Podwyższanie zawieszenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Chciałbym podwyższyć zawieszenie w moim Espero. tym którzy od razu chcą mi poradzić obniżenie mowie od razu: nie .
Po prosty rzadko kiedy przekraczam moim esperem 110km/h wiec na stabilności w zakretach az tak bardzo mi nie zależy, chciałbym po prostu bez przeszkod jezdzic po lesnych i polnych drogach. Ewentualnie zamontować większe koła (kto wie jakie największe sie zmieszczą?). Na forum znalazłem tylko wątek wysokości zawieszenia z tyłu, a o przodzie nie było nic konkretnego dlatego pytam:
-czy wystarczy tylko zmienić sprężyny na dłuższe (ew. na twardsze, zeby auto tak nie siadało), czy trzeba przerabiać coś jeszcze?
-ile tak orientacyjnie kosztują takie sprężyny?

jest to moj pierwszy post tutaj więc proszę o wyrozumiałość

Pozdrawiam
  
 
Jakiś czs miałem z tyłu spręzyny z opla senatora Był twardy jak diabli ale ładowałem ile chciałem i nic prawia nie siadał A woziłem po 400kg złomu
  
 
Cytat:
2007-01-15 16:37:50, robertkaluza pisze:
jest to moj pierwszy post tutaj więc proszę o wyrozumiałość Pozdrawiam



Proszę bardzo. Coś Ci się chyba popier*oliło! Auto zmień!
  
 
A to niby czemu? jak ktos chce obnizac i robic z tego auto sportowe, to wszystko jest OK, a jak chce mu dodac pare centymetrow, to mam auto zmieniac?
Tym co obnizają tez piszesz, ze mają sobie kupic inne?

Pozdr.
  
 
Nie przejmuj sie, on jest idiota.
  
 
Cytat:
2007-01-15 23:59:05, maskekk pisze:
Nie przejmuj sie, on jest idiota.




Nie obrażajcie takim epitetem Piotrka.
Piotrek jest co najwyżej MOHER
  
 
Cytat:
2007-01-16 07:06:50, BRom pisze:
Nie obrażajcie takim epitetem Piotrka. Piotrek jest co najwyżej MOHER


Nie moher tylko etatowy pojeb i malkontent
  
 
Cytat:
2007-01-16 07:17:38, JaRabbit pisze:
Nie moher tylko etatowy pojeb i malkontent



Ale to są typowe cechy charaktrologiczne mohera rodzaju męskiego.Moherka jest bez jednego zwoja mózgowego
  
 
Cytat:
2007-01-16 07:39:30, BRom pisze:
Moherka jest bez jednego zwoja mózgowego



Nawzajem Miszczu*

*- to nie błąd
  
 
Cytat:
2007-01-15 23:59:05, maskekk pisze:
Nie przejmuj sie, on jest idiota.




Widzę, że wiesz tyle ile zjesz i ile nie wysrasz
  
 
Co chcecie od piotr_ka dobrze napisał jak do lasu to z definicji nie Espero tylko tereNówka jakaś.
  
 
Cytat:
2007-01-16 07:39:30, BRom pisze:
Ale to są typowe cechy charaktrologiczne mohera rodzaju męskiego.Moherka jest bez jednego zwoja mózgowego



Błąd.Bez ani jednego.........
  
 
Cytat:
2007-01-16 11:19:39, adid11 pisze:
Co chcecie od piotr_ka dobrze napisał jak do lasu to z definicji nie Espero tylko tereNówka jakaś.


Ale mi nie chodziło o to, czy espero jest terenowe czy nie, bo to akurat dobrze wiem. chodziło mi o konkretną porade na temat zawieszenia.
A jego zdanie szanuje, bo kazdy ma prawo do swojego, ale wyraża sie w taki sposob jakby miał 16 lat i jakies kompleksy... ( i to nie tylko w tym poście)

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2007-01-16 21:31:48, robertkaluza pisze:
ale wyraża sie w taki sposob jakby miał 16 lat i jakies kompleksy... ( i to nie tylko w tym poście) Pozdrawiam



Się przyzwyczaj... a potem zmień złomero na ładę nivę. Tanio i solidnie będziesz mógł po terenie jeździć.
  
 
Kup sobie nowe strężyny, najlepiej utwardzone i do tego zamontuj sobie gazow amorki ALCO. Samochód jest zdecydowanie wyżej i jest twardy.
  
 
Cytat:
2007-01-17 12:51:30, AsterixGal pisze:
Kup sobie nowe strężyny, najlepiej utwardzone i do tego zamontuj sobie gazow amorki ALCO. Samochód jest zdecydowanie wyżej i jest twardy.


hi hi....zawsze trafi się jakiś oszołom (bez obrazy Panowie!) zaskoczony wypowiedzią piotr_ka ...no nie mogę... ...Dajecie się robić jak dzieci ...

Piotr!...nie odpuszczaj !...jest DOBRZE !

Proszę Asterix rzucił same dobre pomysły...nowe, nieco twardsze niz fabryczne fedry....(naprawdę da się kupić takie do Senatora jeszcze? ), AL-CO amorki (to na bank najlepsze w tej opcjii rozwiązanie ) ...co do kół...to NIE większe (ewent. 15" max) tylko wyższy profil opon i ewent. jakiś "grubszy" wzór bieżnika ..
  
 
Dzięki. właśnie takich porad potrzebowałem. A co do sprężyn to oryginalne mają jakieś oznaczenie twardości? bo musze wiedziec zeby przez przypadek miększych nie kupić
Pozdr.
  
 
Cytat:
2007-01-17 13:40:31, robertkaluza pisze:
Dzięki. właśnie takich porad potrzebowałem. A co do sprężyn to oryginalne mają jakieś oznaczenie twardości? bo musze wiedziec zeby przez przypadek miększych nie kupić Pozdr.


Oryginalne są wg mnie za miękkie do tych amortyzatorów.
Jeśli jeździsz teraz na wmiarę miękkim zawieszeniu, to przeróbka może być małym szokiem (nowe spręzyny i amortyzatory ALCO).
Zamiast ALCO możesz jeszcze spróbowac gazowych KAYAB'ów, trszke bardziej "cywilne", a auto i tak jest dość wysoko.
Jeśli natomiast sam tył wisi Ci za nisko jak w aucie jest kilka osób, to włóż nowe , utwardzone spręzny i gazowe amorki.
  
 
Cytat:
2007-01-20 09:22:42, AsterixGal pisze:
Oryginalne są wg mnie za miękkie do tych amortyzatorów. Jeśli jeździsz teraz na wmiarę miękkim zawieszeniu, to przeróbka może być małym szokiem (nowe spręzyny i amortyzatory ALCO). Zamiast ALCO możesz jeszcze spróbowac gazowych KAYAB'ów, trszke bardziej "cywilne", a auto i tak jest dość wysoko. Jeśli natomiast sam tył wisi Ci za nisko jak w aucie jest kilka osób, to włóż nowe , utwardzone spręzny i gazowe amorki...na tył oczywiście

  
 
Hmmm widzę że przedmówcy niewiele powiedzieli... a sprawa ma się następująco , osobiście założyłem najzwyklejsze sprężyny kupione w hurtowni Motozbytu ,a zową się wzmocnione, co to oznacza ,oznacza to że całe są z drutu fi16 i szczerze powiem że po założeniu auto podniosło się na maksa i teraz nawet jak wiozę komplet osób z bagażami to wcale nie widać żeby był bardzo obciążony, koszt takich sprężyn to 80pln szt. polecam.