MotoNews.pl
  

PRZYGOTOWANIA I LAKIEROWANIE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, w wyszukiwarce nie znalazłem niczego, dlatego z musu piszę nowy temat.

Mam Omegę A kombi z 1991r, kolor bordowy metalic (dla mnie to czekoladowe bordo, nr chyba 545).
Mam mały dylemat jak chyba każdy właściciel, otoz moje progi zaczynają się zastanawiać czy zardzewieć czy nie.
Zaznaczam, że w porównaniu z wieloma omegami to moja jest w naprawdę wyjątkowo świetnym stanie blacharskim.
Ale mimo wszystko jest troszkę rdzy na dolnych rogach drzwi, od spodu na progach i niepoodal miejsca montazu haka holowniczego.

Chciałbym oddać na wiosnę samochód do lakierowania, zastanawiałem się między "miejscowymi specami" a naprawdę wypasionym zakładem niedaleko mnie. Cena jak sie dowiadywałem to 4000-5000zł w zakładzie oraz 1500-3000zł u "speca".

A teraz konkretnie:
Można mieć zaufanie do zakładu lakierniczego w sprawie porządnej renowacji blach?
Czy zanim polozą lakier, przygotują blachę (wspawać ubytki, oczyszczenie) "jak dla siebie"?

A co najbardziej mnie trapi:
Czy po lakierowaniu zamontują wszystko tak jak było?
Wiele razy słyszałem o byle jakim montażu części mechanicznych jak i wnętrza, np: deska rozdzielcza, przełączniki, elektryka, mechanizmy drzwi???


Może i głupie pytania, ale mam prawo się bać.
  
 
Witam,pewność możesz mieć, kiedy wszystkie przygotowania zrobisz sam ewentualnie będziesz stał i patrzył fachowcom na ręce.
Moja rada to kontroluj każdy etap prac i po twoim sprawdzeniu mogą dalej kontynułować robotę.
Pozdrawiam Marek
  
 
czasem tani tez sa dobrzy najlepiej popytaj znajomych moze man zaufanych fachofcow ktorzy nie sa drodzy