Biały olej

Witam wszystkich

Mam taki problem. Dziś z ciekawości zajrzałem sobie na stan oleju, wyjmuje bagnet a na obrzerzach biała maź, na końcu stan oleju w normie i kolor brązowy a nawet złocisty jak należy. Silnik był po 1,5 godzinnym postoju lekko ciepły jeszcze.
Zaniepokojony tym faktem rzucam okiem na zbiornik płynu chłodniczego - od pażdziernika gdy zmieniłem nie zmieniło się nic, pomyślałem skoro uszczelka to spadnie mi moc, więc sprawdziłem w Gdyni moje 1,6 EFI i powiem, że zapier.... jak należy. Olej wymieniałem w maju i przejechałem na nim około 4 tys.

Co to może być??
Dodam też że olej ten jest dziwnej nazwy Tedex lub coś podobnego, zamiennik lotosu.

Dziękuje wszystkim za wszelkie podpowiedzi i sugestie

zenq dziękuje za podpowiedź, w sumie nie pomyślałem żeby sprawdzić jeszcze korek wlewu oleju, jesli to uszczelka to tam tez będzie "masełko" ale w sumie na bagnecie tylko na obrzeżach tak było. Fakt faktem mam do pracy i z powrotem 5 km a dłuższe trasy to tylko wekendowe wypady

nie mam lpg jezdze tylko na Pb

Polityk. A dużo miałeś tego "masełka"?Bo ten bagnet jest w takim miejscu ze jakbym nie wyjmował to otre się o ścianki i białego mam kapke nawet na końcu.Dlatego mnie to martwi bo kurcze akurat uszczelka,planowanie głowicy itd nie są mi po drodze

jezeli woda z chlodnicy Ci nie ucieka ani masła nie masz pod korkiem wlewu oleju to chyba jest ok.byc moze masz "przyplyw wilgoci"

ja mam fordowski mineral :]
pod korkiem tez bylo minimalnie

ale juz rok jezdze i wszystko okej :]