Noworoczne postanowienia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Może temat głupi... ale takie noworoczne postanowienia są bardzo popularne .. co potem z tego wychodzi to juz inna para kaloszy.

Więc jak? Co też wymyśliliście sobie na ten Nowy Rok?

ps. pod koniec roku sprawdziwmy co z tego wyszlo
 
 
ja to nigdy nic nie postanawiam
  
 
Cytat:
2007-01-01 19:09:40, storm pisze:
Może temat głupi... ale takie noworoczne postanowienia są bardzo popularne .. co potem z tego wychodzi to juz inna para kaloszy. Więc jak? Co też wymyśliliście sobie na ten Nowy Rok? ps. pod koniec roku sprawdziwmy co z tego wyszlo



Panie przodem



a ja... zyc tak jakby sie mialo umrzec jutro, nie martwic sie niczym i nie schodzic z fali...

aha... jeszcze jedno zyczenie odnosnie sfery uczuciowej... ale to okryjmy milczeniem
  
 
ożenić się w tym roku
  
 
Cytat:
2007-01-01 20:05:49, Quattro pisze:
Panie przodem



hehe ja to az takich postanowien nie mam...chce małymi krokami...

zaczne od nieslodzenia napojów... chciałabym zeby sie udalo nie obgryzać paznokci... wiecej ruchu, mniej jesc tuczacych potraw zwłaszcza te dania pracowe....i inne takie tam "drobnostki"..

hehe Grzesiu dobre postanienie.. tez bym mogła coś podobnego postanowic , tyle że na to wpływu nie mam...
 
 
Ja mam jedno wielkie postanowienie, ktore jak nad nim myślę to mnie ogarnia niepokój. Jestem w klasie maturalnej i oczywiście zdanie matury na jakimś tam dość dobrym poziomie i dostanie się na studia to mój priorytet...

A z takich codziennych to moim postanowieniem jest totalne rozbudowanie mojego car audio w samochodzie, którego narazie prawie nie mam
  
 
Cytat:
2007-01-01 20:25:17, storm pisze:
hehe Grzesiu dobre postanienie.. tez bym mogła coś podobnego postanowic , tyle że na to wpływu nie mam...



Co do tego się nie zgadzam
  
 
Cytat:
2007-01-01 20:32:02, is155 pisze:
Co do tego się nie zgadzam



Ty lepiej pisz o swoich postanowieniach


ja ogólnie miec w d...ie to co niektórzy mówią i sie tym nieprzejmowac , mysle ze dobre postanowie , nie miec drugiego takiego grudnia 2006 , paznokcie tez by sie przydało nie obgryzac ale ś.p. dzidek by sie obraził za to chyba bo mam to po nim ozenic tez by sie przydało , wiecej ruchu, wiecej jazdy na rowerze z powodu drozenia paliwa , rozpoczęcie , a moze lepiej to ujme skończenie studiów

a takie mniej wzne postanowienia to zostac prezesem wielkiej firmy wyjechac na bachamy , leceć na plazy wsród pięknych kobiet itp. ..... ale to chyba bardziej marzenia

[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2007-01-01 20:33:47 ]
  
 
Cytat:
2007-01-01 20:32:02, is155 pisze:
Co do tego się nie zgadzam



jak nie.. przeciez, bo w tym cały jest ambaras zeby.... itd
 
 
Być lepszym we wszystkim co robię
Postarać się porzucić nałóg palenia
Być pomocnym dla tych którzy ode mnie takiej pomocy oczekują
Nie mieć większych wymagań od tego co życie może mi zaofiarować
Stąpać po ziemi a nie bujać w obłokach mimo iż marzenia są piękne tyle że dążenie do ich realizacji spala nas i wyniszcza.
Sprawiać by ludzie w mym otoczeniu mieli szczery uśmiech na twarzy i nie byli w tym dwulicowi
  
 
ja chciałbym wrócić na treningi kickboxingu (choc dalej mam problemy z ręka a wiadomo jaka sluzba zdrowia w polsce juz 5 mieiscy wlocze sie zeby ktos mnie zoperował )
no i bylo by fajnie jakbym zaczal rano chodzic na siłownie, ale nie zeby miec super miesnia jakims pakerem czy cos poprostu dla ruchu bo całkiem inaczej człowiek funkcjonuje po wysiłku,

no i oczywiscie dokończyć budowe auta zdobyć pare nagród nim i wystartowac w jak najwiekszej ilosci wyscigów
  
 
Kasiek, to w razie czego możemy się dogadać
  
 
Cytat:
2007-01-01 21:19:11, Grzechu pisze:
Kasiek, to w razie czego możemy się dogadać



Hheh podejrzewam ze do dogania sie ze Stormikiem to tutaj by sie znalazło wiecej chętnych
  
 
Cytat:
2007-01-01 21:36:18, sterciu pisze:
Hheh podejrzewam ze do dogania sie ze Stormikiem to tutaj by sie znalazło wiecej chętnych



Sterciu chetny ?
  
 
za wysokie progi....


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2007-01-01 22:12:25 ]
  
 
Cytat:
2007-01-01 21:53:20, sterciu pisze:
za wysokie progi....



no tak wkoncu oko pg patrzy na nas z gory
  
 
a co ja moge postanawiać hmm

pewnie tez rzucić te cholerne fajki
chajtnąc się to jeszcze nie (poczekam sobie)
chciałbym tez żeby nie wyalili mnie ze studiów
a cała reszta jest juz idealna
  
 
ja w sumie nigdy sobie nic nie postanawialam. mam co prawda kilka rzeczy, ktore bym chciala zrobic, np. wiecej sie ruszac i mniej jesc slodyczy ale to raczej mi sie nie uda
  
 
Postanowiłem że może ktoś z naszego forum dostanie linka.......... Tylko nie wiem jeszcze kiedy
  
 
DZIS DZIS DZIS