic Wam juz nie jest i wracacie do zdrowia.

[*] dla Omesi
  
 
Dużo zdrowia - i nowej kluski !!! (tylko nalepkę zabierz ze starej kluski)

[ wiadomość edytowana przez: zupper dnia 2006-12-15 17:02:05 ]
  
 
No masakra,aż szkoda takiej ładnej Omy.
Adrian,skontaktuj się ze swoim ubezpieczycielem.Papiery ze szpitala pewnie masz.Ubiegaj się o odszkodowania zdrowotne oprócz odszkodowania za auto.
  
 
Kondolencje
  
 
Dużo zdrowia! Bedzie następna bestyja!!
  
 
Widzę że masz gorzej ode mnie... nic tylko wspójczuć, no ale kasa będzie.



u mnie wyszła szkoda całkowita, aż się nie chce wierzyć.
  
 
wyrazy wspólczucia rok temu tez przez to przeszedłem.

No ale zawsze mozna sie pocieszyć ze dawca organów bedzie i bedzie jeździła dalej po Polskich drogach.
pozdr
  
 
Współczuję i życzę dużo zdrówka.
Myślę, że i tak mamy szczęście jeździć bezpiecznymi bestyjkami, bo pozwalają wyjść cało po zderzeniu z TIREM
  
 
Cytat:
2006-12-15 22:49:34, mareckiL pisze:
Myślę, że i tak mamy szczęście jeździć bezpiecznymi bestyjkami, bo pozwalają wyjść cało po zderzeniu z TIREM



no , no ! - zawodnika miałeś konkretnego

trzymaj się zdrowo !
  
 
naprawde współczuję ale pamiętaj o wydojeniu sprawcy wypadku , dobrze ci radzę idz do neurologa - wiesz zawroty głowy , lęki itp . to samo twój teść a jak dostaniesz z polisy oc kasę to bez względu na to czy będziesz zadowolony czy nie to pisz odwołanie bo zawsze dają z dolnej półki i nie podpisuj żadnej ugody!! pozdrawiam - wracaj do zdrowia.
  
 
Cytat:
2006-12-15 21:22:14, WojtGda pisze:
wyrazy wspólczucia rok temu tez przez to przeszedłem. No ale zawsze mozna sie pocieszyć ze dawca organów bedzie i bedzie jeździła dalej po Polskich drogach. pozdr


W ty wypadku dawca organów na nic się zda,bo jest to nieopłacalne.Dach się złamał, no i ten przód.Zrobić się da fakt,ale ja bym już nie jeździł takim czymś,no i za dużo funduszy trzeba władować w naprawe.Poza tym za tą kase co weźmie Adrian to spokojnie kupi Be,no chyba że ma sentyment do Aaaa-j jak niektórzy
  
 
serdecznie współczuje i zycze szybkiego powrotu do pelni zdrowia,wiem co czujesz,moja poprzednia omega "A" uratowala 4 zycia (dach przy 170 km/h).
  
 
ale w be może obeszlo by sie bez szpitala (poduchy)

wspolczucie

  
 
pozostaje mi tylko z jednej strony wspolczuc utraty omeski, a z drugiej... dobrze, ze byla to omeska, a nie np. jakies male toczydelko...
  
 
Rowniez wspolczuje. Omesi szkoda ale zycie najwazniejsze

pozdrawiam Gepard.
  
 
masakrycznie to wygląda wielkie szczęscie, że wszyscy żyją... z miesiąc temu moje sliczne MV6 tez poważnie ucierpiało
przed


po


i pytanie czy poduszki przy bocznym uderzeniu powinny sie otworzyc? przeciez z tego co sie orientuje to czujniki od poduch są tylko z przodu... omega dostała w bok i poduchy wywaliły wraz z napinaczem pasów od kierowcy
  
 
Cytat:
i pytanie czy poduszki przy bocznym uderzeniu powinny sie otworzyc?



to zalezy od uderzenia. jk widz po fotce nie dostales centralnie w bok pod katem 90stopni (auto nie lecialo calkiem bokiem) ale powiedzmy pod katem 45stopni. na pewno gwałtownie przyhamowalo podczas uderzenia, a jak wiadomo czujniki te mierza chwilowe przyspieszenia i odpalaja poduchy.
chociaz z poduchami jest tak, ze np. uderzenie mialbys o stopien pod innym kontem, to moze by nie odpalily...