Obroty spadają po wciśnięciu sprzęgła...

jak w temacie, po dłużeszej jeżdzie na wyższych obrotach po zatrzymaniu się obroty utrzymują się na około 1100/min a jak wcisnę do oporu sprzęgło i puszczę ( na luzie) to wtedy stabilizują się na około 950/min... czy to normalne czy cos nie tak jezeli cos nie tak to co obstawiacie?? acha no i czasem obroty podczas "miedzybiegu" w czasie jazdy trzymają na 2000/min albo więcej - wtedy pomaga szybki restart stacyjnką

może spszęgło ci nierosprzęgla prawidłowo?

Wpisz w wyszukiwarkę "krokowiec". Na 70% może ci to szwankować

ok dzięki - coś się już dowiedziałem a czy da się jakos sprawdzić prawidłowe działanie sprzęgła?? nie mam problemów z szarpaniem przy wcisnietym sprzegle i wbijaniu biegów ani nic z tych rzeczy...
Acha jeszcze jedno czy podczas jazdy na biegu i puszczeniu gazu szarpie Wam lewarkiem??

mi tak samo. ale niezbyt mocno

Cytat:

2007-01-04 11:33:29, maciek701 pisze: moze rozwiniesz ta mysl, bo nie rozumiem o co chodzi

Koledze chodziło zapewne o czujnik prędkości pojazdu w skrzyni, ale tego "na odwrót" to już zinterpretować nie mogę.

Cytat:

2007-01-04 12:07:02, on-driver pisze: gdy sprzęgło do końca nierozprzęgla to silnik dostaje dodatkowego kopa od kół podczas jazdy nieprawdasz? kiedyś mi gasł na wolnych obrotach gdy puściłem noge z gazu, ale nie podczas jazdy

gdyby sprzeglo nie rozsprzeglalo do tego stopnia, ze kola bylyby dalej napedzane po wcisnieciu go to by byla niezla rzez przy zmienianiu biegow.. a kolega pisze,ze nie ma z tym zadnych problemow, takze odpada

BTW bardzo zadko sie zdarza,ze sprzeglo sie wali w ten sposob... raczej sie slizga, gdy sie konczy, albo samoregulator linki zle pracuje.


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2007-01-04 12:25:36 ]

Cytat:

2007-01-04 12:26:19, on-driver pisze: a oco chodzi z tym silniczkiem krokowym

silnik krokowy jest to taki by-pass laczacy kolektor dolotowy z rura doprowadzajaca powietrze do silnika z pominieciem przepustnicy. aktywuje sie wowczas,gdy silnik pracuje na jalowym biegu, czyli jest wysprzeglony i utrzymuje obroty na odpowiednim poziomie czyli ok 950 na cieplym silniku. wspolpracuje on z czujnikiem predkosci,ktory z kolei wykrywa czy auto jest w ruchu czy stoi. gdy jedzie automatycznie podnosi on obroty biegu jalowego do ok 1200-1500 w zaleznosci od predkosci jazdy. po calkowitym zatrzymaniu spadaja znow na 900. jest to rodzaj zabezpieczenie przed zgasnieciem silnika na luzie. sam krokowy natomiast jest zaworkiem elektromagnetycznym, ktorym steruje komputer.

dlatego tez obstawiam obydwa te elementy proponuje zaczac od czujnika predkosci.

ok tylko dlaczego tak reaguje na wciśnięcie sprzęgła?? zawsze to pomaga "zbić" obroty, więc krokowiec do sprzegła chyba niewiele ma..??

a co z szarpaniem lewarkiem podczas jazdy na biegu i puszczaniem gazu??