MotoNews.pl
4 Najstarsze Espero (170849/26) - PT
  

Najstarsze Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jestem ciekaw jakie jest w klubie najstarsze Espero i oczywiście jego stan.
  
 
ja mam 96 grudzień... nie narzekam na nic rdza TYLKO na progach i klapce wlewu.
  
 
01.1995 rdza: malutki bąbelek na tylnej klapie
  
 
jak to jest z tym espero ze podaja poczatek produkcji na 1991 a zadnego ponizej 95 nie widziałem
  
 
Cytat:
2007-01-06 15:14:33, hard-drive pisze:
jak to jest z tym espero ze podaja poczatek produkcji na 1991 a zadnego ponizej 95 nie widziałem



i raczej nie zobaczysz gdyż w Polsce i UE pojawiły się chyba dopiero wtedy.
  
 
Bo dopóki Daewoo nie weszło do europy,to mało kto wiedział,że taka firma istnieje .
  
 
ja mam marzec 95. Pam gdzie było przetarcie na tylnym błotniku, przy kierunki bo ciągle go ktoś przekcał jest ruda i bardzo małe ogniska w drzwiach
  
 
maj 95, tylko kilka bąbelków na spodzie przednich drzwi od środka. Oryginalny lakier i auto (128tkm) w stanie idealnym (nie licząc kilku drobnych rysek które pies mi pazurami zrobił).
  
 
wygląda na to, że te starsze roczniki miały lepszą blachę.
  
 
Cytat:
2007-01-06 20:05:13, malin2 pisze:
wygląda na to, że te starsze roczniki miały lepszą blachę.


Ale nieeee.

Ja tez mam chyba czerwiec 95 i gdyby nie interwencje to juz by z tego auta rdzawa kupka została....

Zaczął rdzewieć na potęgę gdzieś 4 lata temu już.
A i na marginesie: to jest tzw. "wypas bez skóry i automatu" na Szwablandię.


[ wiadomość edytowana przez: Michal-500 dnia 2007-01-06 22:59:46 ]
  
 
Ciekawe, mój też był ten na Szwblandię i rdzewiał jak jasna cholera.

Może nie był zabezpieczany antykorozyjnie (mój nie był).
  
 
Cytat:
2007-01-06 23:24:33, -JACO- pisze:
Ciekawe, mój też był ten na Szwblandię i rdzewiał jak jasna cholera. Może nie był zabezpieczany antykorozyjnie (mój nie był).


Jedyna reguła jaką widzę to ta że te składane w Polsce rdzewieją o wiele bardziej od tych z Korei (mój jest chyba z Korei o czym świadczą liczne naklejki ze "skośnymi" napisami). Bo rozumiem że Twój Jaco i Michała to były składane w Polsce i szły na eksport do Niemiec.
To by się zgadzało bo poprzednie Espero z 95 roku też było "skośne" i nie rdzewiało, a jeszcze poprzednie 97r było z Polski i rdza go strasznie brała.
Ciekawi mnie jaka była różnica w zabezpieczniach blach i co koreańce dodawali że te od nich prawie nie rdzewieją (albo czego w Polsce nie dodawali)
  
 
Cytat:
2007-01-07 00:23:33, pjacek26 pisze:
Jedyna reguła jaką widzę to ta że te składane w Polsce rdzewieją o wiele bardziej od tych z Korei (mój jest chyba z Korei o czym świadczą liczne naklejki ze "skośnymi" napisami). Bo rozumiem że Twój Jaco i Michała to były składane w Polsce i szły na eksport do Niemiec. To by się zgadzało bo poprzednie Espero z 95 roku też było "skośne" i nie rdzewiało, a jeszcze poprzednie 97r było z Polski i rdza go strasznie brała. Ciekawi mnie jaka była różnica w zabezpieczniach blach i co koreańce dodawali że te od nich prawie nie rdzewieją (albo czego w Polsce nie dodawali)


Właśnie mój żeby było śmieszniej to jest koreański shit.. Numery silnika od KLAJF.... wskazują na Koreę
  
 
Cytat:
2007-01-07 00:32:20, Michal-500 pisze:
Właśnie mój żeby było śmieszniej to jest koreański shit.. Numery silnika od KLAJF.... wskazują na Koreę


Słyszałem że wszystkie mają numery na KLAJF, a masz takie naklejki typu "road test passed" i na drzwiach po koreańsku ??
Chyba można to też po siedzeniach sprawdzić, bo podobno tylko te Korei miały je z trawy morskiej (ja takie mam) ale nie jestem pewien
  
 
Cytat:
2007-01-07 00:46:27, pjacek26 pisze:
Słyszałem że wszystkie mają numery na KLAJF, a masz takie naklejki typu "road test passed" i na drzwiach po koreańsku ?? Chyba można to też po siedzeniach sprawdzić, bo podobno tylko te Korei miały je z trawy morskiej (ja takie mam) ale nie jestem pewien



Naklejki mam takie. Ale o co chodzi z tą trawą morską
  
 
Cytat:
2007-01-07 00:23:33, pjacek26 pisze:
Jedyna reguła jaką widzę to ta że te składane w Polsce rdzewieją o wiele bardziej od tych z Korei (mój jest chyba z Korei o czym świadczą liczne naklejki ze "skośnymi" napisami). Bo rozumiem że Twój Jaco i Michała to były składane w Polsce i szły na eksport do Niemiec. To by się zgadzało bo poprzednie Espero z 95 roku też było "skośne" i nie rdzewiało, a jeszcze poprzednie 97r było z Polski i rdza go strasznie brała. Ciekawi mnie jaka była różnica w zabezpieczniach blach i co koreańce dodawali że te od nich prawie nie rdzewieją (albo czego w Polsce nie dodawali)


Taa, to wszystko wina układu, nieważne jakiego, ale napewno układu.
Proszę, przestańcie bredzić. Espera składane w polsce sa dokładnie takie same jak te prosto z Koreii. Jedyna różnica że przed dostarczeniem do dilera zostały rozłożone na 5 częsci (osobno karoseria, zawieszenie, silnik) w porcie w Słowenii a potem złożone w FSO. Nie było żadnego lakierowania czy innego zabezpieczania blach.
Druga sprawa - espero złożone w Polsce, zostawało w Polsce, nie było czegoś takiego jak eksport.
Trzy - w Polsce nie było montażu wersji 2.0 CD.

Czy nie przyszło Wam do głowy, że samochody w Polsce bardziej rdzewieją z powodu innego klimatu niż na zachodzie, i do tego innych środków do posypywania dróg?

Cytat:
2007-01-07 00:46:27, pjacek26 pisze:
Słyszałem że wszystkie mają numery na KLAJF, a masz takie naklejki typu "road test passed" i na drzwiach po koreańsku ??


Mój złożony w polsce też ma takie naklejki. Patrz co napisałem wyżej.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2007-01-07 01:19:00, Adam4302 pisze:

Nie było w Polsce składanych wersji 2,0 CD



Ja mam kupione w polskim salonie w grudniu 1996 r. wersję 2,0 CD - więc skąd się ten wóz wzioł w polskim salonie ???? skoro w Polsce nie składano tych wersji ?
  
 
Cytat:
2007-01-06 23:24:33, -JACO- pisze:
Ciekawe, mój też był ten na Szwblandię i rdzewiał jak jasna cholera. Może nie był zabezpieczany antykorozyjnie (mój nie był).



A moze mial nieoryginalny lakier
  
 
Cytat:
2007-01-07 08:48:47, MarEsp20 pisze:
Ja mam kupione w polskim salonie w grudniu 1996 r. wersję 2,0 CD - więc skąd się ten wóz wzioł w polskim salonie ???? skoro w Polsce nie składano tych wersji ?


Jak juz cytujesz rób to dokładnie. To, że FSO nie składała 2.0CD nie oznacza że nie było ich w salonach. Były, ale były sporo droższe od krajowych 1.8 i 1.5 (poza lepszym wyposażeniem cenę podnosiło m.in. wyższe cło-bo samochód spoza Unii Europejskiej)

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
WERSJA ORYGINALNA:
Cytat:
2007-01-07 01:19:00, Adam4302 pisze:
Trzy - w Polsce nie było montażu wersji 2.0 CD.



*WERSJA "oryginalna-polityczna"Adam4302 ale tylko wg MarEsp20 :
Cytat:
2007-01-07 01:19:00, Adam4302 pisze:
Nie było w Polsce składanych wersji 2,0 CD





Cytat:
2007-01-07 11:59:02, Adam4302 pisze:
..." Jak juz cytujesz rób to dokładnie..."


...to to był CYTAT ...jeśli tak , to język polski musi wprowadzić nową definicję tego określenia !!


P.S. pierwszy raz widzę coś takiego na forum!