MotoNews.pl
9 Dziwne zachowanie miernika paliwa. (172249/26) - PT
  

Dziwne zachowanie miernika paliwa.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Słuchajcie coś mi zaczął a raczej zwariował pomiar paliwa i to się stało dziś nagle. Nie wiem od czego zacząć sprawdzanie i jak. Mianowicie mam paliwa w baku z 5 litrów no i do dziś mniej wiecej tyle wskazywał a kontrolka. Teraz patrze a ona wskazuje full a nawet ponad wskazówka sie wychyliła. Czym to jest spowodowane?? Od czego zaczas sprawdzac. Tylko powazne odpowiedzi prosze a nie w stylu ciesz sie masz pelen bak paliwa
  
 
Cytat:
2007-01-18 20:53:56, misiekwwa pisze:
Tylko powazne odpowiedzi prosze a nie w stylu ciesz sie masz pelen bak paliwa



Ciesz się że... przyzwyczai się. Jak masz dużo samozaparcia+kanał możesz pogmerać przy kablach dochodzących do czujnika.
  
 
moglbym grzebac jakby nie bylo wogle wskazania bo tak bylo rok temu nie bylo dobrego styku na tych kablach. a czy przypadkiem to nie cos z plywakiem?
  
 
Cytat:
2007-01-18 21:14:57, misiekwwa pisze:
moglbym grzebac jakby nie bylo wogle wskazania bo tak bylo rok temu nie bylo dobrego styku na tych kablach. a czy przypadkiem to nie cos z plywakiem?


Zgadza sie-jesli by kable zasniedzialy jak sie to czesto dzieje to by pokazywalo zero-a pelny zbiornik to predzej jakas awaria wskaźnika-przepalony rezystor czy cos-co do zawieszenia plywaka to raczej wątpie-ale wszytsko zalezy od tego ile miales do tej pory wachy w baku

Ja na twoim miejscu jezeli to sie stalo dopiero dzisiaj czy wczoraj dalbym sobie spokój chwilowo z naprawami-nawet jezeli nieznasz stanu paliwa a niejeździsz na gazie to mniej wiecej wiesz ile ci pali na 100km

a jesli jest to np zawieszony plywak to moze sam sie odblokuje na dniach, lub podczas tankowania

Wiec chwilowo niepanikuj tylko odczekaj kilka dni
  
 
masz racje tomi rok temu nie bylo stylu bo nie ma tam zadnej ochrony wzialem to zdjalem nalalem elektrosolu i wytrzymalo. Wahy mialem nie wiecej niz cwiartke zbiornika. I stalo sie to dzis. Poczekam zatankuje ale gdyby nie pomoglo to od czego sie brac o jakim rezystorze mowisz. Jak sie dostane do plywaka??
  
 
Co do rezystora to najprawdopodobniej zasada dzialania wskażnika poziomu paliwa opiera sie na jakims rezystorze-tzn np. masz pełny zbiornik wiec plywak stoi wysoko-wiec oporność sie zmniejsza wiec wskażnik pokazuje wyzej-jezeli mas zmalo wachy to plywak opada a oporność się zwiększa wiec wskaźnik się opuszcza-Lub na odwrót. Ale ....
własnie w tym rzecz ze sam tam raczej nic niewymienisz-nieznasz dokońca budowy czujnika w baku ani wskażnika na zegarach-niemasz do tego żadnych schematów. Więc ani ty ani zaden elektryk sie w to tez bawic niebedzie
ja zacząłbym od wyjęcia -po wczesniejszym spuszczeniu benzyny czujnika z baku i sprawdzenia czy sie niezawiesił i wogóle czy tam wszystko wygląda ok-jesli "na oko" usterki niezlokalizujesz to trzeba wymienić w zależności od upodobania czujnik z baku-chyba cos kolo 100zl kosztuje a w następnej kolejności wskaźnika na zegary-cos kolo 50zl- lub na odwrót... jak trafisz to cie bedzie kosztowac tylko jedną część -jak nie to dwie
  
 
a ja bym jednak sprawdzil przewody od czujnika, bo z tego co się orientuję mogł się gdzieś przetrzeć przewód i styka do masy i wlaśnie dlatego pokazuje full
  
 
No dobra sprawdze te przewody, a jak wyjac plywak. od strony siedzenia pasazera sie dostane do niego?? Czy zbiornik musze sciagac??
  
 
Do czujnika masz dojście z kanału
Jest zamontowany "od frontu" auta.
Z wnętrza dostaniesz się jedynie do pompy paliwa, ale tam niewiele zdziałasz

Chyba że masz zdolności ginekologiczne i potrafisz zrobić remont silnika przez rurę wydechową
  
 
zgadza sie-czujnik wraz z pływakiem jest do odkrecania tylko z zewnątrz auta-jezeli mówisz ze juz kiedys tam psikałes elektrosolem to wlasnie tam gdzie te kabelki wchodzą to jest ta część -bodajze na 3 lub 4 śruby-w zaleznosci od produkcji czy daty produkcji
  
 
Wiecie co dzis to juz zgłupiałem. wczoraj było ok ale dziś to juz moje oczy prawie ze zdziwienia oniemialy. Mianowicie wskazowka na full a rezerwa sie swiecie. a kabelki od zbiornika sa odpowiedzilne za rezerwe i teraz to nie wiem za co sie brac???
  
 
Tutaj elektryka niczemu nie jest już winna
Tu zawiniła elektronika
Pewnie jakiś rezystor już ma dość.
Jego wartość wskazuje minimum paliwa a wskazówka głupieje i pokazuje full
Albo odwrotnie
Pozostaje Ci się albo przyzwyczaić albo poszukać nowego czujnika
A jak masz zdolności elektroniczne to możesz spróbować go rozebrać i poskładać do kupy. Może to tylko "zimny lut"

P.S. a ile paliwa miałeś w baku? Full czy rezerwa?
  
 
Zobacz jeszcze cczy wsuwka co wchodzi z kabelkiem do czujnika poziomu paliwa nie jest skorodowana u mnie zasniedziała i pokazywało fuul a nic nie miałem
  
 
Cytat:
Zobacz jeszcze cczy wsuwka co wchodzi z kabelkiem do czujnika poziomu paliwa nie jest skorodowana u mnie zasniedziała i pokazywało fuul a nic nie miałem



JAK BY BYLA WSUWKA TO BY MI REZERWA NIE ŚWIECIŁA BO TAK MIAŁEM ZESZŁEJ ZIMY.

Cytat:
Tu zawiniła elektronika
Pewnie jakiś rezystor już ma dość.



CZY CZUJNIK JEST W BAKU ??? ILE TAKI CZUJNIK MOŻE KOSZTOWAĆ??
Cytat:


P.S. a ile paliwa miałeś w baku? Full czy rezerwa?



REZERWA
  
 
Te dzisiejsze objawy w zasadzie dobrze swiądczą-kontrolka od rezerwy niejest połączona z wskażnikiem poziomu paliwa-u mnie na samym początku jak kupilem auto wskaźnik paliwa dzialal jak chcial-raz dzialal oki a raz pokazywał zero-ale rezerwa zawsze sie w pore zapalała-po wyczyszczeniu kabelka masowego-minusowego kolo baku wszytsko gra
Wiec jak na moje oko 90% diagnoza jest taka że masz walnięty wskąźnik na zegarach-jesli plywak przykłądowo by się zacinał to wtedy rezerwy by tez niepokazywało
Koszt tego wskaźnika-jest on zespolony razem z wskaźnikiem temp silnika -to kolo 50-60zl jak dobrze pamiętam
mimo wszystko zanim to wymienisz warto zajrzeć pod auto czy wszystko tam w tych przewodach przy baku wygląda ok-czy niesą pozrywane itd.No i przeciscilbym jeszcze ten przewód masowy i sprawdził czy cos sie niezmieni. Ale tak jak powiedziałem wczesniej głównym podejrzanym jest wskaźnik na zegarach.
  
 
wlazlem na kanał z połączeniami jest ok. ja odlacze wskazowka spada. Dalej nie wiem jak to sprawdzic. Pozostaje raczej w ciemno kupić czujnik i zaryzykować. Na tym moja widza się kończy Raczej jak wskazówka chodzi z nią musi być ok. Chociaż już sam nie wiem

[ wiadomość edytowana przez: misiekwwa dnia 2007-01-21 16:46:05 ]
  
 
Witam.
Mialem takie cos w poldku jeżdzac na gazie mialem zawsze podobną ilosc paliwa w baku i przetarla sie taka spiralka po ktorej chodzi plywak (rezystor ?? to sie chyba zwie ). ja obstawiam na czujnik w baku.
Tez mi wariowala wskazówka a rezerwa miala swoje zlącze na plywaku i swiecila ok.
moja rada --- Wymien czujnik w baku.
  
 
Teraz to i ja się podczepię pod ten wontek bo już zgłupłem.
Wczoraj mało pompki nie zajechałem.
Wyjechałem paliwo do zera a rezerwa się nie zapaliła.
Żarówka w kontrolce jest ok.
Wlazłem do kanału i połączenia elektryczne też ok.
Swoją drogą to który ten kabelek jest od rezerwy?
Jest tam jeden na wsuwkę - raczej masa.
I dwa na takie okrągłe bolce, jeden grubszy, drugi chudszy.
Wskazówka działa ok ale lampka ni chu...chu.
Gdzie szukać przyczyny tej usterki
  
 
Mi tez kiedys rezerwa nie swiecila. Nie zwracaj uwagi na te kable. Ale masz racje płaski to masa i zazwyczaj w nim tkwi przyczyna. Zdejmij go. Najlpiej zmień konektora. a ten wystający z baku kikut przejedz papierem ściernym i potraktuj jakimś "KONTAKTEM" do styków. Najlepiej elektrosolem. I powinna zadziałać. A co do tego kótry jest od rezerwy to ten okrągły zewnętrzny blżej komory silnika. Srodkowy to wskazówka.