Obcieranie opon o nadkola...

witam. Mam troszku obniżone zawieszenie. Jest troche twardziej ale git . Tylko jak wczoraj jechałem na tylnym siedzeniu to przeraziłem sie jak na nierówności (przy 80/h) autko wyskoczyło i siadło tak ze az opony przytarły o nadkola. Czy to normalne po obniżeniu? To jak jezdzi sie na całkowitej glebie? Czy jedynym wyjsciem jest poszerzanie nadkoli czy coś z oponami moze inne?
oponki mam 195/50 R15

ogólnie obtarło z prawej strony i jest to sporadyczne.
felgi ET40
w sumie jak jężdżę po miescie to nic takiego ale w tamtym miejscu akurat autko wyskakuje w góre i pózniej wali w dół. A i jak kiedys jechałem z małzonka to tez przytarło tylko ze jechałem troszku szybciej. Ogólnie autko przejeżdza po progach lepiej niz z seryjnym zawieszeniem w mkV.

Chyba masz dystanse na tym mk VII patrzac na fotki

Cytat:

2006-12-27 12:52:59, Seba pisze: Mazzi,kazdy escort obciera z jednej strony mocniej - jesli chodzi o tyl Arti - masz pewnie male ET felgi i dosc szeroka sama felge.

he he - u mnie też obcierał z jednej strony - tylko, że u mnie pełna seria. A bity nie był, bo z salonu brany...

faktycznie sprawdziłem . Mam dystanse
Czyli co jeśli nie obciera zbyt czesto to zostawiamy (bo wyglada fajnie)
a jesli nie to wywalic i kółka sie schowają i moze nie bedzie sie tak brudzić

Tak jak VinCe pisze - zaloz mniejszy dystans - lub popatrz w ktorym miejscu obciera i podetnij blotniki - moze wystarczy z 2 mm i bedzie ok

Podjedz do jakiegos blacharza jesli sam nie masz jak tego zrobic,dobrze pozniej zamalowac i z glowy.