Co tam z chat"em Panie gospodarzu??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Ja w kwestii formalnej. Czy chat zawiesił działalność czy to przejściowe trudności? Ludzi mnóstwo wszyscy stukają do tych samych drzwi a tu "NIKOGO NIE MA W DOMU!!!"

Z góry dziękuję za maksymalnie wyczerpującą informację. Czekam z niecierpliwością na poprawę stanu rzeczy.
Z wyrazami szczacunku.

gieROY
  
 
No wlasnie... specjalnie router zdewastowalem bo mi chata rozlaczal i co ?? Praca na darmo ??
  
 
Reakcja natychmiastowa chat już hula mam nadzieję że na stałę.
  
 
Miło, że nasz chat działa i chodzi bez większych zastrzeżeń. Ubolewam tylko nad faktem niskiej frekwencji w naszym pokoju. Częstym przzypadkiem jest zjawisko, że siedzi sobie zalogowanych na stronie sześciu klubowiczów i nikt nigdy na chat'a nie zajrzy. A ja siedze i łudze się czyjąś chęcią kliknięcia linku czat klubowy

Ludzie! w ten sposób powstał LOB.

Poza tym chciałbym wiedzieć (poza starą sprawdzoną ekipą Weteranów) dla kogo organizuje zloty LOB PARTY

PS. gdzie te czasy, że ok. 21-22 przesiadywało nas tam po siedem dziesięć osób

pozdr.

  
 
ja niestety net mam only do 15:00
ale za to ostatnio miałem okazję sprawdzić jego skuteczność. w 10 minut miałem zlokalizowaną usterkę

pzdr gieroy

faktycznie była to wtyczka
  
 
Ja chciałbym się grzecznie wytłumaczyć, że z powodów konfiguracji czy czegoś tam jeszcze (część z tych zagadnień to dla mnie czarna magia), pomimo prowadzenie ostatnio za rękę przez Urg'a, chat nie jest mi dostępny.
Tak więc, pomimo obecności na forum, nie mogę nawiązać z nikim kontaktu tą drogą (ku memu niezmiernemu żalowi) - pozostaje kilka innych

Pzdr.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Zeby dostac sie na chat musze dewastowac moj router. A, ze z reguly mi sie nie chce to zadko bywam...