Witam.
Mam problem z sondą lambda.
Moja oryginalna przestała działać jakiś czas temu. Kupiłem używkę z takiego samego silnika ale od corolli, lecz niestety też nie działa.
W jednym ze sklepów powiedziano mi że tylko używki sprzedają ponieważ nowe się nie sprawdzają. Natomiast w serwisie toyoty koszt to 750 zł. Czy ktoś może kupował nową sondę, jakiej firmy i gdzie, i oczywiście jak się sprawuje.
Proszę o pomoc.
Urbmich - użytkownik toyoty
1,6gli 16V 4A-FE 92' japończyk.
sonda z czterema przewodami.
750 to dla mnie w tej chwili koszmar, tym bardziej że szukam jeszcze czujników abs przód i nie mogę znaleźć
Z czterema to nie przypadkiem czujnik LB? - gdzie jest zamontowana ta sonda - zaraz za kolektorem ?
Jeżeli tak to w serwisie sie pomylili - co zresztą jest b. częste - i koszt czujnika jest 1360 około.
Jeżeli to zwykła sonda to zamienniki chyba Bosch produkuje jakieś tańsze.
Na pocieszenie mogę ci tylko dodać że sam jeżdżę od 2 lat bez abs ( czujnik - 700 zł brak zamienników w używkach tylko z całą zwrotnicą też nie za tani) a od ponad roku wyskakuje mi błąd czujnika LB.
Może kiedyś jak będę miał nadmiar gotówki załatwię te "drobnostki". ( albo jak czujnik LB całkiem odmówi posłuszeństwa ).
Pozdrawiam
Mam nadzieję że nie.
Ale myślę że jutro coś się wyjaśni i oczywiście nie omieszkam napisać. Jadę do dwóch specy którzy pracowali w servisie toyoty i teraz mają własny warsztat. Mam nadzieję że ich diagnoza będzie bardziej optymistyczna.
No i po diagnostyce.
Byłem = czujnik lb padnięty, ale ponieważ posiadam gaz analogowy to narazie to olewam. Ale muszę kupiś czujniki ABS przód i to już pewnie będzie jakiś wysiłek finansowy. Do tego naprawili czujnik temperatury bo się zwiesił, a wszystko kosztowało 120 zł. A i jeszcze wymieniłem filtry kabinowe, oczywiście w w/w cenie.
Jedno pocieszające - fachowa obsługa w dobrej cenie jest dostępna w elblagu.
Pozdrawiam.