Humory S-coupe-----Pomocy!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
W ostatnim czasie mój hultajek przeżywał drugą młodość. Wymieniłem
mu rozrząd, olejki, wszystkie płyny, zregenerowałem mu turbinke, dostał nowy wielki filterek powietrza(wygląda jak bębenek).
Po tygodniu czasu jazdy na benzynie wyregulowałem mu gaz.

Chodził lepiej niż 5 lat temu jak go kupiłem (normalnie jeździło się nim jak "SLK-ą" .

No i w tym momencie koniec z superlatywami .
Chyba się obraził na mnie.

Gdy odpalam go rano ruszam , przez 3 minuty jest ok, jak złapie leciutko temperature zaczyna wariować. Szarpie, raz chodzi na 3 raz na 4 garkach. Humory swoje ma dopóki się nie rozgrzeje do normalnej temperatury. i później albo cichną objawy i jeździ normalnie albo robi sie jeszcze gorzej. Zgaszę go na parę minut i jezdzi przez parę godzin normalnie po czym znowu wariuje.

Następnego dnia odpalam go i wszystko jest ok. Przez dwa dni był spokój.

Po dwóch dniach znowu ma humory i raz jeździ raz nie. Jak chodzi na trzech garkach przegazuje go delikatnie i sie uspokaja na jakiś czas po czym znowu wariuje.

ZGŁUPIAŁEM !!! I NIE MAM ZIELONEGO POJECIA CO JEST GRANE.

POMOCY!!! POMOCY!!! POMOCY!!!

Od soboty jak ledwo dojechałem do domu nie odpalam go bo mam już dosyć. (resetowałem mu komputer, sprawdzałem świece, styki, kostki i nic ) MOZE MA KTOS JAKIS POMYSL.

POZDRAWIAM
  
 
Witaj
Sprawdz czy ECU nie pokazuje jakis bledow.
Czy objawy wystepuja na Pb czy na LPG???
Jaka masz instal LPG???
Sprawdzales stan Kondensatorow ECU??

Jesli Tylko na Pb to moze wtryskiwacze ci sie troszke poprzycieraly.
mozesz wykrecic listwe z wtryskami i sprawdzic czy wszystkie wtryski rozpylaja ladnie.(Musisz miec zwinne raczki do przytrzymania 4 wtryskiwaczy i kogos poprosic o rozruch silnika)

Jesli na obu paliwach to cos z zaplonem.

Opisz dokladniej na czym odpalasz czy na LPG czy Pb
  
 
ja bym zrobił na początek tak: pojezdzij trochę zeby się rozgrzał do normalnej temp pracy i zaparkuj na równej powierzchni, koła na wprost luz i hamulec ręczny zaciągnięty silnik gasisz. Odłączasz na chwilę akumulator, podłaczasz po ok 1 minucie i odpalasz silnik, przypominam że wszystkie urządzenia muszą być powyłączane. nie dotykasz pedału gazu przez ok 12 minut. po tym czasie gasisz iu odpalasz po chwili i ruszasz w drogę. Jeżeli będzie ok to znaczy że komp wymagał adaptacji i to był problem.
  
 
Witajcie koledzy!!!
Dzięki za szybką odpowiedź.

Objawy są identyczne zarówno na LPG i na Pb. z tym ze jak już mi przełączy na gaz to jeszcze idzie jakoś jechać czasami odczuwalny jest brak mocy i czasami szarpnie.
Instalacje lpg mam sekwencje Autronika Mistral.
Ale z tego co mi się wydaje to jeśli to nie jest problem z zapłonem to z komputerem benzynowym gdyż jeśli sygnał do wtryskiwaczy bedzie szedł nie taki jak powinien to i lpg będzie kulało bo sygnał do lpg idzie ze wtryskiwaczy benzynowych.

Jeśli by coś nie tak było z przewodami zapłonowymi to miałby problem na zimnym silniku i w nocy by świeciły albo wcale by nie chodził. A on raz chodzi raz nie niezależnie od temperatury silnika i warunków atmosferycznych.

A może faktycznie coś z tymi kondensatorami sie dzieje w ECU. Jakie są objawy jeśli padły kondensatory w ECU.

Komputer resetowałem (nie odpinając klem a wyjmując mu bezpiecznik ze skrzynki na noc) zawsze przy jakichkolwiek problemach skutkowało a ty razem po włożeniu bezpiecznika przez kilka minut wcale nie chciał zaskoczyć po czym jak odpalił nic sie nie poprawiło. Może nie chciał zaskoczyć bo kondensatory nie przyjmowały prądu??

A z tą adaptacją kompa to wogóle testował ten sposób ktoś czy to są rozważania czysto teoretyczne.

Pozdrawiam wszystkich hyundajowców i z góry dziękuje za pomoc.
  
 
nie to jest reset
i zeby sobie posutawial, wszystko , np, ssanie, dawki paliwa, itd.

masz to samo co ja tez czasem, wariuje, ty mu buta, a on w tył i w przód, po chwili zlapie obroty i idzie jak z procy,
kilka osob, robilo kiedys cos tam z kompem i niby to pomogło???
a pompa, moze sie przyciera pompa,,,,ale gaz
ja tez z tego powodu chwilowo nie jezdze
  
 
Jesli posiadasz sekwencje to sterowanie wtryskow gazowych masz za pomoca komputerka do gazu a on bierze sygnal z sondy lambada tak jak i benzyna. Moze sonda ci nawala

Co do ECU to wylane kondensatory moga objawiac sie roznie.
Ogolnie to samochod wariuje.
U mnie przy padnietych kondensatorach zapalal ok i 3min bylo ok pozniej dusil sie dlawil a jak zgasilem lub przelaczylem na lpg to ponownie juz nie zapalil dopiero po kilku godzinach.

Na drugim ECU objaw byl taki ze krokowy mi nie dzialal poniewaz elektrolit z kondesatoryw pociekl i wypalil mi sciezki.
Uszkodzone ecu czesto wywala blad za bledem chociaz ich nie ma.

Kondensatory lubia sie wylewac w rocznikach 93 w dol. nawet jesli wygladaja zewnetrznie dobrze to i tak je wymien bo to kosz tylko 2 piwek a mozesz zaoszczedzic wiecej.
Sprawdzales bledy ECU??


[ wiadomość edytowana przez: karol208 dnia 2006-12-08 17:50:21 ]
  
 
Zgadzam się sterowanie wtrysków gazowych mam za pomocą komputerka do gazu a on bierze sygnal z sondy lambada ale nie tylko. Czasy otwierania wtryskiwaczy gazowych do mapy wtrysków są sczytywane bezpośrednio z komputera benzynowego. Czyli ECU benzynowy wysyła sygnał do wtryskiwacza benzynowego że ma go otworzyć na np 6ms, ale wtryskiacz sie nie otwiera bo sygnał ten tuż przed wtryskiwaczem benzynowym jest przechwytywany przez ECU gazowy po czym dla danych obrotów i czasu otwarcia wtryskiwacza zczytuje z mapy gazowej daną wartość i wysyła sygnał do wtryskiwacza gazowego przeważnie wydłużając mu nieznacznie czas.

Przez cały czas ECU benzynowy myśli że silnik pracuje na benzynie dlatego myśle że jesli coś jest nie tak ż benzyną to i tak gaz bedzie fixował.

Błędów ECU jeszcze nie sprawdzałem dlatego że mam przykre doświadczenia ze sprawdzaniem ECU. Mianowicie kiedyś też mi fixował pojechałem do serwisu i podłączyli komputer nic nie znaleźli ,skasowali i nic sie nie poprawiło.

Po tej operacji silnik chodził bez zmian , nadal fixował a ja byłem lżejszy o ponad stówke.

Jak najdalej od ASO - tak uważam.
  
 
Cytat:
A z tą adaptacją kompa to wogóle testował ten sposób ktoś czy to są rozważania czysto teoretyczne.


Testowałem ja i każdy serwis hyundaia postępuje wg trej procedury przy każdej zmianie w silniku typu remonty, przepustnica itd.
Pozatym posprawdzaj czy nic się nie poodłączało przy silniku, żadne czujniki albo coś.
  
 
Cytat:
2006-12-08 18:09:16, Przemcio-n pisze:
Błędów ECU jeszcze nie sprawdzałem dlatego że mam przykre doświadczenia ze sprawdzaniem ECU. Mianowicie kiedyś też mi fixował pojechałem do serwisu i podłączyli komputer nic nie znaleźli ,skasowali i nic sie nie poprawiło. Po tej operacji silnik chodził bez zmian , nadal fixował a ja byłem lżejszy o ponad stówke. Jak najdalej od ASO - tak uważam.


Tez bylem w serwisie i ledwo dojechalem do nich sprawdzili mi bledy i niby nie bylo zadnych wzieli 80zl i wsiadlem i ledwo wrocilem do domu.
Niewiem jak w S-coupe ale ja sam sprawdzam bledy za pomoca diody
  
 
No i jednak byłem w ASO!!!

Podłączyli mnie pod kompa i sonda lambda wykazywała błędne wskazania.
Po wyjeździe z ASO przez godzine samochód chodził jak pszczółka później powtórka z rozrywki.
Dzisiaj podłączyłem miernik pod kostke od sondy i zaraz po odpaleniu silnika wskazywała 0,95V i ale nie reagowały wskazania na dodawanie gazu. W miarę upływu czasu napięcie spadało w dół. W momencie jak silnik zaczynał chrząkać było na woltomierzu 0,7V i spadało jak dodawałem gazu nic sie nie zmieniało i szło tak do 0.58V i silnik zgasł.

Nie znam sie na sondach ale wydaje mi sie że powinna reagować skokami napięcia jak dodaje sie gazu??
I druga sprawa dlaczego jesli spada mu wsółczynnik lambda (jak idzie w dół napiecie to chyba go przylewa???) to ECU nie stara sie tego skorygować???

A może to ie sonda fixuje tylko coś innego

Druga sprawa to rozebrałem ECU i chyba ktoś kiedyś już wymieniał kondensatory bo widać było że na płytce są ślady ingerencji(lutowania).
Czy ktoś może zna wartości właściwych kondensatorów które powinny być w Scoupe GT. bo wydaje mi sie że są niewłaściwe. Pisze na nich 1000+ 10v. Albo może ktoś ma foto swojego kompa.


POMOCY
  
 
sprawdź lampą stroboskopową ustawienie zapłonu. Co do sondy lambda to jak u mnie padła to kompletnie w zachowanu auta nie sżło tego poznać, cały czas jechał w miarę tak samo czyli dobrze a napewno nie było by tak że zacznie palić na 3 gary. Lambda powinna mieć przebiegi sinusoidalne i jej napięcie powinno się zmieniać między 0a1V
  
 
wejdz na strone Krzyzaka http://mitsubishifan.webpark.pl/
i kliknij na temat Kondensatory w ECU tam masz zamienniki do Ecu z galanta ja mam w sonacie taki sam sadze ze u ciebie wiele sie nie rozni

Dokladnie po puszczeniu pedalu gazu powinno byc 0V zakres powinien być ~0.25-0.75 na wolnych (i wahać góra-dół) a podczas otwartej przepustnicy ( pedał w podłogę) ok. 0.90-0.98 V

Mierzyc napiecie sondy mozesz tylko miernikiem wskazowkowym bo cyfrowy nie wylapie bo zmiany nastepuja szybko
  
 
Witam ponownie.
Po dlugich rozmowach z karolem208 na gg uradzilismy cos. Prawdopodobni cos z sonda sie wali bo jak sie znowu cos dzialo to odlaczylem wogole sonde i odpalilem silnik i przeszlo jak ja podlaczylem spowrotem to przez jakis czas byl spokoj.

Teraz jak sie znowu pojawiaja problemy to odlaczam ja na pare minut i podlaczam spowrotem i znowu chodzi dalej przez jakis czas.

A w sumie moze to nie sonda tylko cos sie z okablowaniem piepszy mial ktos takie problemy kiedys??

A moze uzyc jakiegos preparatu do czyszczenia stykow i przepryskac wszystkie kostki??

Podpowiedzcie cos??
  
 
Cytat:
2007-01-09 19:54:20, Przemcio-n pisze:
A moze uzyc jakiegos preparatu do czyszczenia stykow i przepryskac wszystkie kostki?? Podpowiedzcie cos??



To Ty jeszcze tego nie zrobiłeś????