Pali lub nie pali

mam dziwny problem, a mianowicie:
zdaza sie a z biegiem czasu coraz czesciej ze moje autko nie chce zapalic tzn nie kreci rozrusznik, a jak podepne na krutko rozrusznik z akumulatorem to dziala.
wychodzi na to ze rozrusznik jest sprawny, stacyjke tez sprawdzalem i wszystko ok.

co to moze jeszcze byc??

no wlasnie nie wiem, przekazniki wszystkie sprawdzilem z drugiego esiego i to samo, nie wiem czy jakis przekaznik wogule jest od zapalani???
no chyba ze zimny lut gdzies na sciezkach, jesli tak to znowu bede musial to rozlutowac i posprawdzac tak jak przy drugim autko jak zgasly kierunki, wycieraczki i dmuchawa

a jest wogule jais bezpiecznik od rozrusznika???lub przekaznik???hmmmm

mial ktos z tym problemy???

prosze o rady, bo nic nie znalazlem na forum o tym

no wlasnie podobnie, na zimnym silniku przewaznie OK, tylko jak sie zagrzeje to problem czasami sie pojawia, u mnie czasmai jak nie chce odpalic, kontrolki troche przygasaja, wciskam pedal hamulca i jak puszcze to zaskoczy i pali, lub jak dluzej przyczymam przekrecony kluczyk

chyba zrobie sobie dodatkowy starter taki jak w rajdowkach - bedzie palil z guzika tak jak w audi A6 hehe a to juz bedzie wersja CLXX

jak nie bedzie palil jak mam podpiety kabel od rozrusznika(taki dodatkowy) i jak dam na + do akumulatora to zapala bez problemow (taka mala prowizorka awaryjna)

a z wyszukiwarki skorzystalem ale niestety nie znalazlem, jak bedziesz taki dobry to podeslij linka, to zobacze czy to sa te same obiawy

wiem ze rozrusznik jest dobry i stacyjka tez, chce sie tylko dowiedziec czy bedize to wina kabla - w co watpie, czy tej nieszczesnej skrzynki bezpiecznikow, czy moze jest jakis ukryty przekaznik czy cos w tym stylu, ktory odpowiada za przekaz pradu do rozrusznika

za rady wielkie dzieki